czy ktos pisal "dla" kafeterii?

witam, mam pytanie, czy ktos tutaj z obecnych pisal jakies feletiony, reportaze, itp dla kafeterii? zastnawiam sie nad tym, poniewaz mam kilka tekstow ktore chcialabym wykorzystac czy ktos wysylal? czy one sie zawsze ukazuja czy tylko wybrancy maja szanse ujrzec swoje prace?

sama jestem ciekawa. A przy okazji, oni płacą coś za te felietony ?

dla mnie kwestia pieniedzy jest niewazna, dla mnie to zawsze dodatkowe doswiadczenie, ktos z boku zobaczy, moze skomentuje, skrytyje ;) widzialam ze mozna do redakcji wysylac, ale wlasnie nie wiem jak to wyglada te teksty ukazuja sie dosyc czesto, tez je czytam i czasami komentuje ale wlasnie nie wiem czy kazdy tekst, ktory oni otrzymuja, jest automatycznie "publikowany"

moze administracja opisze dokładnie gdzie przesyłać felietony ?

http://www.kafeteria.pl/redakcja/ tutaj masz wszystkie adresy

Elo :) wyślij mi jakiś swój felieton, chętnie przeczytam !! też lubię pisać i chciałam studiować dziennikarstwo :)

ja zaczelam w tym roku filologie polska chialam wybrac specj dziennikarska, po to zebym miala jakies podstawy myslalam o specj nauczycielskiej ale lepiej realizowalabym sie jako dziennikarz ale nie otworzyli specjalizacji :( chce sie przeniesc na dzienikarstwo i bede miec decyzje do wtorku, wiec czekam i czekam :( nie mam feletionow teraz bo jestem w pracy, wszystkie sa w domu :P

co do felietonów na kafe to uwielbiam Orbitowskiego :D

a zdawałaś rozszerzony polski na maturze?

nie, ja wszystko na podstawie zdawalam my z siostra wyszlysmy z zalozenia ze skoro wszystko umiemy na rozszerzeniu bo chcialasmy zdawac, to po co nam papier skoro wiemy ze to umiemy wiem, glupie myslenie :o tak samo jezyki na pdostawie zdawalysmy :o porazka jakas :P orbitowski dobrze pisze, nie wiem czmeu ale wyczuwam u niego lekka tendencje do narzekania ktora ma w prawie kazdym tekscie ;)

aha no ale dostałaś się bez problemów na filologię? czy studiujesz prywatnie? Twoja sis też na filologii?

ale ja mowie o zaocznej niestety musze sie sama utrzymywac, a kredytu studenckiego rodzice mi nie chcieli pozyrowac nie, moja siostra mieszka w szwajcarii dziennie dostalabym sie, bo jak patrzylam na punkty to bez problemu ale co ja bym pozniej zrobila? musze pracowac wiec zostaja studia zaoczne

Myślę, że Orbitowski jest zgorzkniały, bo wżyciu mu chyba średnio wyszło. Jest rozwiedziony, z jego tekstów wnioskuję, że żona z synem mieszkają daleko. (Uciekła od niego?????) Chyba nie sprawdził się jako ojciec i partner - w kwestii odpowiedzialności. Często wspomina kumpli, imprezy, że nie potrafi sobie zorganizować życia bez kobiety. Oczywiście wiem, że Orbitowski to nie tylko felietonista Kafeterii, ale przede wszystkim pisarz fantasy (tego gatunku nie znoszę). Z pewnością ma własny rozpoznawalny styl, ale rzeczywiście jego teksty są depersyjne. Aha, i na sto procent dostaje za to wynagrodzenie.

a czy sa jeszcze jakies miejsca w necie gdzie moglabym zamieszczac swoje teksty? nie chodzi mi o wynagrodzenie z tego tytulu bardziej o "obycie" i pokazanie sie :)

też nie lubię fantasy, ale jego zgorzkniałe, ironiczne felietony są mocne. wiesz.. możesz tu wkleić swój felieton i posypią się opinie :)

szczerze powiem ze dzisiaj naszla mnie taka mysl ze moze warto, ze moze powinnam zaczac, im wczesniej tym lepiej :) w gimnazjum i liceum bylam skladzie gazetki szkolnej, uwielbialam robic ankiety, pisac o aktualnych wydarzeniach, bylo rowniez tam troche krytyki chcialabym do tego wrocic ;)