Dziewczyny która czekała ze szczepieniem dziecka na...

ja szczepiłąm skojarzonymi 5w1, ale wzwb nie dałam razem, bo to już szczyt wszystkiego 5w1 właśnie zalecił mi wujo ze względu na dobrze oczyszczony krztusiec, bo po tym pojedyńczym jest bardzo duzo powikłań na rota nie szczepiłam, bo "znajomy" pediatra odradził (zreszta kolegi dziecko było w szpitalu na coś tam i leżało w pokoju z dzieckiem chorym na rota, które było wcześniej zaszczepione) więc jaki sens? a za mmr to sam nie chce brac odpowiedzialności, wygonił nas do nasego lekarza, a ja idąc tym tropem nie poszłam wcale

asiamt ja szcezpilam wg kalendarza szczepien,wczesniej nie czytalam w ogolne o sczepieniach i nie bylam swiadoma wszystkiego, pozniej obilo mi sie o uszy wlasnie powiklania po mmr ,wiec zaczelam grzebac w necie i na tym szczepienia zakonczylam. na rota nie szczepilam.ale mysle o pneumokokach,ale jak synek skonczy 2 lata wtedy tylko 1 dawka.

tez szczepilam 5w1

no ja chyba, powtarzam chyba dam mu te pneumo, ale chwilę przez przedszkolem zresztą nie wiem czy się odważę, pogadamz wujem w 4 oczy i co on na to, bo sama boję sie szczepić go na cokolwiek

asiamt- a mialas jakies problemy po poprzednich szczepieniach?

tak po tym wzwb i gruźlicy po urodzeniu małego