lepszy model?

prosze o opinie bieglego psychiatre :)) zerwalam z narzeczonym, wywalilam go z domu, bo mnie zdradzil i wpedzil w dlugi. w ogole za nim nie tesknie i mam w nosie co sie z nim dzieje, bo mam wieksze problemy niz oszust i zdrajca. w rozwiazywaniu czesci tych problemow pomagal mi kolega, ktorego zawsze traktowalam TYLKO jako kolege, w ogole mi sie nie podobal, a nawet uwazalam go za brzydala. ale ostatnio jak przebywam w jego towarzystwie to czuje dziwne dreszcze, dobrze mi w jego towarzystwie i zaczyna mnie krecic. zrobilam sobie amatorska psychoanalize i nadal nie wiem czy: 1. odbilo mi z braku faceta i kreci mnie akurat ten bo jest najblizej i najczesciej lub 2. odezwala sie we mnie slaba plec, ktora wymaga pomocy i on mi pomaga a ja myle wdziecznosc za pomoc z sentymentem romantycznym lub 3. wczesniej powinnam zauwazyc, ze to ten a nie szukac naokolo.