Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właścicielkaaaaaaa

Moja suczka strasznie krwawi. Niech ktoś mi powie czy może tak być. Pomocy!

Polecane posty

Gość właścicielkaaaaaaa

Cieczkę ma już na pewno przeszło 2 tygodnie. Nie pamiętam dokładnie ile, bo nie zaznaczyłam. Głupia jestem. :( Krwawiła normalnie przez ten czas. Tak jak zawsze. Ale od wczoraj coś się stało, że strasznie z niej cieknie. Przemacza podpaskę, którą jej wkładam w co najwyżej 3 godziny. :( Suczka ma 11 kg. To normalne, że tak się zmieniło, czy coś się stało? To moja pierwsza suczka. Ma za sobą już cieczki, ale nigdy nie było tak jak teraz. Jak byłam w poniedziałek na uczelni to zostawiłam ją pod opieką znajomej i strasznie się boję, że stało się coś o czym ona mi nie powiedziała. Może to przypadek, nie chcę od razu tak podejrzewać, ale sama nie wiem... Już drugi dzień tak mocno leci. Strasznie się boję. Nie mam dzisiaj samochodu, dopiero rano rodzice wrócą. Weterynarz jest w innym mieście. Mieszkam w małej miejscowości. Boję się, że w nocy coś się stanie, a ja nie będę mogła nic zrobić. Jak macie suczki to napiszcie jak to u nich jest z cieczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gospodarna pani domu
kurcze to moze zadzwon do jakiegos calodobowego? zapytaj sie czy mozesz cos ew. zrobic w tej sytuacji? w ogole to najlepiej ja wysterylizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WYSTERYLIZUJ JA PO TEJ CIECZCE !!!!!!!! to moze byc wszystko zaczynajac od normy po komplikacje z macica! U jej przodkow wystepowaly podobne schorzenia? Zadzwon do weterynarza jakiegokolwiek calodobowego i zapytaj co mozesz jej podawac, co mozesz zrobic w danej sytuacji, moze sie okazac, ze interwencja weterynarza musi byc natychmiastowa wowczas na nagly przypadek powinien Cie przyjac - zadzwonisz wtedy po takse nawet. Najpierw zadzwon gdzies i sie dowiedz a jesli to cos pilnego i groznego to sie nie wahaj chocbys miala kase pozyczac bo tu chodzi o zycie psa. Mialam suke ktora umarla na moich rekach wlasnie przez krwiaki w macicy ktorych nie wykryto na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielkaaaaaaa
Przeczytałam właśnie, że cieczka może trwać nawet 21 dni, ale i tak denerwuję się, bo nigdy nie było tak mocno. Czy to możliwe, że jedna cieczka może być gorsza od drugiej? gospodarna nie wiem gdzie o tej godzinie mogę zadzwonić... Kto przyjechałby do mnie do domu jakby coś zaczęło się dziać i bym zadzwoniła? Psy też mają jakieś pogotowie? Nigdy nie słyszałam o czymś takim. Naprawdę się nie znam, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielkaaaaaaa
Okolice Środy Wielkopolskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobie......
Biegnij do weterynarza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobie......
sa tacy, ktorzy przyjmuja calodobowo, jak moja zachorowala w nocy, to do nas przyjehcal jak zadzwonilam, jestem ze Slaska.. Zobacz w necie moze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielkaaaaaaa
Pójdę do sąsiadów się popytać. Może ktoś mnie zawiezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×