jak bardzo liczy się atrakcyjność fizyczna

jak bardzo liczy się według was atrakcyjność fizyczna partnera co jesli dziewczyna ma złoty charakter - porzadna,ciepła,opiekuńcza,dobra i szczera a jej wyglad jest mało pociągający, czy mieliście kiedya tak że uwielbialiście druga osobę ale nie potraficie pokochac bo wam się niepodoba fizycznie

liczy się bardzo, bardziej niż większość osób tutaj wpisze. nie oszukujmy się - każdy woli mieć ładnego partnera niż paszteta - przy założeniu, że charakter jest ok oczywiście

jak bardzo? Bardzo. Z tym, że często to sprawa subiektywna co jest atrakcyjne, a co nie. Czasem urzec może 1 gest... 1 grymas... :D

w tlumie ludzi, wzrokiem poszukujemy tych, ktorzy sa do nas podobni, a dopiero pozniej chcemy ich poznac.

Tak? To dlaczego ja szukam blondów o niebieskich oczach przy czym sama mam ciemnobrązowe włosy i czarne oczy? Cos dziwna ta teoria...

50% charakter 50% wyglad to chyba sa dobre proporcje idealnego partnera;)

Biorąc pod uwagę, że wygląd nie jest constans to chyba trochę go przeceniasz z tym 50%. ;)

wygląd jest bardzo ważny. najważniejszy. też oszukiwałam się przez wiele lat, że jednak charakter bierze górę, ale to był błąd. trzeba pozbyć złudzeń.

wygląd jest bardzo ważny. najważniejszy. też oszukiwałam się przez wiele lat, że jednak charakter bierze górę, ale to był błąd. trzeba pozbyć złudzeń.

50% wyglad 50% charakter daje 100 procent czlowieka wiec mysle ze pol na pol patrztymy

Mówicie, że charakter jest mniej ważny niż wygląd?

porowno

Wyglad jest sprawa względną. jesli ktos ma super charakter, pasuje nam jego osobowośc pod kazdym względem , to potrafimy dostrzec w jego wyglądzie rzeczy które nam sie podobają, zaczyna sie nam ficycznie podobac, bo to jego CHARAKTER jest decydujacy, ze jest to spoko człowiek. Ładna buzia jest ok do czasu... ktos ma paskudny charakterek , jest egocentrykiem i egoista, pozerem i leniem..i dalej jest taki atrakcyjny ?Pożadany ? :) Piękno tkwi w człowieku , nie w opakowaniu!

a ja mam tak jak dla mnie dziewczyna nie jest brzydka a co najmniej przeciętna i ma fajny charakter to tyle mi już wystarczy

jak widze faceta, ktory wyglada orginalnie, ale nie na sile stara sie byc modny, to mysle, za taki gosc bedzie mial rowniez orginalna osobowosc..prosta sprawa. tak samo jest z doborem innych znajomych czy kolezanek, jak widze dziewczyne/kobiete podobna w stylu do mnie to od razu czuje, ze nas cos laczy i latwo sie zakolezankowac.

nawet nie wiesz jak bardzo wygląd to podstawa z resztą chyba widzisz więc wiesz jak jest liczy się piękna twarz zgrabne ciało mało kto już zwraca uwagę na charakter chodź miło gdy to i to idzie ze sobą w parze

owszem , musi być piekna , ciepła wrażliwa , miła , sympatyczna a na dodatek pociągająca , seksi

Liczy się i to bardzo . 

Bez przesady - nadwaga to nie jest problem dla chirurga.

Już jakiś czas temu zauważono, że atrakcyjność fizyczna zwiększa szanse np. znalezienia pracy lub dostania awansu. Ale atrakcyjność to raczej sztuka wydobycia z siebie tego, co warte uwagi (jak sama nazwa wskazuje, chodzi raczej o przyciągnięcie uwagi).

Mam (w sumie mamy, z kilkoma tu koleżankami) kolegę, który jest całkowicie zdeformowany - nie ma jednej nogi (ma protezę, i nie stać go na elektryczną, podłączaną do końcówek nerwowych), drugą stopę ma "zwiniętą" (chyba jeszcze na poziomie rozwojowym), obie jego dłonie składają się z dwóch większych palców i centralnie położonego przeciwstawnego kciuka (zawsze mam dziwne wrażenie jak podaję mu rękę). I ten chłopak, student pierwszego roku medycyny, ćwiczy capoeirę (choć utyka) i całkiem dobrze sobie radzi. A NAPRAWDĘ miałby (i pewnie ma) powody, obiektywne (proteza nogi), do spotkania z chirurgiem za grube setki tysięcy złotych.

Podobno 1/3 nastolatek brytyjskich uważa, że jest obrzydliwa. Niemki również wyglądają tak, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czy to aby nie wina wychowania i diety. Amerykanie w dużej części cierpią na solidną nadwagę.

Mogę się założyć, że większość "wad" o jakich piszecie są do wyprostowania przez proste ćwiczenia (typu brzuszki czy mostek - dobry na prostą figurę).

Sama zdecydowałam się w zasadzie na zabieg botoksu https://www.kierunekkosmetyki.pl/artykul,70027,botox-skuteczna-metoda-usuwania-zmarszczek-mimicznych.html?refresh_cache=1 I nie załuję bo efekty są w moim przypadku bardzo dobre.