Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamama nim i zachowaniem

zerwałam dziś i jest mi nawet nie wiem jak

Polecane posty

Gość załamama nim i zachowaniem

Temat rzeka i nieraz tu się pojawiał, ale ten jest mój osobisty. Proszę o wsparcie. Byłam z facetem 5 lat. Mam swoje mieszkanie, które dostałam po dziadkach w kamienicy 100 m/kw. Facet pomieszkiwał u mnie. Było super, jednak nie potrafił do końca się zdecydować, żeby ze mną zamieszkać:(. Ma 29 lat. Mieszkał z rodzicami i bratem (który ma 23 lata). Jego brat w przyszłym roku ma ślub. Okazało się, że jego brat wyprowadzi się do swojej przyszłej żony, bo ojciec jest ciężko chory. Natomiast mój facet uznał, że w takim wypadku nie zostawi rodziców samych!. Dodam, że oboje są sprawni. Mają po 50 lat. Oświadczył mi, że mam się tam przeprowadzić. Ja zerwałam z nim, bo nie chcę mieszkać z teściami, on nazwał mnie egoistką............. Poleciało kilka przykrych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Facet mnie tak rozczarował, że nie wiem sama co mam czuć. Pytam Was kobiety co byście zrobiły na moim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie się podoba jakoś
Twój facet jest niepoważny- masz swoje mieszkanie, a masz się wprowadzać do kogoś i mieć zero prywatności i jeszcze się 'czaić'- bo to przecież nie będziesz 'u siebie'- nawet ślubu nie macie Twój facet jest egoistą i szantażystą :O nie ma racjonalnych powodów udowadniających jego rację wszelkie argumenty przemawiają na Twoją korzyść- a rodziców może przecież odwiedzać i tak im pomagać... nie musi tam mieszkać i przebywac 24h/ 7 dni w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
A wkurzył mnie też fakt, ze jego brat jest z dziewczyną 2 lata i planuje ślub. Nigdy ślubu brać nie chciałam, nigdy pierścionka zaręczynowego nie dostałam. Mi to nie przeszkadzało wcale, jednak po decyzji jego brata mój świat się zawalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie podobnie jest
To samo u mnie! Tyle że teściowie są niepełnosprawni, tylkomdlatego go nie zostawiłam. Ale aż we mnie kipi. Rozumiem Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Dzięki dziewczyny. Za wypowiedź, też tak mi się wydawało, że mam rację. Ślubu nie chcę, bo on mi na nic na razie. Jednak jak ja mogę się wprowadzić do obcych mi osób no i po co? Rozumiem ludzi, którzy muszą, jednak nie uśmiecha mi się dzielenie kuchni z teściową. Wyzwał mnie od egoistek, ze rodziców nie zostawi samych, ze jego brat, też będzie mieszkał z teściami.... Zerwałam swój 5 letni związek i nie wiem właśnie, czy dobrze zrobiłam. Nic nie czuję na razie jestem chyba w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Czuję pustkę, nie dociera chyba do mnie, że to koniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Dzięki myszko za wypowiedź, bo on nazwał mnie nienormalną, więc mu dokładnie jak napisałaś zacytuję powiedziałam "żaden normalny facet nie chce mieszkać z rodzicami"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
No dostałam teraz doła:(.5 lat razem !. Może jednak on ma rację:(. Przyznam się, że jestem po 1 piwie:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to kraj siejących głupków
Zaraz stwierdzę, że ja jestem idiotką i on ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak moja droga
skoro przez 5 lat na nic konkretnego sie nie zdecydowal to sie juz nie zdecyduje, on ceni sobie wygode i przyzwyczajenie, bylo mu dobrze, wszystko mu pasowalo bylo ok, to czlowiek nie sklonny do jakichkolwiek kompromisow i do tego ogromny hipokryta, bo EGOISTA jest tylko ON!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak moja droga
rozpuscilas go jak dziadowski bicz i teraz zwierasz owoce swojej pracy.. wyciagnij z tego nauke na przyszlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Witam Was ponownie. Właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, ze wczoraj mój już ex chłopak był na dyskotece (: i nieźle się bawił. On zadzwonił przed chwilą i pytał się, czy chcę, żeby do mnie dziś przyjechał. Odpowiedziałam, że nie. Powiedział mi, że bardzo przeżywa nasze rozstanie:P Widocznie ja tego chciałam bardziej i takie tam dyrdymały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rak to nie wyrok!!!
tak 3 maj..odetnij sie wogole od niego..to nie facet to troki od kaleson.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Tęsknie za nim, kocham go. Jednak czuję się strasznie widząc jak on boi się odciąć pępowinę. Jego rodzice są oburzeni moim zachowaniem i go nakręcają. Jego matka powiedziała, ze wybudowała dom dla nic wszystkich i nie wyobraża sobie, żeby została w nim sama z mężem. Jego matka rządzi w tym domu na całego wiem ja nie widzę tam miejsca dla siebie. jest mi przykro, ze dorosły facet nie potrafi opuścić domu i założyć własną rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joirgi
jeśli mu zależy to może wszystko przemyśli. ja też nie wyobrażam sobie mieszkać z rodzicami jeśli mogłabym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v ktpktv2t
nawet jesli spróbujesz z waszego związku nic nie będzie poza kłopotami, to t6zw mamin synek a przyszła teściowa widzę lubi rządzić, chcesz żyć pod jej dyktando to sie tam wprowadź Każdy ma prawo żyć własnym życiem,\ teściów można odwiedzać, mogą pomagać , np bawić wnuki, ale zamieszkiwanie z nimi to zawsze porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest lepsza
Myszka83 tamto zdjecie w stopce bylo ładniejsze :-D Autorko faceci to takie stworki ktore sa bardzooo "mamusiowe" pewnie ma poczucie obowiazku i dlatego tak zrobil, ale na pewno jest rozdaraty.... pewnie sie waha, szkoda tylko ze sie pokluciliscie i padly przykre slowa, teraz bedzie trudniej to poskładac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Też tak sądzę, tym bardziej, że lubię niezależność. Wybrałam więc, ze zostanę na swoim. Jednak jego postawa mnie rozczarowała. Co można myśleć o takim gościu? Boję się, że wkrótce znajdzie sobie inną i ona się tam wprowadzi a ja kiedyś będę żałowała. Jednak jak sobie pomyślę i le moich znajomych co mieszka z rodzicami/teściami. Narzeka ile osób już po takim wspólnym zamieszkaniu brało nogi za pas i mimo wszystko wyfruwali wtedy z pseudo gniazdka, to nie chce się w to pakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet wprowadził się do mnie, zostawiając swoją matkę samą. Też miał dylemat, ale zrozumiał, że ja w trójkącie związku nie chcę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v ktpktv2t
autorko nie przejmuj się i nie zastanawiaj co by było gdyby, to nie ma sensu, skoro sie w tym nie widzisz nie zaprzątaj sobie tym głowy, zajmij sie rz4eczami pożytecznymi, wróć do rzeczy przyjemnych którym sie poddawałaś nim poznałaś tego maminsynka, a jeśli sobie jakąś znajdzie i będą szczęśliwi nie zazdrość, nie żałuj, szkoda na to życia, ty tez zdecyduj sie być szczęśliwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v ktpktv2t
zdarza sie ze rodziców zabiera sie do siebie gdy potrzebują pomocy i opieki, ale ludzie w wieku 50lat nawet z chorobami którzy sobie radzą....? wydaje mi sie ze teściowa zrobiła by sobie z ciebie towarzyszkę i służącą w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żuli garsą et młaaaaaa
no poszedl chlop na dyske, booooze, a co mial robic? siedziec w domu i co? poszedl sie rozerwac, zapomniec,poczuc lepiej tej nocy. w koncu jest WOLNY!!!! autorko,skad wiesz jaka ma sytuacje w domu? na co choruje jego ojciec? moze faktycznie musi sie nimi opiekowac? moze trzeba mu pomoc? nie patrz tylko na siebie, zerknij,czy tam naparwde nie dzieje sie nic zlego. przyszlo mi do glowy,ze mimo wieku, on boi sie zaangazowac,ale uwaza,ze jest na to czas. a to,ze jego brat slub bierze,nie znaczy,ze on tez musi. tesknisz za nim i on za toba tez. dla mnie to masochizm. ale jak chcialas tak masz. mysle,ze pogadac powinnyscie, ale jak nie masz zamiaru,to daj mu spokoj i nawet tel od niego nie odbieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
do żuli Nie jego rodzice są zdrowi. Jego brat bierze ślub i to teść jego brata jest chory. Ja jak pisałam wcześniej ślubu nie chcę, bo nie mam żadnego parcia na papierek. Myślała, ze normalnym jest, ze dorosły facet chce zamieszkać sam ze swoją dziewczyną, tym bardziej, ze mamy do tego warunki. Nie musimy się kredytować ani nic z tych rzeczy. Nie komfortowo bym się czuła, jakby ktoś mi na ręce zaglądał. Czy normalne jest to, ze facet nie chce wyprowadzić się z domu mając prawie 30 lat na karku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żuli garsą et młaaaaaa
eeeee to teraz juz nic nie rozumiem? skoro JEGO rodzice sa zdrowi,to czemu on nie chce sie wyprowadzic? moze ma jakis konkretny powod. porozmawiaj z nim, moze sie przestraszyl? nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Chce mieszkać z rodzicami i ze mną. Ja nie chcę i mamy problem. Mam swoje mieszkanie, duże, ładne. Nie widzę powodów bym miała zamieszkać z obcymi ludźmi. Ja mieszkam sama już od 4 lat. Odwiedzam rodziców i oni mnie. Uważam, ze normalną sprawą jest się usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamama nim i zachowaniem
Witam ponownie Nie jesteśmy już parą, jednak on się mota strasznie. Chce być moim przyjacielem. Wczorajszy dzień mnie rozwalił na łopatki. Miał mi w czymś pomóc (wymagało pracy męskiej, ja go nie prosiłam, sam zadeklarował pomoc, mimo, ze ja nie chciałam, miałam coś z prądem nie tak w domu i elektryka sobie zamówiłam, mimo, że to nie jego zawód, bardzo chciał to zrobić on zrobić sam, bo się na tym zna). Przyjechał do mnie, był 2 godziny, było super miło nie powiem, jak przyjaciele rozmawialiśmy. Jak skończył, była godzina 15. Myślałam, że obiadem go poczęstuje. Zadzwoniła jego matka, że jest koniecznie potrzebny w domu. W 5 minut wyszedł, bo musi jechać. Myślę sobie, że zrobiła to celowo, bo tak boi się o niego, że do mnie może wróci. Uśmiałam się i doszłam do wniosku i to mnie tym bardziej uświadomiło, ze dziewczyny nigdy z maminsynkami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×