Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

swiergotek

dlaczego sie nie udaje?

Polecane posty

oboje z mezem jestesmy gotowi. rok stazu malzenskiego, stala praca, wyksztalcenie. postanowilismy powiekszyc swoja rodzine. jestesmy zdrowi, w pelni seksualnych i bilogicznych mozliwosci. staramy sie od marca a dziecka wciaz nie ma. wiem ze dla niektorych to nie jest dlugo i ze staraja sie latami. nie piszcie mi ze to psychika i presja bo zaczelismy sie starac bez naciskow i z zalozeniem ze bedzie kiedy ma byc i ze spokojem przez pierwsze kilka mieisiecy nie bylo mi smutno i normalnie reagowalam na okres.. ale 7 miesiecy regularnego seksu i nic?? moja siostra zaliczyla 2 wpadki i ma slodkie coreczki... czy nam to nie jest dane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesja
hej ja tez z mezem staram sie i nic wydaje mi sie ze ta chec dzidziusia jest blokadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie dlugo staram
jeszcze wiecej niz tym sama nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam regularne cykle jeszcze w zeszlym roku. co 28 dni idealnie. teraz nie wiem dlaczego mam po 34 dni, 31, 37, 29... raz nawet myslalam ze juz ciaza a tu okres po 9 dniach spoznienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj... Starasz się o dwa miesiące dłużej niż ja... ehhhhh nam też się nie udaje... teraz mnie tylko dopadło bo dostałam jakiś plamień trwały dwa dni a temperatura mi nie spadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nu_na_83
A za nami 2 i pol roku.. Teraz jestem tuz po owulacji - po wypelnieniu dokladnych zalecen gina, kiedy to mielismy wspolzyc (juz do tego doszlo, ze trzeba sie umawiac na seks..) a od jutra mam brac duphaston, ktory ma pomoc zagniezdzic sie zarodkowi. Mam problem: rozchorowalam sie troche :/ Bola mnie uszy, gardlo, czuje ze mam lekko podwyzszona temperatura - jestem przeziebiona poprostu - zastanawiam sie, czy to moze szkodzic w tak wczesnych etapach ciąży (zakladajac ze sie udalo tym razem..) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nu_na_83
nie biore zadnych lekow, pije herbate z miodem i cytryna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się staram...
ja też się staram, gin doradził monitorowanie cyklu temp. itp. jeżeli po 12mc nic to wtedy rozpoczniemy badania hormonalne a po nich drożności jajowodów. a tak z innej bajki to wiem, nie jest to łatwe ale nie dołuj się! tylko sobie zaszkodzisz... nie wiem jak pozbyć się negatywnych myśli ale znajdź na to swój sposób. mi pomogła joga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata z wawy
świergotek ja polecam zrobić wcześniej podstawowe badania hormonalne (testostron, progesteron, estradiol, lh, fsh, ft3 i ft4 i tsh, prolaktyna) a mąż niech zrobi badanie nasienia, i z tym idz dopiero do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się, prędzej czy później zaskoczy :) niestety niczego nie da się przyśpieszyć , też staram się o dziecko , do lipca do września brałam pigułki anty na pobudzenie jajeczkowania, niby po ich odstawieniu szybciej się zachodzi w ciążę . W poprzednim cyklu się nie udało, teraz jestem w 12dc , ciekawe, czy tym razem sie uda :) staramy się dwa lata, we wrześniu zeszłego roku niestety poroniłam ( 5tc ) , również mamy warunki na dzidziusia i z radością go oczekujemy :) pozdrawiam was cieplutko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha moze dodam ze przez ok 4 lata bralam tabletki antykoncepcyjne. odstawilam je w styczniu, a od marca sie staramy. moja gin powiedziala ze one nie powinny miec zadnych negatywnych skutkow w mojej obecnej plodnosci ale teraz juz sie zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie
zdrowi ? robliliscie badania? partner badal nasienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie
moje 3 znajome zaszly w ciazy dopiero po 1,5 roku staran a wszystko bylo z nimi ok 7 miesiecy to poczatek zawyczaj gin karze sie starac a jak nie wychodzi to dopiero po dwoch latach kieruje na powazne badania zapytaj gina albo porób badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam ze jestesmy zdrowi w sensie ze nie mamy ogolnie problemow zdrowotnych ale nie wiem co z nasza plodnoscia. staramy sie od marca. moja gin powiedziala ze jesli do jesieni nie zajde to zaczniemy dzialac. ide teraz w srode na wiyte, akurat jestem po okresie. zobaczymy co postanowi czy da nas na jakies badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie
no wlasnie chodzilo mi o plodnosc bo wiadomo przeciez zdrowe pary staraja sie nawet rok czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze jestescie
pisalas ze masz terz nie regularne cykle moze byc tak po tabletkach a moga to byc problemy z hormonami równie dobrze przyczyn moze byc wiele byc moze z wami jest ok a byc moze cos nie tak ale 7 miesiecy to za krotki czas zeby stawiac jakas diagnoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kumpela po 3 miesiacach poszla do kliniki nieplodnosci,okazalo sie,ze musiala dostac jakies leki na wywolania owulacji,a potem inseminacja i w 3 miesiace juz byla ciaza.szkoda czasu na ginekologow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis bylam u ginekologa. zrobila mi badanie palcem i usg dopochwowe. badala jajniki i patrzyla czy sie szykuja do owulacji. mowi ze na ten dzien cyklu to sluz juz powinien byc plodny i powinno byc widac jajeczko w jajniku a u mnie nic. mowi ze mozliwe ze mi sie cykle wydłużyły. cos jeszcze wspomniala o zespole policystycznych jajnikow (?) ale mowi ze po 1 usg diagnozy mi nie postawi. dala mi skierowanie na krew na hormon tarczycy i na testosteron. bylam od razu na krwii i przed chwila zadzwonilam czy mam dobre wyniki i poziom hormonow jest w normie a mąż musi jechac na badanie nasienia do kliniki w poznaniu pod wzgledem ilosci i ruchliwosci plemnikow. i to juz niestety bez skierowania. (ciekawe ile to kosztuje) no i ja mam prowadzic zeszyt z obserwacja sluzu i temperatura. kolejna wizyte mam w styczniu. mam przyjsc z tym zeszytem i wynikami nasienia i moich hormonow. i potem nam powie co dalej. ciesze sie ze nie kaze nam czekac i starac sie do roku albo 2 lat jak inni lekarze tylko od razu chce sprawdzic co i jak. zaznaczam ze bylam na kase chorych a nie prywatnie i o nic nie prosilam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek 1985
Czesc! Moge sie dolaczyc? Tez z moim partnerem staramy sie o dziecko juz 14mc i nic ;( P.S swiergotek twoj Tsh jest dobry im blizej 1 tym lepirj.... Ja mam 3,74 wiem ze to nie za bardzo ale dopiero w grudniu pojde do lekarza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej motylek. pewnie :) witam. ja tu dosc czesto jestem. my sie staramy od marca 2011. teraz dopiero zaczelismy jakies badania... mam 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek 1985
My sie staramy od wrzesnia zezlego roku...i nic... Mam 26 lat +)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a partner/maz ile ma lat? robiliscie juz jakies badania? u nas jest 9 lat roznicy ale ginekolog powiedziala ze to nie szkodzi. glownie pytała o to czy palimy papierosy, nasza wage i choroby. ja sie nie denerwuje poki co... od marca to niby nie dlugo ale ciesze sie ze ona zaczela nas diagnozowac. chcemy miec dziecko nie mowie ze natychmiast ale nie umialabym tez czekac np 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek 1985
Hej! to ja ;) Partner ma 27 narazie zrobilam hormony tarczyce we wlasnym zakresie .... lekarz powiedzial ze podejrzewa niedoczynnosc tarczycy i mam zrobic usg.A u mnie lekarz mowi ze wszystko jest ok.... wiec nie wiem. Ginek kazala mi brac folik i to wszystko.... Do lekarza ide w grudniu no chyba ze cos wczesniej sie uda..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×