Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyciezycieohzycie

list pożegnalny do faceta - pisał ktoś kiedyś?

Polecane posty

Gość zyciezycieohzycie

czy coś się zmieniło po napisaniu tego listu w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
No jak pożegnalny to chyba związek zmienia się z niezwiązek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
no ale to taki liost mialam na mysli ze ostatnia deska ratunku ze tak powiem chodzi mi o tresc... czy facetów to wogole wzrusza jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Czyli chcesz mu zagrozić, że jak się nie zmieni to się pożegnacie? O to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
nie.... absolutnie nie o to chodzi chce napisac ze Go kocham za to i za to.... to tak w skrócie,podoceniac go przypomniec pare chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
nie chce rozmawiac ale moze by przeczytal w spokoju bez szarpania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
halo halo pisal ktos kiedys takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
dziecinada .... dużo ok 30l. więc co by było nie dziecinadą? bo rozmowa jest sucha jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
a list to nie "suchy jakis"? jaki ma miec cel dla ciebie napisanie takiego listu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królowa przegrywu
znam przypadek, kiedy laska napisała do faceta pożegnalny list w formie opowiadania, właśnie coś takiego z przypominaniem jak im było w wziązku, jak to ona go kocha i w ogóle samo rromantiko:classic_cool: facet przeczytał i....? od tamtego momentu nie odezwał się więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
celem listu ma byc opisanie ze go kocham bo nie ma kiedy pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro on nie potrafi rozmawiac to moze dla niego ten związek juz nie jest wazny i zadne listy tego nie zmienia. Rozstancie sie, moze to do niego przemowi. Ja na Twoim miejscu nie uzewnętrzniałabym tak swoich uczuc by je przelewac na papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
kurde nie wiem co robic on sie zastanawia co z nami, nie jest na nie i nie jest na tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
zgadzam sie, jak nie ma kiedy pogadac, to bedzie kiedy poczytac albo przegadac to co jest w liscie jezeli ty kochasz a jemu zalezy to na obgadanie najwazniejszych spraw nie mozecie znalesc godziny dwoch wg mnie to bez sensu w takiej sytuacji i co najwyzej bedziesz miala tylko niesmak do siebie mnie raz zdarzylo sie napisac maila do mojego wtedy faceta teraz maza, ale to dlatego ze bylam tak wsciekla na niego ze nie chcialo mi sie z nim gadac ;-) na wylozenie argumentow i zaczecie na spokojnie dyskusji w moim przypadku nie bylo szans. a napisac moglam na spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
nie wiem czemu nie wyswietlaja sie znaki zapytania po pierwszych trzech zdaniach mojego postu mialy byc ... a czemu on sie zastanawia czy z Toba byc? nawalilas z czyms konkretnie czy tez on po prostu nie wie czy z Toba chce byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
no nawaliłam i w nim coś pękło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
narazie tak jestesmy bo jestesmy on mnie bardziej unika bo nie wie juz sam czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak_666
Napisz co Ci tam leży na sercu, ale nie wspominaj o tym, że to "pożegnalny" list, bo takim się stanie :-). Mężczyźni odczytują tekst zazwyczaj dosłownie. A jesli chodzi o to, czy się wzruszy... Moim zdaniem się wzruszy, ale czy nastąpi jakaś reakcja to niewiadomo. Jak mocno nawaliłaś, to teraz mocno pokaż że Ci zależy. Jeśli ten facet uciekł do jaskinii, to może dużo czasu minąć zanim z niej wyjdzie (mam na myśli oczywiście jaskinię w sensie "psychologicznych" a nie prehistorycznym :-) ) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
stracilam zaufanie do niego bo on kiedys dal dupy no i sie klocilismy o bzdury zupelnie niepotrzebnie on nie chce sie klocic i chce bym miala zaufanie do niego chce mu to udowodnic ze nie bedzie o to klotni, po prostu niektore rzeczy przemilcze on mowi ze nie chce bym sie zmieniala na sile a ja nie chce sie zmieniac po prostu chce mu udowodnic ze jestem z nim bo go kocham a nie dla zabicia czasu wiec list pozegnalny mialby taki cel zeby wybral albo jestesmy razem albo niech bedzie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
wiem o co chodzi z jaskinią, czytałam :) to facet na całe zycie ja się narzucam bo tak to wyglada bo chce pogadac i on mowi ze przez to trace go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
hmm, to nie kumam on dal d... a ty sie o to rzucalas a teraz on ma focha? jak on dal tylka to on powinien chyba zabiegac o ciebie a nie ty o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
dał dupy ale sie poprawił a ja ciągłam temat i ot juz nie moze o tym słuchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
aha ... no coz, ciezko doradzic, ale wg mnie jak bedzie chcial z toba byc to bedzie predzej czy pozniej wie co czujesz, wiec ze go kochasz daj mu moze czas i przestrzen przeciez nie przekonasz go na sile nie udowodnisz mu listem nic wiecej niz to co powiedzialas do tej pory a tylko przytloczysz go znow tym samym wg mnie listem to bardziej sobie pomozesz niz jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
no tak list milosny ale dałabym go wtedy kiedy by powiedzial ze to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
po co ci taki tani dramatyzm? albo konstruktywnie dzialasz albo nie rob nic a takie puste gesty co wniosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, on mówi, że to koniec. Ty mu dajesz list miłosno-pożegnalny, on się wzrusza, błaga żebyś wróciła i żyjecie długo i szczęśliwie. Ładny plan, ładny, ale może nie zadziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciezycieohzycie
nie bedzie tak bo to było by zbyt piękne ale chciłabym by dał nam czas i żebym mogła pokazać że mi na nim zależy by dał nam szanse i teraz nie wiem pisac do niego sms jakies mile czy zadzwonic od czasu do czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×