Znam wójka Kubicy...

Znam wójka R. Kubicy. Mieszka w Łęgowie koło Gdańska nie wiecie nawet jak on mieszka. Bez prądu, bez wody... Miał chorą żonę która zachowywała się jak wariatka. Pracuje na złomowcu. Jest ochotnikiem straży pożarnej. Co o tym sądzicie czy byście się tego spodziewal?

a co to ma do rzeczy?

A wujek nie ma rąk, żeby się utrzymać? Co za debilne rozumowanie: już wujkowi trzeba dać kasę, bo on biedny:o

Nie, nie spodziewałem się że ktoś może się tak nudzić żeby plotkować o jakimś człowieku. Widzę w twoich słowach pogardę. Nie znasz człowieka a go obgadujesz? Czemu? Co on Ci zrobił? Piszesz że jest ochotnikiem straży pożarnej. To szczytne - facet ryzykuje bez kasy i profitów swoje życie dla ratowania innych. Myślę że może mieć dobre serce.