Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PSEUDONIM GAL

MÓJ OJCIEC UMIERA NA RAKA PĘCHERZA

Polecane posty

Gość dfgbtgr
tak , pisalem wcześniej .ale z tym chłopcem to podszywacz wymyslal. to nie jest temat do żartow,mój swiat runął tak bardzo się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
moj dziadek umarl na raka pecherza tylko u niego to byl wyjatkowo zjadliwy nowotwor :( zawsze jest nadzieja czasem lekarze nie daja komus szans a ten ktos przezyje ,slyszalam o takich przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
wiec nie mozna sie poddawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HEJ Mam wspaniała książkę elektroniczną w której kobieta opisuje krok po kroku jak pokonała raka i czego używała w jaki sposób metodami naturalnymi. Książka jest darmowa, napisz do mnie to Ci ją wyślę mój email to: ania@annakrawczyk.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stasz_ek
Ja zaczynam stosować hipertermię ogólnoustrojową w połączeniu z chemioterapią. Wiele o łączeniu tych metod czytałem w Internecie: "Połączenie hipertermii ogólnoustrojowej i chemioterapii zwiększa wrażliwość komórek nowotworowych na działanie leków cytostatycznych. Podgrzewanie tkanek guza rozszerza naczynia krwionośne w jego obrębie, co znacznie podnosi koncentrację (stężenie) środka terapeutycznego w tkankach zmienionych nowotworowo. W przypadku kojarzenia hipertermii ogólnoustrojowej z chemioterapią wykorzystywany jest powszechnie znany fakt szybszego zachodzenia reakcji chemicznych w podwyższonej temperaturze, wzrost ukrwienia podgrzewanego narządu powodujący kumulację w nim cytostatyku oraz szybszą jego penetrację do komórki. W badaniach wykazano nawet trzykrotny wzrost aktywności tej samej dawki cytostatyków po zastosowaniu hipertermii ogólnoustrojowej. Stosowanie hipertermii ogólnoustrojowej całego ciała łącznie z chemioterapią wpływa na to, że dawki chemioterapii mogą być potencjalnie zmniejszone, a co się z tym wiąże efekty uboczne chemioterapii są niwelowane, a wyniszczenie organizmu spowodowane terapią cytostatykami jest ograniczane, dzięki czemu ma ona wpływ również na zdrowe tkanki i utrzymanie ich aktywności przeciwnowotworowej – wpływa na zwiększenie sił ochronnych Pacjenta." Mam nadzieję, że pomoże. Wstydziłem się bardzo mojej choroby i to chyba właśnie wstyd spowodował, że jestem w bardzo zaawansowanym stadium choroby. Nie dopuszczałem myśli, że rak może spotkać właśnie mnie. Mimo jakichś niepokojących symptomów odwlekałem wizyty u lekarzy, myśląc, że skoro nie boli to sie chyba jeszcze nic takiego poważnego nie dzieje - myliłem się i to bardzo. Panowie posłuchajcie mojego doświadczenia, nie uczcie się w tym przypadku na własnych błędach, badajcie się i nie wstydźcie, potem może być już za późno. Jeżeli ktoś stosował metodę hipertermii ogólnoustrojowej bardzo proszę o wasze opinie i doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem Wolontariuszem działającym w Polskiej Fundacji Onkologii - pomagamy osobom chorym na raka i rodzinom takich osób - więcej informacji jak zostać Podopiecznym Fundacji na stronie Fundacji. Szukamy też Wolontariuszy osoby, które chcą pomagać. www.pfo.pink

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalety leczenia terapią hipertermii onkologicznej ogólnoustrojowej: 1. Zwiększa skuteczność chemioterapii i radioterapii. 2. Redukuje negatywne skutki chemioterapii i radioterapii. 3. Systematycznie uszkadza białka i nici DNA nowotworu. 4. Aktywuje układ immunologiczny do walki z rakiem. 5. Oddziałuje na guz pierwotny oraz ogniska przerzutów nowotworowych. 6. Działa przeciwbólowo. 7. Jest nietoksyczna, nieinwazyjna, bezbolesna. 8. Podnosi jakość życia chorego. 9. Obniża ryzyko powstawania przerzutów. www.BialaOnkologia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMi

Mam 36 lat, kobieta, niepaląca (!!!)
Dwa lata temu (tj. w grudniu 2017) zdiagnozowano u mnie raka pęcherza (miał już ok 4cm). Na początku stycznia 2018 operacja. Potem druga w lutym 2018. Potem badania kontrolne  - badanie w maju lub czerwcu wykazało, że nowotwór odrasta. W lipcu trzecia operacja. Od sierpnia 2018 chemia - wlewki najpierw co tydzień, 8 razy, potem (aż do teraz) co miesiąc, i tak jeszcze przez następne około dwa lata... Wlewki najpierw z mitomycin (chyba 3 wlewki tego miałam), potem wystąpiła bardzo silna reakcja alergiczna (potworne swędzenie skóry, głównie stóp i dłoni, nie mogłam spać ani pracować przez łączne prawie 2 tygodnie), potem zmiana leku na Adria-Cept (Doxorubicin = Adriamycin) - od sierpnia/września 2018 do chwili obecnej.
Mieszkam w Niemczech (od niemal 5 lat). Ciekawa jestem jakie są doświadczenia pacjentów w Polsce. Jakie terminy operacji? Jakie i czym leczenie? Jak długo? Jakie koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×