tak wygląda mój seks

nie kochałam się z mężem od miesiąca, jak przyszło co do czego, to nawet się nie rozgrzałam a już było po wszystkim. Czyli jakieś 4 min. Jeszcze z pretensjami wyjechał dlaczego loda wcześniej nie chciałam mu zrobić :O

kochana ,pogadaj z nim o swoich potrzebach

wiem, tak się tylko chciałam wygadać

dotykalska kochana ,pogadaj z nim o swoich potrzebach i mozna tak przegadac nie tylko cała noc ale i całe zycie

a czemu nie zrobiłas mu loda po tym 4 minutowym seksie?:P

no to nieźle :/

lód miał być przed :P pogadanie nic tu nie zmieni, za karę go przetrzymam za dwa tygodnie ;)

,usisz chyba zmienic mena z ktorym uprawiasz seks. czemu tak rzadko?

a ten miesiac to ty go "przetrzymywalas" czy o co chodzi?

kurcze dziewczyno ja bym chyba już wola sama ze sobą ,jak z takim mężem .Albo znajdż sobie ..

często wyjeżdża, poza tym nigdy nie był temperamentny mena nie zmienię, bo to mój mąż wiem, że życie to nie seks, ale czasem mi szkoda...

Nie rób takich eksperymentów bo mogą związkowi na złe wyjść. Sex jest podstawą związku spajającą dwoje ludzi. Obrażanie się jeden na drugiego nic nie daje. Szczera poważna rozmowa co najważniejsze bez krzyków i pretensji może dużo zdziałać. Opowiedz mu o swoich oczekiwaniach, niech on powie o swoich. Może macie jakieś ukryte fantazje, które chcielibyście spełnić ale nie potraficie się przyznać partnerowi... Kto to wie.

ale jakbys zrobiła po miałby wiecej siły i dłuzej by mógł :P a tak czekasz az cie zaspokoi a juz od siebie to niewielle dajesz Ja tam lubie krótkodystansowców mozna z takim dosłownie poszaleć :D:D:D

Jęczę w nocy do rury od kaloryfera żeby sąsiad z dołu obudził się i pomyślał z zazdrością, że właśnie uprawiam seks

Po ostatniej wypowiedzi klepałem się przez chwilę po kolanach ze śmiechu. Dobre!

czesto wyjezdza - tzn ze go przez miesiac nie bylo? a moze trzeba bylo chwilke dac mu odsapnac i sprobowac jeszcze raz? my tez niedawno mielismy miesieczna przerwe z mezem i za 1 razem bylo tylko chwile i finito ale chwile poczekalismy i 2 runda i bylo ok. a moze twoj maz tez chcial za 1 razem loda a za 2 razem pokochac sie z toba? jak myslisz?

często wyjeżdża, poza tym nigdy nie był temperamentny mena nie zmienię, bo to mój mąż wiem, że życie to nie seks, ale czasem mi szkoda... -------------- też tak kiedys myślalam i miałam nic się nie zmienialo na lepsze przez wiele lat mimo rozmow no i sobie znalazlam partnera do łóżka. on ma żone małowymagającą. uzupełniamy się i jest cudownie. nasi partnerzy nawet nic nie przeczuwają. wręcz przeciwnie. mój mąż powiedział, że od pewnego czasu uspokoiłam sie. heheheh

nie ma go po kilka dni, różnie bywa, zależy od sytuacji to, że rzadko uprawiamy seks, nie znaczy, że się czegoś wstydzimy najróżniejsze konfiguracje mamy przećwiczone a lodzik miał być tylko wstępem, a nie, że najpierw lodzik, potem seksik. Czyli porządny lodzik mógłby jeszcze bardziej skrócić nasze bzykanie

w grę wchodzi tylko jedna runda

Co drugi weekend przebieram się na zmianę z kumplem za kobietę po czym idziemy razem do knajpy

Śmieję się pod judaszem, żeby sąsiedzi myśleli że mam imprezę

Mark+Iza też tak kiedyś myślałam w złości, tym bardziej, że faceci się za mną oglądają. Nie miałabym z tym najmniejszego problemu, ale chyba bym nie mogła służyć innemu facetowi wyłącznie do bzykania

to wyzej to idiota-podszyw ale nie ma kilka dni - a nie przez caly mieisac. skad tak dluga przerwa? naprawde nie ma mowy o 2 rundzie? a moze 1 z rana, 2 wieczorem? i moze wieczorem bedzie dluzej? a moze kochajcie sie w pozycji kiedy to ty kontrolujesz sytuacje i jak widzisz ze jest mu juz baaardzo dobrze to przestan na chwile. my tak robimy bo moj tez z tych krotkodystansowcow i lekarstwem jest czest seks i to ja kontroluje sytuacje jak sie kochamy. jak widze ze zaraz bedzie finito to robie przerwe i czasami tak godzinke go mecze :P ale jest zajebiscie :P

moj łóżkowy partner nie jest mi obojętny uczuciowo. kocham go ale nigdy mu tego nie powiedziałam. był żonaty gdy ja go poznałam. uwodził mnie ale nie uległam. dopiero gdy moj mąż zaczął byc co raz mniej zainteresowany sexem. mowi że taki ma temperament jak jego ojciec i dziadek. 1x w tygodniu to dla mnie za malo jak na ludzi przed trzydziestka.

absolutnie........ nie wiem czy nie chce, czy nie może, w każdym razie nie ma takiej opcji. Kiedyś się starałam, kupowałam seksowne ciuszki, bieliznę, ale na niego to nie działa. Wolę sobie odpuścić niż czuć to zażenowanie kiedy to facet odmawia. Mark+Iza nie boisz się, że popłyniesz z tym drugim? Skoro kochasz tego od bzykania, to chyba musisz czuć się nieszczęśliwa z mężem?

zastanawiam sie skąd wy tych facetów bierzecie? mnie sie nigdy nie zdarzyło aby po krótki seksie facet powiedział ze juz nie chce:D:D:D:D:D i jakoś szczegolnie do tego nie były mi potrzebne seksowne ciuszki

Moja rada - kochanek.Same plusy : dostaniesz to czego Ci brakuje, Twój stały partner poczuje się troszkę zaniedbany co mu dobrze zrobi, i może zacznie się zastanawiać dlaczego jest zaniedbywany a Ty chodzisz zadowolona.

a do tego kiła gratis same korzyści

No kiła gratis... ale jak się wzięło dupe nie faceta za partnera, to albo się tej dupie przyprawia rogi, albo się go wymienia na inny model, albo się żyje w tym i nie jęczy.

no guyes - will be nice.