Proszę pomóżcie mi wybrać, mam czas do PONIEDZIAŁKU

Witam. Od początku-mam 26 lat. Z różnych przyczyn nie poszłam na studia "w terminie". Zdecydowałam się od tego roku podjąć naukę, dla siebie- na przyszłościowym kierunku. Prcuję w spółce na stanowisko kierowniczym. W związkuz tym chciałam iść na zarządzanie ale tyle osób to studiuje i wolałabym studiować coś "nie dla wszystkich". Zamierzam studiować zaocznie na kierunku: PRAWO lub zarządzanie (grr) na specjalności: SYSTEMY INFORMACYJNE IT W BIZNESIE Co byście wybrali? Co będzie bardziej przydatne w przyszłości? Dodam, że nie zamierzam robić aplikacji na prawie- tylko sam mgr prawa. Mam mętlik w głowie a w poniedziałek ostateczna decyzja. Gdybym kierowała się sympatią, hobby wybrałabym medycynę albo farmację, ale wiadomo teraz...za późno...:) Dziękuję:)

Czy ktoś chociaż wyrazi swoją opinię?

podnoszę, bo zero odpowiedzi..

!!!!

Lepiej LEWO, koniecznie!!!!!

PRAWO. sama bym poszła na prawo. mam 28 lat i mgr już mam ale kręci mnie prawo. Tylko że za stara jestem....................

Bez studiów na stanowisku kierowniczym??Musisz mirć niezle znajomości:) wkrec mnie

rzeczywiście odpowiedź na poziomie...:/ Pytam się poważnie, mam pewną wiedzę, jeżeli chodzi o zarządzanie, marketing, siedzę w tym 4 lata. Ale...po zarządzaniu jest teraz prawie każdy, natomiast chciałabym skończyć kierunek elitarny "nie dla każdego" . Wiadomo, że niektóre kierunki są trudne i wymagające, szybko się uczę, więc z tym raczej nie powinno być problemu. Problem w tym, iż chciałabym skończyć kierunek po którym nie będę miała problemu ze znalezieniem pracy (teraz mam, ale co będzie za rok,dwa czy 10 lat)...

Vendy, bez znajomości mam tę pracę :) Raczej z polecenia. Pracowałam wcześniej jako team leader, osiągałam dobre wyniki pracy (motywacja zespołu, zarządzanie podległym personelem) i jedna z osób mnie poleciła do obecnego mojego szefa. NIE TRZEBA MIEĆ STUDIÓW, ŻEBY BYĆ DOBRYM PRACOWNIKIEM. najważniejsza jest PRAKTYKA, a nie wyuczona( badz tez nie) TEORIA. Znam masę ludzi bez studiów którzy mają fajne posady i dobre pieniądze. Znam też masę ludzi, którzy ukończyli po 2 kierunki, MBA i 1545 kursów i chodzą bez pracy- bo ich osobowośc i znajomość branży jest na poziomie zerowym. Dlatego boję się zarządzania bo widzę ilu moich znajomych niekoniecznie bystrych i madrych na takie studia uczęszcza..

admiration adoration agitation alienation anger apprehension attachment bitterness cheerfulness concern depression desire desperation disappointment distress emotion envy fear feeling fondness grief happiness hatred impatience jealousy joy longing love etc.

w sumie i jedno i drugie nie jest głupie.. ale prawo chyba lepsze.. tylko nastaw sie na solidna nauke.

winky milky ja na wlasne oczy widzialam niejednokrotnie jesli suka stawiala opor to samiec ją pogryzl dotkliwie i wrecz zgwlalcil wiec nie pieprz takich farmazonow, bo samiec jest silniejkszy od suki , tak samo jak facet jest silniejszy od kobiety i jesli kobieta stawia opor gdy nie che dac d**y to myslisz ze co? nie dosc ze ją brutalnie zgwalci to jeszcze pobije, tak samo jak u zwierząt 12:05 [zgłoś do usunięcia] KLEJ KAFETERYJNY admiration adoration agitation alienation anger apprehension attachment bitterness cheerfulness concern depression desire desperation disappointment distress emotion envy fear feeling fondness grief happiness hatred impatience jealousy joy longing love etc. 12:06 [zgłoś do usunięcia] KLEJ KAFETERYJNY Ogolnie dzieci sie nie powinno bic ALE: -To nie bylo dziecko tylko bachor -Autorka nie zaatakowala owego bachora tylko bronila sie przed jego napascia. Zostala ZAATAKOWANA i nie gadajcie glupot, ze gnojek w 4 klasie nie wie co jest dobre a co zle. -To nie bylo pierwsze takie wydarzenie-gowniara nie ma respektu do macochy, do nauczyciela. Dziwne ze do ojca respekt jakos sie zrodzil po tym jak wpieprz dostala. Ludzie otworzcie oczy-poprzednie pokolenia stosowaly kare cielesna)nie mylic z katowaniem!!!!!!!) i dzieci wyrastay na porzadnych ludzi. A dzis co? bezstresowe wchowanie, dziecka nie mozna nawet dotknac. Efekt? tabuny dzikich, rozwydrzonych bachorow, atakujace slabszych.Popatrzcie co sie w szkolach dzieje, ile normalnych grzecznych dzieci boi sie isc do szkoly.Sa szykanowane a nauczyciele im nie pomoga z obawy przed zemsta przesladowcow. Do tych co sa przeciwko karom cielesnym-czlowiek, ktory sprawia bol innym, poniza ich, musi czuc RESPEKT. Slowem tego w wiekszosci wypadkow sie nei osiagnie, taka jest rzeczywistosc. Za kilka, kilkanascie lat zobaczycie jakie potwory stworzyliscie, ale wtedy juz bedzie za pozno. I mam pytanie do tych osob ktore sa przciwko autorce-wyobrazcie sobie ze taki rozwydrzony gnojek w ataku szalu napada na Wasze male dziecko, albo na Wasza starsza matke, czy inna bliska Wam osobe, ktora nie moze sie bronic-jaka jest Wasza reakcja? Bo szczerze mowiac ja chyba zatluklabym takiego bachora. 04:44 [zgłoś do usunięcia] nibbbbh niby nie powinno się bić dzieci, tylko wychowywać je innymi metodami. aczkolwiek jesli ktos do ciebie leci z lapami czy tam piłką.. to naturalną reakcją jest obrona. moze sprobujcie ja jednak karać w inny sposob. szlabany czy jakies prace zeby wykonala etc. 05:19 [zgłoś do usunięcia] i dobrze zrobila I dobrze porzadny wpie**ol gowniarze sie nalezal! 05:49 [zgłoś do usunięcia] koza boza ja tez uwazam ze dobrze, ze ja zlalas. A potem pokazalbym siniaka mezowi i malej zrobila pogadanke. Musicie miec wspolnu front. Powiedzialabym, że jeszcze jedna taka akcja i bedzie miala dwa razy w tygodniu spotkania z psychologiem. A jak to nie pomoze to postraszcie ja, ze oddacie matce jak jej u Was zle. Albo, ze adzwonicie na policje i ja wsadza do poprawczaka. Przeciez to 10-11 latka, uderz w czule miejsce, ze jak sie nie poprawi to ja wyslecie do szkoly z inetrnatem, cokolwiek, musi czuc respekt. Kindersztuba musi byc! 11:02 [zgłoś do usunięcia] fddsdss mozliwe ze juz tak 14-126 latce bym oddala w twraz ale nie 10 latce ,jestem przeciwna biciu dzieic wlaszzca malych 11:04 [zgłoś do usunięcia] fddsdss mialo byc 14-16 latce 11:05 [zgłoś do usunięcia] labeef A gdzie wyznawczynie teorii, ze bicie dzieci to przemoc I stopnia, jeszcze nie pojawily? Przeciez podobno mozna wszystko wyjasnic rozmowa? 11:06 [zgłoś do usunięcia] labeef moze sprobujcie ja jednak karać w inny sposob. szlabany czy jakies prace zeby wykonala etc. taaam dziecko ktore nie ma oporow, aby przywalic doroslemu, na pewno wyraziu skruche po tym, jak dostanie kare posprzatania pokoju 11:07 [zgłoś do usunięcia] fddsdss hhhhhaaaaallllkkkkkaaa " wiedz o tym ze baardzo duzo ludzi ma zal o te kary cielesne i uczeszcza do posychologa, nie musialo byc to katowanie ale dotkliwe bicie ktore utkiwly w psychice niekorzystnie.Naprawde nie pisz tego zlosliiwe ale nie wszystcy ludzie karani cielsnie powyrastali na wzor ludzi i nie wszyscy sa wdzieczni za lanie jakie dostawali.Ja akuram mam tzw "uraz" i gniew do rodzicow z emnie bili, nie podziekuje im za te lania.To nie hylo martretowanie ale porządne bicie ,co nie powinno miec miejsca 11:08 [zgłoś do usunięcia] zamykam temat!!! Dobra, zamknijcie już wasze ryje! Myślę, ze ta mała zrobiłaby z wami porządek za te bezsensowne gadki na forum i niepotrzebne podnoszenie durnowatego tematu. 11:09 [zgłoś do usunięcia] Ewa, 33 fddsdss mialo byc 14-16 latce 14-16 z takim doswiadczeniem to by ci wsadziła nóż pod żebra a nie rzucała piłką tenisową w nery Mam takie postanowienie, że nie karmię troli. Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni http://frezja.webnode.com/fotogaleria/ gg 1796500 11:10 [zgłoś do usunięcia] fddsdss autorko na drugi raz jesli sie sytuacja pwtorzy chociaz mysle ze sie juz nie powtorzy bo dziewczynka stracha sie troche "najadła" lecz jak sie zacznie zachowywac agresywnie, przytrzymac ja za ręce, i do pokoiku wyniesc za kare.Lecz mysle ze juz do ciebie po tym twoim zareagowaniui nie zrobi tego drugi raz 11:12 [zgłoś do usunięcia] fddsdss co nie znaczy ze bym przez te 14 lat dziecko w bezkarnosci trzymala, napewno nie Pisalam ze wolalabym uderzyc juz nastolatka, nawet i w twarz niz dziecko , lecz to ze bym nie uderzyla nie oznacza ze wcale bym nie reagowala 11:14 [zgłoś do usunięcia] trzymajjcie mmnie fddsdss------------- ty masz chyba ujemne IQ? 11:17 [zgłoś do usunięcia] winky milky ty, błędne koło, masz zwichrowany umysł jak nic. Życzę ci takiego dziecka. A że mała zaczyna stosowac przemoc fizyczną bo nikt jej zachowania nie ukróci, dobrze że teraz zareagowalaś a nie kiedy już się rozwydrzy do końca! Że tak przyrównam dzieci do psów, ale psy w stadzie też w fizyczny sposób karcą się wzajemnie za nieodpowiednie zachowanie. Jesli któryś odstaje zachowaniem od stada np. nie zna swojego miejsca to inny bardziej ułożony skoczy do niego i go podgryzie, widziałam to w Zaklinaczu psów to działa, na ludzi też 11:17 [zgłoś do usunięcia] Myszka93 Uderzyc dziecko to nieee odpowiadac agresja na agresje nic nie da dziecku wytrzymaczyc postawic proste zdania nie wolno nie rob tego to boli dac zakaz na to czy na tamto uderzylo czyms to znizyc sie do jej poziomu zeby popatrzyc w oczy i powiedziec od serca i ostrzej ostatni raz to zrobilas marsz do swojego pokoju posprzatac jesli ma duzo energi i ja energia rozpiera zapisac do szkoly tanca na hip hop wyzyje sie tam na basen a jak nie pomoze warto zwrocic sie psychologa naprawde zle rodzic robi jak na wszystko dziecku pozwala od malego trzeba duzo dziecku dawac milosci i uczyc dziecka zeby tez okazywal milosc wiedzial do zle co dobre czego nie wolno robic w tym jakie jest dziecko to zalezy od rodzica tylko 11:18 [zgłoś do usunięcia] fddsdss trzymajjcie mmnie " nie twoje zmartwienie jakie mam IQ. Radze sobie doskonale w zyciu prywatnym więc nie troszcz sie o mnie Takze kiedys mialam 2 pasierbow i jakos z moim podejsciem do nich nigdy nie mialam z nimi problemow.To juz ich ojciec miala wieksze z nimi klopoty ,do mnie byli naprawde wporządku.Wiec nie ejstem goloslowna w tym temacie akurat bo wy tu teoriami rzucacie.Domniemam ze nikt tu z was nie zyl w takim ukladzie "pasierbicowym" a sie wypowiadacie .To jest inna relacja rodzic a mcochoa 11:23 [zgłoś do usunięcia] fddsdss winky milky " nie porownuj swiata ludzi do swiata zwierzat, ponieważ w swiedzie ludzi zwierzęce zachowania mają swoja nazwe ktore sa rozpatrywane pod kodeks karny,i domysl sie o jakich zachowaniach puisze bo nie chce mi sie tehgo wymieniac jakie zwierzęce zachowania ludzi sa poddane odpowiednim instytucjom prawnym i konstytucyjnym 11:24 [zgłoś do usunięcia] winky milky Takze kiedys mialam 2 pasierbow i jakos z moim podejsciem do nich nigdy nie mialam z nimi problemow. fffds to że nie miałas problemów to nie musisz się mądrzyć bo dzieci są naprawdę różne. Twoi pasierbowie nigdy nie przylali ci widocznie i nie znęcali się fizycznie. Ciekawe czy wtedy zachowałabyś taką zimną krew i dalej mądrzyła się jakie te twoje metody są dobre. Tak samo niektórym dzieciom bicie nie służy bo są bardzo pamiętliwe i bardziej się zamykają, ale niektórym trzeba przylać bo przekraczają wszelkie normy włącznie z podnoszeniem ręki na dorosłych co już jest dla mnie niewyobrażalne. ak widać, taka metoda w przypadku tej dziewczynki skutkuje. Zobacz jak ona się zdziwiła że "ją bolało". Dopiero sama uderzona przekonała się, że to boli. Ja też wsadziłam kiedyś rękę w płomień bo nie wierzyłam że parzy, a później już nie wkładałam. Mysza prosze, używaj jakichś znaków przestankowych, bo choć można się doczytać z grubsza i widać że to jakies pie**olenie znowu, to bardzo przeszkadza w odbiorze 11:28 [zgłoś do usunięcia] winky milky "nie porownuj swiata ludzi do swiata zwierzat, ponieważ w swiedzie ludzi zwierzęce zachowania mają swoja nazwe ktore sa rozpatrywane pod kodeks karny,i domysl sie o jakich zachowaniach puisze bo nie chce mi sie tehgo wymieniac jakie zwierzęce zachowania ludzi sa poddane odpowiednim instytucjom prawnym i konstytucyjnym " przykro mi, ale muszę ci uświadomić że my też jesteśmy zwierzętami stadnymi i reguły muszą obowiązywać. Zwierzęta naturalnie zachowują hierarchię w stadzie i nie ma tam zachwiań, a jak widać zachwiania zdarzają się wśród ludzi. Czyli kto to widział, żeby gówniarz bił dorosłego i nie znał swojego miejsca? Najwyraźniej nie doceniasz zwierząt. Musisz wiedzieć, że wszystkie najważniejsze wynalazki człowieka powstały na podstawie obserwacji świata zwierzęcego, choćby mikroskopy, samoloty i tak dalej. Trochę pokory. 11:30 [zgłoś do usunięcia] Aniołek w kropki Na pewno nie i obojętnie czy na swoje czy cudze. Nie można zniżać sie do poziomu 10-latki 11:32 [zgłoś do usunięcia] Myszka93 A jak wspomnialas ze corka poprzedniego malzenstwa a moze dzieckunikt do tej pory nie wytlumaczyl dlaczego tata nie jest z mama i dziecko ma duzo zalu duzo zlosci do taty ze nie jest tata z mama obwinia wlasnie ciebie za to siebie a wystarczy usiasc z dzieckiem powaznie porozmawic sluchaj coreczko bardzo nam sie nie podoba twoje zachowanie robisz nam tym wielka krzywde i pr 12:07 [zgłoś do usunięcia] winky milky przestań zmyslać fsssdf tylko odnieś się do głównej myśli 12:08 [zgłoś do usunięcia] KLEJ KAFETERYJNY admiration adoration agitation alienation anger apprehension attachment bitterness cheerfulness concern depression desire desperation disappointment distress emotion envy fear feeling fondness grief happiness hatred impatience jealousy joy longing love etc.

możesz nie wklejać jakiś głupot?????

prawo jest w cholerę trudne, przynajmiej na UJ, bo rozumiem że szybko się uczysz ale tak są takie przedmmioty, w których nie wystarczy się nauczyć, mimo że umiesz wszystko ze szczegółami nie przesądza to o zdaniu ponieważ są wykładowcy którzy tak forumuują pytania, że z danym przedmiotem można się pierdolić przez kilka lat a potem i tak zdasz przez przypadek. To nie plotki tylko fakt :) tzn to jest UJ, nie wiem jak gdzie indziej. zarządzanie jest łatwe, pozwoli ci pracowac i uczyć sie jednocześnie.

jeśli nie masz zamiaru robić aplikacji to prawo jest bez sensu. Wybierz zarządzanie.

wiem,że prawo jest trudne,zdaję sobie z tego sprawę. wiem,że na zarządzaiu byłoby mi łatwo, w sumie mogłabym się w ogóle nie uczyć... Tylko co z tego, i tak trzeba placic 800 miesiąc w miesiąc i nie wiem czy tych pieniędzy lepiej nie ulokować w dobry kierunek... Z tym moim zarządzaniem jest tak,że chciałabym tę specjalizację: systemy nformatyczne w biznesie - to pokrewieństwo branży IT. Może to by było lepsze niż zasoby ludzkie (HR).

Na tym zarządzaniu jest jeszcze specjalizacja: zarządzanie w biznesie, marketing i reklama i właśnie systemy informacyjne w biznesie. Którą specjalizację byście wybrali? ...cholera kusi mmnie to prawo..

W koncu jakas odpowiedz na poziomie. Te systemy informatyczne w biznesie to jest specjalizacja na kierunku zarządzanie. Pewnie masz racje, tez sklaniam sie ku temu...

mi się wydaje, że jeśli nie zamierzasz robić aplikacji to prawo jest raczej bezcelowe... wybrałabym zarządzanie, jest bardziej ogólne i może Ci się bardziej przydać wiedza tam zdobyta. chyba, że zamierzasz robić studia wyłącznie dla własnej satysfakcji i nigdy z tego nie korzystać to lepiej wybrać kierunek, który na prawdę Cię interesuje :)

Przede wszystkim zorientuj się jakie tu i tu sa przedmioty. Na administracji np. masz przedmioty i z zarządzania i z prawa.

Kurcze zal mi was! :o wy mowicie powaznie czy sobie zartujecie ze dziewczyna majaca 26 lat jest juz na co kolwiek ZA STARA???? No nie miesci mi sie to w glowie co wy piszecie!!?? To KIEDY bylas mloda? Raptem z 5 lat? Bo nie rozumiem :o jezeli przed 18 jestes jeszcze dzieckiem praktycznie a po 25 r. z. jest sie juz STRARYM i jest na cokolwiek jest wtedy ZA POZNO... To ja nie mam slow! TRAGEDIA! Wez sie otrzasnij dziewczyno. Ludzie starsi od ciebie zacxyna studiowac medycyne i spokojnie z powodzeniem jeszcze praktykuja! Ja poszlam do studium majac 25 lat, na studia lic. majac 27 lat a teraz na uzup. magisterskie w wieku 31 - I CO? Czuje sie MLODA OSOBA! Nie jestem na nic za stara! W rozwinietych krajach europy zach. to wiek gdzie w glowach ludzi dopiero zaczyna kielkowac mysl ze mogliby sie ozenic/ wyjsc za maz, nadal sa mlodzi :o u nas jest sie mlodym przez ok 5 lat, potem na wszystko za pozno!

Ja nie napisałam, że jestem za stara. Napisała to inna osoba. Pewnie ze jestem złoda ! Napisałam tylko,ze nie pojde na medycyne ( kocham kocham kocham), bo jest dla mnie za pozno. Medycyny nie ma zaocznie, tylko dziennie, musialabym rzucic pracę, gdzie dobrze zarabiam - mam dziecko, rodzine, kredyt mieszkaniowy i maz nie da rady sam przez kolejne 7 lat (!) utrzymac nas wszystkich. Gdyby medycyna albo farmacja byly zaoczne uwierz ze bylabym szczesliwą panią dokrot najchetniej na chirurgii :)

podnoszę :)

mowie ci wybierz to zarzadzanie skoro pracujesz jako kierownik to ci sie przyda.Mysle ze na prawie nie dasz rady skoro masz rodzine i prace.

Chyba jestem zdecydowana, ale nie kręci mnie ten kierunek :( To powiązanie z informatyką, IT i zarządzaniem. Jestem noga z komputerów :)