Czy osobie w żałobie wszystko wolno?

Czy osobie w żałobie wolno wszystko? Mam kolezankę, która miesiąc temu pochowała męza, a zachowuje sie chwilami strasznie i nieprzewidywalnie. Awanturuje się, wydzwania z krzykami. Dzis zadzwoniła do mnie, ze jej poprzebijałem opony w samochodzie- no szlag mnie trafił. Wiele jej jestem w stanie wybaczyć, ale nie posądzanie mnie o przestępstwo!!!! Powiedziałem jej ostro, ona wpłacz, że jej zmarł mąż i jak tak mogę. Czy to, że zmarł jej mąż zwalnia ją od myslenia?

Nie zwalnia.

Rozumiem że takiej osobie należy się współczucie i zrozumienie no ale życie toczy się dalej. I ta sytuacja nie powoduje że może obrażać, poniżać itp, itd wszystkich na około. Sori.

odbija biedaczce:(

zmysla

Idiotyczne pytanie.. ale podejrzewam, że koleżanka jeszcze nie pozbierała sie po śmierci męża i jej trochę odwala..

Trochę współczucia ...Na litość Boską :(

ja jej bardzo współczuję, ale na litosc boską- niech mnie nie posądza o przestępstwo.

Straciłeś/łaś w życiu kogoś najbliższego ? Pewnie nie... Osobie w żałobie WSZYSTKO WOLNO ! To czas kiedy świat się kończy i nie ma pomysłu na przyszłe życie !

mysole nie wszystko wolno osobie w zalobie. tragedia tragedia, ale nie jest sie pepkiem swiata, trzeba miec wzglad na innych. za kudly ja i do psychiatry.

Wszystko jest obojętne i ...życie i ubliżanie i tym bardziej praca. Najchętniej chciałoby się zamieszkać w tym dole z ukochaną osobą ... Współczucie to bułka z masłem ....Nie życzę Ci tego, ale jak przeżyjesz -> zrozumiesz :(

tak tak, rozumiemy te tragedie... to jest aprawde dramatyczne doswiadczenie. ale zycie toczy sie dalej.

Czy Polacy w ogóle nie potrafią współczuć? Kobieta przeżyła tragedię, a prawie wszyscy są przeciwko niej. Z całą pewnością czuje się samotna w naszym głupim społeczeństwie. Powinieneś okazać jej wsparcie, a nie się obrażać, egoisto!

może zamist sie obrażać warto było sie zainteresować czy ktoś rzeczywiście poprzebijał te opony ? to Cię autorko nie zainteresowało ?

i pomijająć problem żałoby , skoro jesteśćie takimi przyjaciółkami - dlaczego zadzwoniła z tą pretensją do Ciebie ? Czemu akurat Ciebie podejrzewała ?

Jak widać autora / autorkę najbardziej zabolało podejrzenie o czyn raczej mało przyjemny. Współczuję wdowie takich pseudo"przyjaciól"

zabolało, a Ciebie by nie zabolało posądzenie o przestępstwo?

to nie tak, ja naprawde staram sie jej bardzo pomagac, byłem przy niej przez pierwsze dni po smierci, przyjezdzałem po pogrzebie. Nie chce sie tez narzucac. Ona bywa, ze sie nie odzywa, ale potem pisze sms-y ze jest jej źle i smutno, albo ze ma mysli samobójcze. Na wszystkie jej odpisuje. Tylko to wczorajsze posądzenie mnie rozwaliło.