Masturbacja - próba silnej woli

Od pewnego czasu bardzo często się masturbuje. Tak około 3-4 razy na dzień. Dzisiaj postanowiłem sobie, że pora zrobić przerwę bo już od dawna jej nie miałem. Chce też sprawdzić jak długo wytrzymam bez takiej zabawy. Abstynencja trwa od wczoraj wieczora i myślę, ze będzie mi łatwiej jeśli tutaj będę pisał o swoich postępach. Może akurat ktoś mnie wesprze psychicznie. Pozdrawiam :)

u mnie podobie od wczoraj sobie powiedzialem ze z tym koncze i jak narazie ma dzien spokoju i nawet mysle zeby zrezygnowac z internetu

E tam od razu rezygnować z internetu :) Obejrzyj sobie jakiś film. Byle bez gorących scen:D. Najlepiej jakiś film akcji, albo horror:)

dzisiaj ogladalem ale nie pornusa tylko "Jestem bogiem" i zaraz ide na nastepny przciez nie bede siedzial tu do 0:00

horror odpada szkoda psychiki

znowu wtopa

ja wytrzymałem miesiąc to jak go dotknołem to aż straciłem przytomność obudziłem sie jak cała posciel była mokra

od lat nie wyobrazalam sobie zasniecia bez masturbacji. Robilam to codziennie nawet jak bylam w zwiazku. Po ukonczeniu 30 lat moje libido tak sie zwiekszylo ze masturbowalam sie 3-4 razy dziennie. Zrobilam sobie post- nie bylo latwo, ale wytrzymalam miesiac bez masturbacji i pol roku bez seksu. Chodzilam podminowana z wiecznymi zmianami nastroju. Wrocilam do tego, ale nie sprawia mi to takiej przyjemnosci jak wczesniej. Nie warto bylo walczyc z"'matka natura"

chyba tez sprobuje :D

Polecam, żeby sprawdzić się ile wytrzymacie. Mi nie jest łatwo i nawet jeśli wytrzymam dwa dni to trzeciego przychodzi kryzys :( Zobaczymy jak będzie. Jutro znowu się zamelduje. O ile dam radę, bo pora jeszcze wczesna:D

nie? :D

to pomoże wam wytrwać http://city-ofstalin.myminicity.com/ mi pomaga :D

Moja najdłuższa przerwa od ok. 4 lat to chyba z tydzień :(. Nie mogę z tym skończyć chociaż bardzo bym chciał. Na pewno bym tego nie robił jak bym miał jakąś partnerkę. A tak to całkowity brak motywacji i nie ma dla kogo przestać. Inni uprawiają sobie seks a ja się masturbuję. I jest miło :). Czy przez tak długi okres masturbacji mogę uznać że nie jestem już prawiczkiem?

Przyszedł kryzys i mam chcice :( Kto pomoże go przetrwać?

A ja postanowiłem sobie, że przestaną mi rosnąć paznokcie... Ciekawe czy w tym wytrwam i jak długo?

Z masturbacja skonczylam trzy lata temu, ale od czasu do czasu zdarzaly sie jednorazowe epizody. Od tygodnia robie to codziennie i postanowilam znowu z tym skonczyc. Po masturbacji czuje sie okropnie, jak zwierze. Po prostu trzeba sie zawziac i wmowic sobie, ze to podrzedne obrzydliwe instynkty.

Masturbacja to nie jak rzucanie papierosów. :O Tylko rodem z średniowiecza przejaw trwogi. :O Katolików mogę uspokoić. :) Nie jest jednym z siedmiu grzechów głównych. W Dziesięciu Przykazaniach, też nie ma o tym mowy. "Samogwałt" więc wymyślili ludzie. Można się więc do woli rozpisywać za i przeciw.

No niestety nie wyszło :(

Za każdym razem mówię sobie że to już ostatni raz... Ale zawszę ulegam i walę. NIE MOGĘ PRZESTAĆ! Już palenie łatwiej rzucić... :( Kutasa masz cały czas przy sobie i rękę. A fajki zawsze możesz się zmusić i wyrzucić.

Jesteś chronicznym onanistom :P Żartuję. Chyba najwyższa pora nie tylko brać pod kołdrą lub w wannie w zupełnej samotności a przygruchać sobie jaką turkaweczkę, która zaraz zatraci linie papilarne bo tak intensywnie sobie strzela z paltza. Palenie szkodzi fizycznie i w sposób fizyczny się uzależniasz. Nie jest to do niczego ci potrzebne. Masturbacja to cecha psychiczna, która wymaga innego podejścia.

Widze ze ktos tu lubi DNB

Co to jest DNB ? Zatrzymałem się na etapie OZP.