Czy jest tu ktoś, kto nie zna ani jednego języka obcego

na poziomie komunikatywnym?

Przeszkadza Ci to w życiu? Czy masz je udane mimo tego?

ja znam polski na poziomie zaanwasowanym

ze szwedzkiego tez ;)

i ze śląskiego też

Zycie bez dobrej znajomosci jezyka angielskiego jest naprawde bardzo ograniczone i ubogie. Jestes skazany na komunikowanie sie jedynie z Polakami, a to jak zycie w polskim getcie.

ja sie uczylam w szkole niemieckiego i ang ale co z tego jak i tak nie znam na poziomie komunikatywnym? jak cos widze po ang jakis tekst to mniej weicej rozumiem o co chodzi, ale zeby gadac po ang z akcentem to na pewno nie dla mnie ;) co do niemca to w ogole, prawie nic nie pamietam! jestem umysl scisly, nie lubie jezykow. ciesze sie, ze za to jezyk polski znam bardzo dobrze, nie robi bykow ortograficznych. najbardziejsmiesza mnie co co chwala sie ile to jezykow znaja a po polsku nie potrafia nawet pisac.

ja sobie nie wyobrazam w dzisiejszyvh czasach nie znac angielskiego...

jestem umysl scisly, nie lubie jezykow Brzmisz jak nieuki, ktore maja problem ze zdaniem matury podstawowej z matematyki i pisza, ze sa humanistami:D W dzisiejszych czasach nieznajomosc angielskiego to kalectwo i zamiast szukac wymowek, lepiej zabrac sie za nauke, chyba, ze ktos lubi ten swoj ograniczony maly swiat:)

ja nie znam żadnego prócz polskiego i to też zaawansowaną polonistką nie jestem:P

Nieznajomość ani jednego języka w tych czasach jest cholernie trudne bo nie wiesz podstawowych rzeczy jak obsługa kompa (sporo opcji po angielsku) Rejestracja na stronach internetowych. Ja nie potrafiła bym się dogadać w żadnym języku ale podstawy trzeba znać takie jak" przedstawienie się" czy powiedzenie "nie rozumiem" czy "gadzie","jak"

łeee, no parę słówek to zawsze się zna , ale żeby tak sie dogadać z kimś innym to nie:) chyba , że na migi:D

Ja nie potrafiła bym się dogadać w żadnym języku ale podstawy trzeba znać takie jak" przedstawienie się" czy powiedzenie "nie rozumiem" czy "gadzie","jak" Jesli ktos zna 10 slow w obcym jezyku, to nie sa to podstawy, tylko podstawy podstaw:D Skoro tak malo umecie, to dlaczego nie bierzecie sie do roboty? Wiecie jaka to satysfakcja moc porozmawiac sobie z kazdym czlowiekiem bez wzgledu na narodowosc? Skoro moja mama 50letnia naczyla sie komunikowac w tym jezyku, to co dopiero mlodsza osoba.

Tylko, że znajomość tylko "podstaw", o których wspominasz nie wystarczy, by dogadać się z cudzoziemcami. Właśnie dlatego pytałam, czy ktoś zna komunikatywnie chociaż jeden język? ;)

lemains oblesny chamowaty prostaku, odpieprz sie ode mnie szmato. tak sie sklada ze skonczylam matematyke wiec akurat matme to mam w jednym palcu, a co do ang to jak pisalam wyzej mniej wiecej rozumiem o co chodzi jak widze tekst po ang, ale ze slyszenia to ciezko, i z gadaniem po ang tez ciezko u mnie. po prostu nie lubie jezykow wiec czemu sie mam zmuszac do nauki? co nieco pamietam ze szkoly, w koncu uczylam sie ang chyba z 10 lat..

hahaha, ja sie kuźwa z moim głupim sąsiadem zza płota nie mogę po polsku porozumieć a ty gadasz o obcokrajowcu:D:D:D

Tak jo nie znam. :P Nafet z polzkim mi kiebsko icie :(

lemains oblesny chamowaty prostaku, odpieprz sie ode mnie szmato. Tego nawet nie ma co komentowac. Wlasnie tacy ludzie nie znaja jezykow i robia na wstyd za granica:O

"Nieznajomość ani jednego języka w tych czasach jest cholernie trudne bo nie wiesz podstawowych rzeczy jak obsługa kompa (sporo opcji po angielsku) Rejestracja na stronach internetowych." takie podstawowe rzeczy to znam bardzo dobrze, z czytaniem instrukcji po ang nie mam problemow. ale nie powiem o sobie ze znam jezyk ang w stopniu zaawansowanym bo tak nie jest. mowionego ang nie rozumiem zbyt dobrze, chyba ze wybrane wyrazy, ale jak ktos szybko gada to nie zrozumiem raczej.

hahaha, ja sie kuźwa z moim głupim sąsiadem zza płota nie mogę po polsku porozumieć a ty gadasz o obcokrajowcu Uwierz mi, czasami latwiej dogadac sie z obcokrajowcem niz z niektorymi Polakami:D

lemains szmato to ty zaczales mnie obrażasz prostaku wiec tylko sobie wystawiasz swiadcetwo

żeby poznać język na poziomie komunikatywnym to trzeba wyjechać do innego kraju i po pół rok już znasz. Często można spotkać pewnych siebie wielkich inteligentów co się uczyli w szkole lub na studiach jakiegoś języka i im się wydaje, że znają angielski czy niemiecki, a w rzeczywistym świecie ani me ani be ani kukuryku

Też mam problemy ze zrozumieniem ze słuchu, ale postanowiłam się wziąć za to, między innymi za prawidłową wymowę, bo mam zaległości tzn. źle wymawiam pewne rzeczy, nawet te podstawowe słówka. :o

Często można spotkać pewnych siebie wielkich inteligentów co się uczyli w szkole lub na studiach jakiegoś języka i im się wydaje, że znają angielski czy niemiecki, a w rzeczywistym świecie ani me ani be ani kukuryku Oczywiscie, ze w Polsce jest mnostwo takich osob, ale to nie zmienia faktu, ze znajomosc angielskiego jest w dzisiejszych czasach niezbedna.

Bardzo wazne jest osluchanie sie z jezykiem. Nic dziwnego, ze Polacy maja slabe zdolnosci w kominikowaniu sie skoro w ogole sie nie osluchuja. Nawet nauczyciele kalecza wymowe:O Przerzuc sie na ogladanie filmow w napisami, potem bez, sluchaj radia czy stacji angielskiego w ciagu dnia, wykonujac inne czynnosci. Takie bierne sluchanie tez jest bardzo dobre.

http://www.angielski.slowka.pl/ Ta stronka też jest świetna ;) Póki co, między innymi, z niej korzystam...

problemy z jezykami obcymi jak oni nawet dobrze swojego ojczystego jezyka nie znaja.

problemy z jezykami obcymi jak oni nawet dobrze swojego ojczystego jezyka nie znaja. To sie tyczy dokladnie kazdej narodowosci. Obywatele kazdego kraju popelniaja bledy w swoim ojczystym jezyku. Nie istnieje czlowiek, ktory mowilby w 100% poprawnie, 24h na dobe.