nie mam siły dbać o siebie, jak się zabrać za siebie?

chodze niezadbana, nie mam pieniędzy na nowe ciuchy, zabiegi u kosmetyczki. Ale wiem też że to nie wszystko, po prostu tak domowych zabiegów jak depilacja nie chce mi się wykonać. I tak jestem samotna, nikt mnie nie chce, więc nie widzę sensu. Jestem paskudna. :(

tez czuje sie troche zaniedbana. jak wycvhodze na zajecia to niby sie maluje ale i tak czuje sie niewidoczna, szara, nijaka... dlatego postanowiłam ze jutro ide do fryzjera i zmieniam kolor włosów na zywiołowy. i moze jakis ciuch sobie kupie, tez zbytnio nie mam na to kasy :/

ja się strasznie siebie wstydzę, nie chce mi się ruszać z domu, nie wychodzę na imprezy, kłamie że jestem chora a czuje się taka ohydna nie mam siły na nic

ja też jestem taka szara, beznadziejna mysz. Nie odzywam się w towarzystwie bo się wstydzę siebie, nie zawieram znajomości choć ma okazję, beznadzieja jak sie za siebie zabrać?

trzeba zmienic cos w wygladzie by poczuc sie pewiej, by poczuc sie piekna. wybierz sie do fryzjera moze na poczatek? ja tak zrobie. tylko oczywiscie sie boje ze spartole sobie włosy i bedzie jeszcze gorzej :O

z takim podejściem masz małe szanse na skończenie z tą samotnością. Nie trzeba lecieć do kosmetyczki, fryzjera, żeby ładnie wyglądać. Jest tyle domowych sposobów!

12-jakie np? dajcie jakieś rady może na początek żebym poszła od kompa, umyła głowę i włączyła tel. bo nawet na rozm. ze znajomymi nie mam ochoty

zima idzie i pozakrywa niedoskonałości teraz najważniejsze żeby w domciu było ciepło i coś na ruszt do rzucenia .......... dla siebie jestem atrakcyjna a faceci to maja tyle lasek do wyboru do koloru kto by konkurował i po co sie starać ? w lato wiadomo trzeba bardziej dbać ale teraz ?

wiem ze nigdy nie wygram z tymi dlugonogimi pieknosciami, ale przeciez nie moge cale zycie byc samotynm pasztetem... ech parszywa sprawa

Ja Ci proponuje zrobić sobie dietke oczyszczającą, która poprawi Ci samopoczucie. Wpisz w google domowe maseczki i zacznij testować! Poeksperymentuj z paznokciami, żeby wyglądały ładnie i schludnie. Staraj sie mieć ładne, świeże włosy, zrób sobie może maseczke z zółtka [w internecie znajdziesz o tym informacje] No depilacja. No nie wiem. Przecież tego sie nie robi dla faceta tylko dla siebie :(

wlasnie zjadlam paznokcie, ja pierdole, jestem wstretna a juz ponad rok nie obgryzałam..

bylam dzisiaj w lumpeksie, kupilam sobie zajebisty sweterek...

cześć.Wez sie w garść. Wiesz znam wiele dziewczyn ktore wydaja kupe kasy na-kosmetyki podklady kosmetyczki i ciuchy a i tak wygladają jak tanie wiesniary:D Ja tez nie sram kasą ,a wszystcy w kolo myślą ze jest inacze;-) Uwielbiam to uczucie:-) Np. Laski kupuja lakiery znanych i drogich firm. A gdzie ty na paznokciach masz miec napisane ,że za lakier dałaś 30 zl? To samo z innymi kosmetykami. Ciuchy zajebiste kupuje z drógiej ręki.Nikt takich nie ma-do tego dochodzi mój wlasny styl-więc nie jestem jedną z wielu . Nie trzeba mieć kupe kasy żeby dobrze wyglądać . Wystarczy miec gust i checi. Uwierz mi jak byś mnie zobaczyla nigdy byś nie powiedziała że nie mam kasy:-) Co do nie chcenia! Wez sie w garść!!!! I do dziela.Ja nie robie nic -bo muszę sie komuś spodobać -poprostu chce sie dobrze czuć sama ze sobą.Nie narzekaj tylko weś sie w garść i do dziela. pozdrawiam

post wyzej mial na celu przypomnienie, ze nie trzeba miec fury pieniedzy by wygladac dobrze :P ale trzeba miec chec dbania o siebie, przede wszystkim

musze się zabrać, ale odechciwea mi sie się jak patrze na siebie ... ok, zaraz przynajmneij wyreguluje brwi