Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zona sklerotyka

Czy Wasi mezowie tez maja taka skleroze?

Polecane posty

Gość zona sklerotyka

Witam :) Wczoraj podczas wieczornego spaceru zaczelismy wspmominac z mezem nasze pierwsze poczatki zwiazku i roczarowalam sie, bo moj mezulek mial inna wersje naszego poznania :( Czy to swiadczy, ze mezczyzni maja naprawde krotka pamiec, czy po prostu nie pamieta, bo nie chce? :p Jak jest z Waszymi facetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachela Blaterman
no mój nie pamięta co jedliśmy w Wieżynku 25 lat obchodząc urodziny naszej wspólnej znajomej:O ja jestem załamana😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
no bez przesady, Rachela ;) Berta, tez mi sie tak wydaje, ale wkurzylo mnie, ze wedlug niego, zadzwonil do mnie po okolo tygodniu, a prawda jest taka, ze zaraz nastepnego dnia, haha... Chyba teraz wydaje mu sie, ze byl cool, na dystans :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachela Blaterman
o kurwa:D w Wierzynku oczywiście:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj zapomnial o moich urodzinach bo takiz abiegany a szkoda słów, potem skwitowal przeciez to tylko urodziny ahhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętamy, bo to pierdoły;) Dla nas nie istotne jest to, gdzie i w jakich okolicznościach się poznaliśmy X lat temu. Dla nas istotne jest to, że nadal jesteście nami...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
berta mi, no taaaak oni sa zawsze zabiegani, tyle spraw na glowie maja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rachela Blaterman
żadna przesada kochana :D tak pochlali tzn mój mąż i moja psiepsióła że miecze ze ścian ściągali i walczyć chcieli:D to wydarzenie jakby nie patrzeć historyczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
Lomu, naprawde??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z pierdołami? Oczywiście, że prawda. No, bo jakie znaczeni ma to, czy Twój facet zadzwonił następnego dnia, czy po tygodniu? Ważne, że w ogóle zadzwonił i jesteście teraz razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może to on ma rację i rzeczywiście zadzwonił po tygodniu, tylko Ty tak bardzo czekałaś na jego telefon, że czas Ci szybko minął;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie znaczenie dla rozwoju związku ma to gdzie i jak się poznajemy? typowy przykład tego, że jak kobieta nie ma problemu, to go sobie wymyśli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
no chlopaki, my chyba naprawde jestesmy z Venus, a Wy z Marsa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
O, Lomu, wlasnie, ze zadzwonil juz nastepnego dnia! :p Nawet mam swiadka, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci wierzę, że następnego dnia zadzwonił:) Ja też dzwonię zawsze następnego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
wiem Lomu, przeciez jestes zajebisty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to, że ludzie zawsze po tym, jak się numerami wymienią, zastanawiają się, po jakim czasie zadzwonić. Ja się nie zastanawiam i dzwonię następnego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
no i tak powinno byc, po co bawic sie w jakies podchody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
moj tez tak zrobil, tyle, ze nie pamieta, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam znajomą, która ma zasadę "Czternastu dni" :) To znaczy, nie odbiera telefonu i nie odpisuje na smsy nowo poznanego faceta przez 2 tygodnie:) Jeśli w tym czasie nie zrezygnuje i nadal będzie do niej dzwonił, to znaczy, że jest nią zainteresowany:D Ciekaw jestem, czy są desperaci, którzy przez 2 tygodnie będą wydzwaniać do laski, która ich olewa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
wow, mocna laska :D Miala kiedys faceta, czy jest singielka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze kogoś ma:) Trzeba przyznać, że naprawdę jest super dziewucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
no to rzeczywiscie musi byc super laska, bo przez dwa tygodnie olewania duzo facetow by sobie opuscilo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak powiedziała o tych 14 dniach, ale ile w tym prawdy...? Zastanawiam się czy jakakolwiek kobieta chciałaby tak zdesperowanego faceta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
hmmm, nie wiem, ale wydaje mi sie, ze albo to desperaci, albo naprawde cierpliwiiiiiiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie wydzwaniał do laski przez 2 tygodnie. Uznałbym, że nie jest zainteresowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona sklerotyka
Lomu, na pewno wiekszosc facetow tez tak mysli, bo ilez mozna ;) Calluna79, ale chba pamietsz okolicznosci, w jakich sie poznaliscie? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, pamietam, pojechalam z kolega na wakacje topic smutki w butelce wodki po naszych nieudanych zwiazkach, az tu sie nagle przyplatal przyjaciel tego kumpla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×