Przez przypadek poznałam chłopaka...ale

hej, poznałam chłopaka przez zupełny przypadek koleżanka założyła nowe gg, a ja przez pomyłkę przestawiłam cyferki (naprawdę to pomyłka :) ) no i okazało się, że napisałam do kogoś innego ten "Ktoś" odp. ze to nie moja koleżanka, ja napisałam przepraszam i chciałam zakończyć rozmowę, ale tak jakoś zaczęliśmy rozmawiać... okazało się, że mieszka 30 km ode mnie, iii ma 20 lat a ja 27 :) jemu to nie przeszkadza, piszemy od 5 dni, ja nie robię sobie nadziei, ale on ciągle mnie zagaduje, daje wirtualne buziaki... mam nadzieję, że się we mnie nie zakocha :D

Że tak powiem, taka stara a taka głupia

głupia?? a możesz uzasadnić? czy tylko tak piszesz, żeby pisać...:P

On ma chłopaka i udaje hetero

większość tu jest nienormalnych, nie ma tematu, żeby nie zostać skrytykowanym tylko WY jesteście idealni i bez skazy... tylko czemu wtedy siedzicie całe dnie na tym forum? bo nie macie swojego życia...dlatego :P

a wymieniliście siefotkami podobacie się sobie ?

tak widzieliśmy się chłopak jest w porządku, ale widać, że to jeszcze dziecko ...:)

"mam nadzieję, że się we mnie nie zakocha :D" - NOOO :D Masz nadzieję :D

zawsze możecie spotkać sie od czasu do czasu i miło spędzić czas jezeli nic więcej nie chcesz.. :)

no mam nadzieję.... choć wszystko może się zdarzyć :D

ołki dołłłki masz rację rozmowa z nim jest naprawdę ciekawa nie zachowuje się jak gówniarz, chce iść na studia, trenuje koszykówkę, jest miły i sympatyczny i rozmawia ze mną mimo róznicy wieku :)

To ciekawe gdybyś miała 20 a on 27 to gitara ale tak to lipa??? Ciekawe co jego mamusia powie

A co może powiedzieć? Chłopak pełnoletni a jeśli ma odpowiednią wagę nabiału w spodniach, to się mamusią nie przejmie.

z czym niby lipa? czy ja mówię, że chcę z nim być? albo, że chcę wyjść za mąż za niego? nie ma takiej opcji....bo ja tego nie chcę, nawet nie chciałabym być z takim młodym facetem, 2 lata różnicy to ok, ale nie 7 :P

jak nie chcesz z nim być to o co chodzi?

bo on się chyba za bardzo w to angażuje....

To przystopuj i nie gadugaduj z nim zbyt często i za długo.

damasceka masz rację, ograniczę z nim kontakt... wolę nie kusić losu :)

Tak będzie lepiej, dzieciakom w jego wieku hormony na mózg padają ;)