Jak wyglada karmienie waszych dwulatkow?

ile razy dziennie jedza i czy wy je karmicie czy moze same juz sobie radza?

Mój syn je 5 posiłków, wliczając w to owoc i jakiś jogurt. To co stałe je sam przy niewielkiej pomocy. Zupki przy większej pomocy, bo o ile nabiera ładnie tak unosząc do ust łyżkę przekręca i jej zawartość ląduje z powrotem w talerzu. Więc pomoc ograniczam do prowadzenia rączki tak, by zupka w łyżce pozostała zanim dotrze do buzi:) Co jada - to o co poprosi. Kaszki je już raz - z reguły prosi na noc. Kanapki - cięąko z tym tematem, bo lubi jedynie z dżemem, albo samym masełkiem. Nie tknie z serem, wędlinką. Z mięs to kotlety z fileta drobiowego, czasem mielonego z szynki łaskawie zje. Racuszki, placuszki ziemniaczane, paluszki rybne - choćby codziennie.

nakarmić ani trochę, je dosłownie co mu się podoba, o tym żeby mu cos wcisnąć nie ma mowy, od razu jest wrzask jakby go ktoś ze skóry obdzierał.... sama się dziwię, że on świetnie wygląda i ma wzorowe wyniki! Na śniadanie je tylko płatki śniadaniowe, jogurt, kiełbasę gotowaną albo jajecznicę - żadnej kanapki nie tknie- chleba nie je wcale, o owocach nie mam mowy, raz na miesiąc zje plasterek jabłka.... -na obiad je tylko mięso mielone (gołąbki, kotlety mielone, spaghetti bolognese) nie tknie ziemniaków, kasz, ryżu ani żadnej surówki oprócz mizerii.... z zup tylko rosół lub żurek ... -kolacji nie jada za zwyczaj.... ...chodzi do przedszkola i pani mówi ze tam je... nie wiem, pewnie musi coś jeść - bo skąd miałaby energię?

moja tez sama jesc nie umie:( garnie sie do tego ale jej nie wychodzi, kanapke przekreca do gory nogami i wszystko spada na ziemie, zupa wylewa sie z lyzki:) i do tego nawet nie mam pomyslu co by jej dac nowego, ciagle je to samo, jest wybredna bardzo , mleko rano wypije 50ml:) pozniej zje jogurt , obiad , jakies jablko tarte, pozniej zje kolacje i to wszystko, na kolacje tylko kanapka, nie ma mowy o jajecznicy, budyniu, kabaczku, parowce:(

a mój wszystko lubi i wszystko chętnie zjada. drugie dania jje sam, trzeba tylko pokroić, owoce też sam no a zupy stara się i nawet nie rozlewa ale powoli mu to idzie więc dokarmiam drugą łyżką żeby w miarę ciepłe zjadł. dostaje 6 posiłków 1śniadanie 2drugie śniadanie 3zupa 4drugie danie 5podwieczorek 6kolacja spotkałam sie z opinią że jje nawet za dużo ale chętnie zjada i staram się gotować mu zdrowo i urozmaicać. no i otyły nie jest, ma dobrą przemianę matrii:D