Mój kolega 26 lat będzie miał dziecko, jego dziewczyna 22.

Ja pierdziele śmieszne to dla mnie, gówniarzeria się w dom bawi. uważam ze faceci przed 30stką to dzieci, a dziewczyna 22 lata bez komentarza

ja miałam 20 jak rodziłam i daje rade:D a w wieku 30stu lat będę miała 10 letnią córkę czyż nie fajnie?:P

a co cie to interesuje, Twoje zycie? nie! wiec spindalaj

Najgorsze to jest wtykanie nosa w nie swoje sprawy, a nie kto w jakim wieku decyduje się na dziecko.

moja przyjaciolka urodzila w wieku 20 lat, jej maz wtedy mial 26 - teraz maja 10letnia corke i synka 1 rok - zyja szczesliwie

Nie sądzę, żeby określenie "gówniarzeria" było tu na miejscu, bo to jest normalny wiek do zakładania rodziny..

ależ to już całkiem dobry wiek na dziecko ;] no chyba że nie mają za co je utrzymać.

Tylko Polacy rwią się do małżeństwa i dziecka zaraz po ślubie. W cywilizowanych krajach rodzinę zakłada się po trzydziestce lub niedługo przed nią. Co dwudziestokilkulatki mogą wiedzieć o rodzinie? Niech się uczą i korzystają z życia.

Jak to co moga wiedziec o rodzinie?? To samo co 30latek, 40latek i każdy inny dorosły, który wychował się w rodzinie.. głupkowaty argument..

"W cywilizowanych krajach rodzinę zakłada się po trzydziestce lub niedługo przed nią." hyh nie zauwazylam czegos podobnego

Ty pewnie szybko zostałaś żoną i matką, ze uważasz mój argument za głupi. Naprawdę uważasz, że nie ma różnicy pomiędzy 20-latkiem, a 40-latkiem? Ci drudzy są bardziej doświadczeni i nie głupiutcy. Ach, ci Polacy :) Ps. Ja też jestem Polką, niestety.

Lady Love-mieszkasz za granicą, że nie zauważyłaś czegoś takiego?

tak mieszkam za granica 30latka tez moze byc glupia jak but za przeproszeniem nie mowiac juz o 40 latce decydujacej sie na 1wsze dziecko-- to jest dopiero ewenement

To znaczy, ze w kraju, w którym mieszkasz(możesz napisać w którym?) kobiety szybko wychodzą za mąż zaraz po dwudziestce, tylko po to, by mieć męża? Mam ciotki i kuzynki w różnych krajach i one mówią, że tak nie jest. Co do wieku-myślenie zmienia się z upływem lat. 20-latkowie są mniej odpowiedzialni od 40-latków, bardziej myślą o zabawie niż o zakładaniu rodziny. I moim zdaniem powinni w tym czasie szaleć. A rodzinę założyć, gdy będą na to naprawdę gotowi.

znam dziewczyne 21 letnią normalnie wychowujaca dziecko i 35 letnią ktora urodzila 1 dziecko ktore na przyszlosc w ogole nie bedzie przystosowane do zycia!! wiec nie zalezy to od wieku tylko od rozumu a ty autorko zajmij sie swoja dupą a nie obrabiaj czyis

I wszyscy wypowiadający się tutaj Polacy od razu mówią, by autor(ka) nie wtrącał/a się w czyjeś życie. Tak jakby oni nigdy nie wtrącali się w czyjeś życie i nie obgadywali innych. Spójrzcie prawdzie w oczy-sami tacy jesteście. Całkowicie popieram autorkę/autora.

mieszkam w Portugalii ale mam tez rodzine w Niemczech ( w sumie w niemczech troche sie pozmienialo bo ludzie wola tam zyc chyba w zwiazkach nie formalnych ) tutaj slub ma jeszcze duze znaczenie, nie wiem moze to tez zalezy od wiary, bo Polska jak i Portugalia to 2 kraje najbardziej katolickie ( co do Polski to juz pewna nie jestem :D ) no i powiem ci szczerze ze dziewczyny tutaj bardzo wczesnie decyduja sie na dziecko, no chyba ze to wpadki i poprostu sie nie przyznawaja w kazdym badz razie znam wiele mlodych malzenstw z dziecmi i radza sobie calkiem niezle

a co wam to przeszkadza ze ktos bedzie mial dziecko, dzieci mają i 17latki wiec czemu podniecacie sie ludzmi po 20 ... żal ja mam 20 lat i tez wole imprezowac w tym wieku ale nigdy nie przyszlo mi do głowy zeby mierzyć wszystkich swoja miarą..... zajmijcie sie sobą niedorozwoje

gówniarskie są takie oceny a niezwykłem dyskutować z hołotą

Pewnie ona by go chciała a on woli inną.I szaleje dziewczyna a sama pewnie starsza nie jest

Fajnie masz, ze mieszkasz w Portugalii :) Ja planuję zamieszkać w Hiszpanii, gdzie mam rodzinę :) Wracając do tematu-z tego co słyszałam od ciotek i kuzynek-w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwajcarii i Norwegii kobiety nie decydują się szybko na ślub. Chyba, ze naprawdę się zakochają. Myślę, że w Portugalii tak samo z tej przyczyny jest wczesny wiek zawierania małżeństw, a nie przez wiarę. Polki szybko wychodzą za mąż, bo u nas jest mało fajnych facetów i szybko chcą go zaobrączkować. W dodatku słyszałam, że małżeństwa zawarte po 30-stce są trwalsze.

nie wiem moja mama wyszla za maz majac 22 lata moj tata mial 21, rok pozniej pojawilam sie ja-bylam planowanym dzieckiem, 6 lat pozniej nie spodziewanie pojawil sie moj brat i moja mama nie zbyt dobrze przyjela ta wiadomosc bo stwierdzila ze na 2gie jest juz za stara :D moi rodzice sa ze soba z 30 lat, w malzenstwie 23 i nadal jest miedzy nimi goraco :D wiec, nie sadze by Twoja teoria byla trafna wszystko zalezy od doboru partnera

no nie wiem czy malzenstwa po 30sa trwalsze.... moze tak wskazuja statystyki, ale ja akurat w swoim otoczeniiu widze cos innego..... ludzie po 30 są juz przyzwyczajeni do swojego stylu zycia i niełatwo im sie nauczyc zyc we 2 nie samemu.... akurat w moim otoczeniu malzenstwa zawarte w mlodym wieku (wpadka)funkcjonują a ten po 30 sie rozpadł...