wypryskalam mojego psa domowego

odzywka do matowych wlosow....tak tylko na grzbiecie. Myslicie ze moglam mu zaszkodzic?? Siersc mu ladnie lsni,i super pachnie juz trzeci dzien!

up

moja koleżanka testowała farby na swoim białym psie... :O

brzydko postąpiłaś teraz aby karma sie dopełniła ktoś spryska ciebie - najpewniej bedzie to skunks

no ale co zlego jest w takiej odzywce???????

farby??????ja piernicze...to juz lekka przeginka...:O i jak to sie skonczylo?

to nie jest zabawka do modelowania. Jak masz jakies watpliwosci co do tego to dowiedz sie czym jest pies, na poczatek proponuje skorzystac z wikipedii :)

co złego? pies nie przywykł do tego ma inną skóre, flore bakteryjną, niby czemu psa można nie myć kilka tygodni a ma piękne futro a człowiek musi myć łeb co 3-4 dni?

no wiesz,ja psa kapie co 2 tygodnie(WIEM ZE POWINNO SIE RAZ W ROKU_ALE TO RACZEJ BZDURA). A sa jakies specjalne psikadelka dla psow?

psa się w ogóle nie powinno kąpac, tylko kiedy nastanie koniecznosc, np kiedy sie w czyms wytarza. Musi biedny strasznie śmierdzieć :o

czemu smierdziec...?:( Ladnie pachnie,naprawde...delikatnie,ale czuc:)

i nie jest biedny bo ma sie tu z nami jak paczek w masle....:D

rany :O mój piesek to alergik i muszę mu prać kocyki i reszte w płatkach mydlanych dla bobasów. Po takiej odżywce sobie go nie wyobrażam :(:(

jestes za bardzo przyzwyczajona wiec nie bedziesz czula. Tak samo jak osoby ktore pala fajki nie czuja ''smrodu'' ktory czuja osoby niepalace. Pewnie jak sie wchodzi do Ciebie od razu typowo ''smierdzi psem''. Pies wytwarza miliony zapachow z roznych czesci ciala i musza one byc wyczuwalne dla innych im czesciej jest kapany tym intensywniej wydziela nowy zapach - aby trudniej sie zmywal. Intensywniejszy, ostrzejszy prowadzi do smierdzacego.

akurat nie urzywam tej odzywki ktora go popryskalam.,wiec nie jestem przyzwyczajona... A co do zapachu psa w domu-nie smierdzi w ogole psem. Jeszcze nikt kto u nas byl nie powiedzial ze smierdzi....,wszyscy mowia ze wogole nie widac ze jest pies-bo jest czysto,i wcale go nie czuc.... Wiec sie czepiasz chyba i tyle....Jak sie psa nie kapie to oczywiste ze bedzie capic psiakiem...:O

nie pisalam o odzywce tylko o kapaniu wlasnie. Poza tym kulturalni ludzie tez bedac w gosciach nie wyjada z tekstem ze wali tu psem, zastanow sie..... to jest pies, a nie czlowiek i kapanie czeste mu jedynie szkodzi. Do tego jeszcze dochodzi fakt, ze jakiekolwiek perfumy, pachnidelka, spryskiwacze - wszystko co zapachowe - i nam z zapachu sie podoba - jest dla psow okropne, bo maja o wiele czulszy zmysl wechu i te ''super zapaszki'' sa dla psa za ostre i nieprzyjemne. Pies ktorego sie w ogole nie kapie, WCALE NIE SMIERDZI. Wiadomo, ze jakby sie wytarzal w jakims syfie to trzeba go umyc i ze wytarzany bedzie smierdzial.

http://www.krakvet.pl/systems-moisturizing-coat-protector-enhancer-odzywka-pielegnacji-siersci-241g-p-5135.html

wiedzialam ze sie doczepisz do kultury moich gosci-tyle ze to znjaomi,przyjaciele,i sa szczerzy az czasem za bardzo....:D Nie mowm mi ze psy nie smierdza,bo to bzdura....Ale z tymi zapachami masz racje.

dobrze, przeciez to twoj pies i jak chcesz to mu zaklocaj naturalne sprawy zmywaj z niego jego zapachy naturalne. tylko chociaz zaprzestan stosowania na nim jakichkolwiek kosmetykow bo go tym meczysz, naprawde :D

wtrące się nieco w rozmowę mam 2 psy i raczej niewielką powierzchnię, bo mieszkam z psami na 50m2 po pierwsze - wietrzyć jest płyn do mycia podłogi ludwik (likwiduje zapach zwierząt) są spraye do mieszkań likwidujące zapach zwierząt ewentualnie olejki zapachowe kala chanti, pryskasz jedno miejsce na podłodze np i ładny zapach gwarantowany przez cały dzień

psa może nie czuć pod warunkiem że ma włos (np. york), jeśli pies ma śierść - nie wierzę

śierść - :) :) :) oczywiście sierść

no ok.... poprysalam go raz.... Wiecej nie mam zamiaru,ok:) Dbam o czystosc w domu,moze dlatego nie czuc psiaka... Skoro juz mowa po psach to mam jeszcze jedno pytanie. Moj pies ma duze uszu-i to glownie one capia...widze ze sa brudne-widac to ,,miodzisko''...Jak go kapie to staram sie umyc mu te uszki ale delikatnie,zeby woda nie dostala sie do ucha...Jak sie wlasciwie czysci prawidlowo uszy psom?patyczkami???

ja mam wlasnie Yorka ale nie takiego 100%.....naprawde nie czuc....Moja mam nie nawidzi psow i jak do nas przyjdzie to sama sie dziwi ze nie capi....