Nie moge znalezc pracy

Cześć Od 2 miesiecy szukam pracy. Mam 19 lat i skonczylem szkołe zawodowa (mech. poj. samochodowych). Zaczynam nauke w lo zaocznym. Mieszkam w malym 20 tys. miescie z praca krucho. Matka mnie z domu wygania zebym cos znalazl, ale co bylem na rozmowach mowili ze oddzwonia i nic zero. Jestem zalamany... Ale co zrobic jak czlowiek glupi, że zamiast odrazu do lo czy technikum to do zawodowki poszedl ...

Witamy w rzeczywistości...

Niewiem co robić za szkołe trzeba placic matka ledwo na jedzenie i rachunki ma kase.. Niewiem co robić.

nie załamuj się, to dopiero 2 mce, gdzie szukasz? w zawodzie tylko? może powinieneś rozszerzyć obszar poszukiwań?

a ja teraz załuje ze nie poszłam do zawodówki,przynajmniej miałabym jakis zawód

daleko masz do większego miasta? może tam będzie łatwiej

nie szukam tylko w swoim zawodzie, bylem na rozmowie o prace jako magazynier, na stoiska w sklepie, szukalem w pracy w zakladzie okien ale powiedzieli ze nie potrzebuja, w sklepie ogrodniczym, przy ukladaniu kostki nawet full..

Jakies 80 km do wiekszego miasta

Może spróbuj pracy za granicą. Na przykład w UK. W Polsce jest w tych czasach mega ciężko o pracę. Za granicą jeszcze da się coś zdziałać w miarę rozsądnego.

vendy, a ja zaluje, że wybralem zawodowke. Chcialbym bardzo isc na studia na logistyke:D Ale to dopiero za 2 lata jak skoncze lo, i jak zaplace za szkole...

jaki masz dojazd?, 80 km pociągiem to nie koniec świata, ważne żebyś od czegoś zaczął

wyjazd za granice narazie odpada, wlasnie ucze sie jezyka :P

jedynie pks

Ludzie wyjeżdżają za granicie nie znając nawet podstaw. Teraz wszędzie Polaczki za granicą. Nigdzie lepiej się nie nauczysz języka niż rozmową i pobytem z osobnikami, które władają właśnie takowym :).

jem gówno

uda ci się powodzenia

ale, żeby wyjechać trzeba mieć te pare groszy na start.. Po drugie matka ma tylka mnie i sam jej nie zostawie, a bardzo chcialbym jej pomoc czy to w placeniu rachunkow czy zeby gdzies wyjechala na wczasy, bo caly czas kasa na jedzenie i mieszkanie, caly czas w tym zasranym miescie nigdy niegdzie nie wyjechalismy, ona nie wyjechala, a chce zeby zrzucila troche ze swoich barkow... kurewski kraj..

ktos mi ukradl nicka..

Słuchaj, zacznij znajomym auta naprawiać. Jak jesteś dobry, to fama pójdzie i klientci sami zaczną się do Ciebie zgłaszać. DObry i niedrogi mechanik (i UCZCIWY) jest na wagę złota!!!