pytania o studia!!;))

hejka! jestem studentka 1 roku. Mam 6 przedmiotów przez cały semestr. Powiedzcie mi jak wyglada sprawa z zeszytami?? do kazdego przedmiotu mam miec zeszyt czy jak? Wiem, ze na studiac nikt nie dyktuje, dlatego mam taki duzy zeszyt na te wykłady, zeby robic sobie notatki, a w domu najwyzej przepisywac do osobnych zeszytów? " Prosze pomozcie mi! Jak wy chodzicie na studia? z jednym zeszytem? Nie chce wyjsc na idiotke.

już wyszłaś

hehehe dokładnie

ja mam segretaror, luzne kartki i koszulki na kazdy przedmiot, a mam ich ok 15, mam osobne koszulki ide na wyklady, notuje wkladam do ksozulki i do segregatora pozniej mi jest latwiej pdoczas nauki w domu

Zazwyczaj z jednym, bo tak wygodniej, ale na egzaminy przepisywałam sobie na jakieś oddzielne kartki, bo nie potrafiłam się uczyć z moich gryzmołów z wykładów

ja mialam jeden blok szkolny, a potem te kartki z poszczególnych przedmiotów wkładałam do pogrupowanych skoroszytów w segregatorze. po co tyle nosic. ewentualnie w teczce jakieś rzeczy z zajęć też pogrupowane

łe najlepiej komus pojechac:) Ja Ci napisze, mozesz miec taki ogolny zeszyt i na szybko notowac z wykładów czy cwiczen sobie i potem w domu przepisywac ale za duzo czasu sie marnuje. W wiekszosci wykładowcy wysyłaja slajd takze mozesz sobie druknac. Z cwiczen lepiej zapisywac odrazu:) Nie stresuj sie:) kto pyta nie bładzi. A jaki kierunek??

tylko zobacz do jednego zeszytu bedziesz zapisywac i bedziesz miec tam wszystko nie polapiesz sie w ogole ja zapisuje na kartkach ale tylko po jednej stronie bo jak sie ucze to klae sobie karki na biurko i wszystko widze, a jak mam przewracac, to mnie to rozrpasza

tylko nie przepisywanie notatek w domu!!!! Czasu ci na to zbraknie.. Ja mam w zasadzie do każdego przedmiotu osobny zeszyt, a z przedmiotów, z których sie mało pisze, to mam po 2 lub 3 w jednym zeszycie..

ale jak masz luźne kartki to je wszystkie bierzesz na zajęcia?? Czy tylko jedna czysta??

zazwyczaj pojedyncze albo czasami wszystkie bez przesady to nie wazy 20kg ze mam problem zeby je ze soba wziac ;)

pedagogika wczesnoszkolna z wychowaniem pzedszkolnym. No własnie obawiam sie tego ze czasu mi braknie, ale ja strasznie bazgrze jak szybko pisze :P a lubie miec wszystko estetycznie zapisane, zeby dobrze sie uczyło.

ja mialam w domu duzy segregator z podzialkami,a na zajecia bralam tylko teczke z czystymi kartkami,ktore potem segregowalam do segregatora:) super wygodne i jak sie na jakims wykladzie nie bylo,to do segregatora mozna bylo ladnie ksero wlozyc:)

no wlasnie duzo sie kserowek dostaje, duzo rzeczy na maila, wiec bez sensu przepisywac, mozna tylko wydrukowac :) a w zeszycie teraz trzymac papiery, t wszystko wypada i jest balagan

nie, no tak :) tylko że u mnie na studiach bardzo często pytali na zajęciach z ostatnich kilku wykładów, a czasami o wiadomości np. sprzed 2 semestrów i w jednym zeszycie, gdzie mam wszystko po kolei łatwiej mi jest to ogarnąć.. Mój brat bawi sie w przepisywanie notatek, bierze brudnopis na zajęcia, a w domu na poszczególne kartki przepisuje i teraz jest na 3 roku, a ma niepoprzepisywane notatki jeszcze z poprzedniego semsestru.. bo jak przychodzi sesja czy inne zaliczenia, to nikt nie ma czasu na zabawę w przepisywanie, bo trzeba sie uczyc.. a i to nie trwa tez godzine, tylko kilka godz dziennie trzeba by na to poświęcać, a ja juz wole przez ten czas np. na kafe posiedziec :P

własnie ksero :P wstyd mi komus takie bazgroły dac haha :P uczycie sie dziennie czy zaocznie?

ja zaocznie bylam na filologii polskiej na jednym zjezdzie ale od przyszlego bede na dziennikarstwie :)

a notatki piszesz dla siebie czy dla innych?? :-0 to juz kogos innego problem, ze nie ma notatek i że chce je ode mnie skserować.

ja tez zaocznie własnie. To co radzicie kupic taki blok biurowy, robic notatki, a potem wkładac do segregatora?? Segregator mam to nie ma problemu. Tylko boje sie czy dam rade to wszystko ogarnac :P

a notatki piszesz dla siebie czy dla innych?? :-0 to jest innych problem, jesli nie maja notatek i chca je od ciebie pozyczyc..

ja dziennie akurat i w moim przypadku segregator nie zdałby egzaminu..

ja bym tez wolała miec wszystko w zeszytach. A masz duze zeszyty czy zwykłe a5?

ja mam zwykłe, bo mi sie duże do torebki nie mieszczą :P a w małych wygodniej tez pisać.. ale większość osób raczej duże ma.

mi tez wygodniej sie pisze w malych :p no to teraz kompletnie nie wiem jak co zrobic :P moze lepiej by było miec kartki.. zajecia mam co 2 tyg

no jak uważasz..

ja mam taki duzyyy z kolorowymi zakladkami i kazda zakladka to inny przedmiot. Jak mialam wioecej przedmiotow to kupowalam 2 takie zeszyty

a jak takie zeszyty wygladaja? chyba tak bedzie najrozsadniej.. naprawde nie wiem co robic, zobacze na uczelni jak inni pisza notatki..

ja tam mam osobny zeszyt na kazdy przedmiot. coby potem bałaganu nie było. idac pierwszy raz na studia nie mialam z tym problemu. od razu wiedzialam, ze chce prowadzic zeszyty osobny na kazdy przedmiot. a co kto o mnie pomysli gowno mnie to obchodzilo. tak samo i mnie gowno obchodzi czy koledzy i kolezanki pisza w zeszytach, czy na kartkach czy na czole czy wcale..