czy komus udalo sie schudnac 3kg w dwa tygodnie?

ciekawe czy to jest do osiagniecia - waze teraz 57kg chcialabym 54kg:/

W 3tyg tak.

pokojnie, odstaw pieczyo, slodycze i ruch!! duzo ruchu! biegaj

6 kg i wcale nie glodujac. Ale to i tak nie jest dobre, bo szybko wraca. Im wolniej, tym bezpieczniej.

tak, udało mi się schudnąć dokladnie 4 kg w ciągu 10 dni, 1 faza diety south beach, odchudzanie zakonczylam w marcu, wrocil kg, ale ewidentnie z mojej winy, obrzerajac sie ciastem przez rowne 2 tygodnie..

mi

chodzi mi o strate 100% tluszczu bo od 4 dni jestem na oczyszczaniu i waga 57kg to juz bez wody :/

ten tluszcz zalega na moim ciele od zawsze - nigdy nie wazylam mniej niz 57 kg, tluszcz odlozyl mi sie na zewnetrznych udach i biodrach,brzuch mam calkowicie plaski ,najgorsze to te biodra :/

wwrrrr- 6 kg w tydzien jak????

4kg w 7 dni i to z grzeszkami...ale odchudzam sie z dużej wagi wiec to dlatego i wiem też ze to woda schodzi na poczatku

W dwa tygdonie, nie w tydzien. Jak? South Beach, ale przerwalam po tych dwoch tygodniach. Z tym, ze ok trzy z tych kilogramow byly takie 'tymczasowe' po swietach, reszta wrocila.

cos ruszylo 56,2kg do konca pazdziernika musi byc 53kg!

Mnie. Odstawiłam słodycze (pozwalam sobie tylko od czasu do czasu). W pracy jadłam tylko owoce (latem to żaden problem - tanie i ogólnodostępne). Po powrocie do domu obiad (najczęściej jedno danie) na niedużym talerzu i brałam się do pracy - akurat robiliśmy remont, więc było sporo ruchu, a za to mało czasu na podjadanie. Kończyliśmy późnym wieczorem i nie zawsze chciało mi się robić kolację. Kilogramy poleciały bardzo szybko.I nie wróciły. Nadal jem w pracy tylko owoce (śniadanie nie lubię), w domu obiad, po nim myję zęby, by nie kusiły przekąski. Kolację jem max.2godziny przed snem - staram się nie obżerać. Obiady gotuję na parze lub duszę, stosuję dużo warzyw, chude mięso, czasem rybę. Rzadko gotuję ziemniaki, częściej ryż lub kaszę - jako smakowy dodatek. No i dużo ruchu - głównie spacery i pilates.

mnie sie w tydzien udalo, ale z duzej wagi no i duzo sportu