matka dziwi sie czemu nie chce miec dzieci

bo juz mam 25 lat bo juz czas bo kiedy? i dlaczego wcale a jak mowieze mnie niestac, ze nie mam pracy ona twierdzi ze jakos to bedzie:D a moj mezcyzzna tez nie chce ona miala za to 4 a ja zylam przez 20 lat w takiej biedzie ze wcale nie chce miec dzieci z wygodnictwa

bede udawal, ze to nie prowo boisz sie autorko, ze matka urodzi za ciebie?

irytuje mnie jej gadanie czuje presje

ojej to straszne! a twoj facet pracuje czy tez nie?

Nie dziwi mnie to , to wkurzjące kiedy ktos sie tak dopytuje i namawia. To przeciez twoja sprawa kiedy i ile bedziesz chciała miec dzieci.

Nie dziwi mnie to , to wkurzjące kiedy ktos sie tak dopytuje i namawia. To przeciez twoja sprawa kiedy i ile bedziesz chciała miec dzieci.

moze matka chce corce dzieci zasponsorowac

taaa sama biedna jak mysz wciaz widocznie kocha biede, brak jedzenia, brak wakacji ktore mialam raz w ciagu 20 lat!!! i moze jej wnukom tez sie taki los nalezy:o a co tam

to jednak urodzisz? a twoj facet prace ma czy jedziecie na zasilku?

ma ale jedna pensja to wiesz...

a ty nie masz jakiejs konczyny?

szukam

To było do przewidzenia, że nieatrakcyjny zawsze szczery pojawi się w takim topiku :) Nie uciekaj, zrobię tylko popcorn :)

szukasz konczyny?

Autorko a czemu ty nie pracujesz? Nie czujesz się sama ze sobą żle, że facet musi cię utrzymywać? Ja czułabym sie w takiej sytuacji niekomfortowo... Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której facet ,mnie utrzymuję.. Masakra..

Damascenka, zaczynasz się zachowywac jak stokrota :D Wrzućcie na luz. Jeśli wkur*** was zs to go zwyczajnie olejcie :)

nooo, bierzcie przyklad z hipokrytki, ona mnie olewala najbardziej :-)

No co ty :) On mnie nie $%^&%^& :) Ot, zabawny dziadziuś :)

nie olewałam, to fakt, ale one były pierwsze do tego by mnie krytykować, a teraz same zachowują się wcale nie lepiej :) No comment :D

dziadziuś? Skąd wiesz? Patrzyłas mu w metrykę? :D Zakładam, że ma nie wiecej jak 30-tkę :P

ale one były pierwsze do tego by mnie krytykować, nie sciemniaj kretynko, pierwszy bylem ja

ciebie pomijam. Napisałam ci, że musisz się bardziej wysilic bo "kretynka i hipokrytka" na mnie już nie działają :P

w ogóle powiedz mi szczery na jakiej podstawie zwracasz się do mnie kretynko? Nie bardzo rozumiem. Bądz tak miły i mnie oświeć :D

tak, widzialem jak na ciebie nie dziala w koncu tylko mnie przepraszalas, pozniej zawodzilas, ze zostalas upokorzona a teraz sie usmiechasz, znasz inne slowo niz kretynka na taka postawe?

znam - kobieta zmienną jest. Poza tym spójrz na to inaczej - przeprosiłam bo dałam się wkręcić i wrzucałam na ciebie, choć tego robić nie powinnam, a bynajmniej nie w taki sposób. Pózniej, stwierdziłam fakt, upokorzyłes mnie bo przesłałeś treśc maila, którego do ciebie wysłałam. Teraz minęło kilka dni, złośc mi przeszła, więc się do ciebie uśmiecham :P Poza tym, mam dzisiaj dobry dzień, więc korzystaj z tego. Dzisiaj sa moje urodziny :D

A co jest złego w tym że facet ją utrzymuje? Mnie też mój utrzymuje a ja zajmuje sie dzieckiem. W domu jest porządek poprane poprasowane i zawsze rarytasy w kuchni-ale żeby to wszystko istniało musze w to włożyć wiele godzin pracy-kiedy pracowałam zawodowo też nie robiłam tego 8godzin dziennie tylko zapieprzałam po 16 na dobę-jeśli chodzi o pieniądze to jest jedno wielkie gówno bo uczciwą praca można się tylko w życiu garba dorobić. Ja miałam kilkadziesiąt tysięcy zaoszczędzone,a dzis nic już prawie nie zostało,a próbowałam inwestowac we wszystko w przeróżńe biznesy,inwetycje finansowe itd. Dziecka tez nie chciałam-taki był mój egoizm Los mnie jednak obdarzył pociechą-musiałam się całowicie zmienić i przewartościować wszystko w swoim życiu ku wielkiemu zadowoleniu mojej matki która równiez cierpiała z powodu mojego braku zainteresowania dziećmi. Mając dziecko trzeba sie tak bardzo zmotywowac że nie ma dnia żebym nie myślała co jeszcze i jak mogę to zrobić żeby żyło nam sie lepiej,bo do pensji męża staram sie dorabiac jednak przy dziecku są to tylko dorywcze zajęcia.

Mnie też mój utrzymuje a ja zajmuje sie dzieckiem. nastepna bystra inaczej

zawsze szczery mógłbyś wyłączyć sie z tej dyskusji? Jakoś tu nie pasujesz.

pasuje bardziej niz ty, ktora w temacie "nie chce miec dzieci" pisze, ze masz dziecko i facet cie utrzymuje dotarlo to do twojego pustego sam nie wiem czego?

zawsze szczery Pusty to jesteś ty! Pier..lisz tu taki farmazony a czepiasz się mnie??? Spier..j i nie czytaj moich wpisów bo nie potrzebuje żeby taka zasra..a menda bez mózgu jak ty zastanawiała sie co ja miałam na myśli..kur a to nie twój poziom cielaku za cienki jesteś!!!