Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alina 31 krakkkk

Witam, mam 31lat i mam 5 synów, chcialabym postarac sie o jeszcze jedno,

Polecane posty

Gość alina 31 krakkkk

chcialabym bardzo miec coreczke, jakos los nie byl na tyle hojny by mi ja dac, i nie wiem czy rysykowac po raz 6. ale tez nie chce sie decydowac okolo 40 bo to juz późno bedzie. sama nie wiem, moze ktoras z mam cos doradzi? mieszkamy w bloku 3 pokojowe mieszkanie, odkladamy miesiecznie ok 2 tys wiec mysle ze finanse nie sa az tak duzym problemem tylko czy sie uda? po zatym najmlodszy synek ma 3 latka wiec juz odetchnelam od pieluch, sama nie wiem... czy wracac do tego samego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrttrtrtr
a nie wolalabys adopcje?? szczerze?? wiecej kasy i nerwow stracisz na kolejne starania , ja mam adopotwaną corke, bo mialam 3 synow i balam sie 4 ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa co zrobisz
jak będzie szósty syn? Odrzucisz go? Może po prostu Twój mąż ma silne plemniki męskie, a słabe żeńskie i nic na to nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra bedize 6 dzieci
i nadal 3 pokoje, dla 8 osób to mało miejsca. Myślisz, ze dzieci marzą o wspólnym pokoju z kilkorgiem rodzeństwa? A wspólne wyjazdy z taka gromadą są mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrttrtrtr
na polsta cafe z miąsac temu ogladalam dokument o planowaniu plci , w niemczech taki zabieg przeprowadzają ze ci odpowiednie zenskie komorki wpoowadzają itd , i z 7 par ktore braly udzial w tym programie tylko JEDNEJ parze sie udalo, reszcie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
a synowie o tym wiedzą? jak reagują na fakt, że nie byli wymarzoną dziewczynką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
trtrtr ale swoje to zawsze swoje jesli możemy, ale bardzo ładnie z Twojej strony, ze dalas malej dziewusi dom. Rozumiem tez jak bardzo pragnelas dziewczynki. O sprawy mieszkaniowe sie tez nie martwie bo zawsze mozemy zamienic na większe sprzedając to w centrum na jakies pod miastem, jedyne czego pragne to córeczka.. na odfiltrowanie plemników to duze koszt i ryzyko, widzicie 1 na 7 par sie udalo hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
D.bill, a jak maja reagowac? sa mali, wiec nie rozumiem o co chodzi? pragnienie pragnieniem ale kocham swoich synków bardzo mocno, ale tęsknota za córeczka pozostaje, pozatym d.bill to nie o tym temat.. tylko o tym czy jeszcze próbowac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oldfkdofjdfj
Ja bym nie ryzykowała bo na pierwszy rzut oka twój mąż jest zdolny wyprodukować tylko plemniki Y. Jeżeli byłoby was stać to można poddać spermę wirówce czyli mechanicznemu oddzieleniu plemników męskich i żeńskich i wybraniu tych drugich. Warto by dać próbkę spermy do analizy by w laboratorium okreslili jakie macie szanse na dziewczynkę. Jeżeli bez tych badań chciałabyś oddać sprawę losowi to radzę dopomóc zakwaszając organizm (jedz dużo kiszonej kapusty i ogórków) gdyż plemniki żeńskie swietnie znoszą kwaśne środowisko pochwy natomiast męskie wręcz przeciwnie. Jadanie kwasnych warzyw i picie fermentowanych napojów mlecznych zakwasza bezpośrednio pochwę. Można też łykać wit C. Kochaj się wtedy kiedy wydaje ci się że owulacja już minęła czyli nie wtedy kiedy zaobserwujesz szklisty śluz ale właśnie wtedy kiedy zacznie być biały. Cóż mozna dodać, jezeli znasz te wszystkie porady i je stosowałaś a mimo to się nie udało to pozostają te badania spermy chociażby po to żebyś wiedziała jakie macie szanse i czy warto ryzykować zdrowiem bo co tu dużo mówić , każda kolejna ciąża będzie cię poważnie obciążać. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
tylko ci powiem, że u nas tak rodzice próbowali, żeby miec syna - wyszło im za czwartym razem, a moja siostra, która się urodziła przed nim ma jeszcze teraz kompleksy z tego powodu, że nie było by jej gdyby... i problemy z akceptacją... co z tego, że wszyscy byli niby tak samo kochani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
dzieki, nie wiem juz co robic, czas powoli nagli... udaje nam sie ogarniac jakos gromadke, ale jak bedzie jedna córka wiem ze jeszcze z 3 bym chciala wtedy. ehh kocham dzieci ale jak by mial byc 6 chlopak czulabym lekki zal do losu, czy ktoras z was tez ma tyle dzieci tej samej plci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasadnicze pytanie mam:
czy Twoi chłopcy byli planowani? chodzi mi o to czy próbowaliscie celować w dziewczynkę, a nie wychodziło czy jak to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo już masz dzieci
Jesteś dziwna. Trzymasz 5 dzieci w trzypokojowym mieszkaniu i myślisz o 6-tym? Może najpierw zamieńcie mieszkanie, skoro macie taką sytuację finansową, że odkładacie kilka tys./mies. a potem adoptujcie córeczkę. Przecież jak Wam się uda spłodzić czy adoptować dziewczynkę to i tak będzie potrzebowała osobnego pokoju. ja bym nie ryzykowała ciąży, bo możesz nie trafić w dziewczynkę i co? Będzie siódme?? Jesteś w takim wieku, że możesz jeszcze spokojnie rodzić, ale też jeszcze możesz adoptować niemowlaka, ale szczerze - ja bym się nie porywała na 6. dziecko, nie wiem jak dajesz sobie radę z piątką w mieszkaniu w bloku :o Znam rodziny z piątką i szóstką dzieci, ale mieszkają w domach na przedmieściach, jedna rodzina na wsi, są bardzo dobrze sytuowani, mamy oczywiście siedzą w domu, nawet z pomocą niań, a możliwość "wygonienia" dzieciaków na ogród (własny, zamknięty i bezpieczny) jest dla nich wybawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
Dr, bill rozumiem, u nas takich akcji nie bedzie, dajemy z siebie max milosci wszystkim, nie ma szlochania w poduszke ze ostatni synek to nie córka itd. Nie moglabym byc taka jedza i chodz w 1 proc dac to odczuc któremus z moich chlopaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są mężczyźni którzy
nie są zdolni by mieć córki gdyż mają przewagę tych męskich plemników. Mój tata zanim urodziły mu się córki (moja siostra i ja) został jeszcze podczas odbywania słuzby w wojsku poddawany częstemu promieniowaniu rtg z powodu choroby i jak to lekarz stwierdził "syna pan już mieć nie będzie" czym tata się nie przejął bo chciał córkę :D i tak też się stało, najpierw siostra a potem po usilnym dążeniu mamy by mieć chłopca nie udało się i w ten sposób jest ja:). Autorko, jezlei macie już 5 chłopców to nie liczyłabym na córcię. Jasne że są przypadki gdzie małżeństwo ma dóch czy trzech synów a na samym końcu kiedy kobieta zbliżała się do 40 tki (jej mąż również) urodziła się dziewczynka. Wiek ma tu znaczenie, im starsi rodzice tym częściej rodzą się dziewczynki a ma to też niebagatelne znaczenie dla wieku mężczyzny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorób jeszcze sześciu
i stwórz drużynę piłkarską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo już masz dzieci
Aha, chciałam napisać jeszcze, że miałam koleżankę, która była najmłodsza z 6 sióstr - jej rodzice właśnie tak celowali w chłopaka i bezskutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
mieszky w 3 pokojowym mieszkaniu na codzien, ale mamy tez domek letniskowy pod warszawa wiec tam w weekendy jezdzimy no a zima to wiadomo w bloku jestesmy caly czas. Jeszcze musze rozwazyc mysl adopcji, ale nie wiem to kłóci sie jakos z moim sumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo już masz dzieci
A u znajomych chłopak urodził się za 4 podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasadnicze pytanie mam:
autorko, jak to było z poczęciem Twoich chłopców? odpowiesz? bo to bardzo ważna sprawa przy planowaniu jeszcze jednego dziecka, które miałoby by dziewczynką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak mysleee
moj ojciec 5x corki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
4 synowie byli przypadkowymi strzalami, nie planowalismy nic, bo nie zalezalo nam na plci, pragnienie corki od ostatniej ciazy mam, ze jednak brakuje mi córki w tym domu pewlnym chlopaczków. ostatniego synka zmajstowalismy przed owulacja na kilka dni, co niby meskie powinnyu dawno wyginac a tu prosze jednak nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasadnicze pytanie mam:
oldfkdofjdfj----------> co Ty za rady masz żeby "na dziewczynkę" współżyć PO OWULACJI??? jeśli autorka chce mieć córkę, to współżycie musi być na WIĘCEJ niż 48 h PRZED OWULACJĄ w sytuacji, gdy współżycie jest na równo 48h przed owulacją szanse na chłopca i dziewczynkę są już wyrówane i wynoszą po 50%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasadnicze pytanie mam:
ale jesteś pewna co do momentu owulacji przy ostatnim synku, czy to jest raczej "wydaje mi się"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
dokladnie na corke trzeba przed owulacja, a mi sie nie wydaje tylko napewno bylo na 2 dni przezd owulacja ehhh alejednak meskie przezyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bykazarogi
Uwazam że każdy ma jakieś marzenia wobec płci dziecka i nie ma co się ztego powodu dręczyć bo to całkiem normalna rzecz. Jedni wolą chłopców inni dziewczynki a co los da i tak przyjdzie nam kochać :D. Myślę że autorka to mała bohaterka bo na tyle chłopów ile ma w domu (pragnąc córki) i na tyle miłości ile im daje zasługuje na podziw i myślę że należała by się od losu ta rodzynka, chociażby za to by "ubabszczyć" środowisko domowe bo póki co nie ma tam równowagi płci ;D. Autorko , możesz jeszcze raz spróbować ale ja na twoim miejscu zrobiłabym tak jak ktoś tu pisał badania spermy określające ile na ile jest męskich a żeńskich pływaków (czy żeńskie tam wogóle są?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
u nas też nie było płaczu w poduszkę, czy coś, ale wiedzieliśmy o co chodzi, nigdy nie wiesz, czy nie trafi ci się jakaś wrażliwa duszyczka, ktoś z rodziny czegoś nie chlapnie, co się dziecku ubzdura jak zacznie dorastać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
Dzieki za mile slowa, mozecie cos wiecej o badanoiu plemników napisac? tzn sa badania spermy ktore stwierdza ile maz ma meskich a ile zenskich plemników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina 31 krakkkk
D.bill masz racje, a dzieci wszystko biora do siebie i rozpamietuja czasem na dlugie lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasadnicze pytanie mam:
no niestety, ale na 2 dni przed owulacją, to szanse są tylko 50% na 50%:O musisz się bardzo dokładnie obserwować i nigdy nie współżyć na mniej niż 4 doby przed owulacją jeśli, to nei przyniesie skutku w postaci ciąży mozesz próbować przyblizać się o kilka godzin, ale nigdy na 48 h "przed", bo jak widać skutkuje to u Ciebie ciążą z chłopcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×