Zazdrościcie ludziom?

Zazdrościcie ludziom, przyjaciołom, rodzinie czegoś? Ja mam taką sytuacje. Mam koleżankę, może nawet przyjaciółkę, która ma wszystko! Fajne życie, super męża, mieli piękny ślub i wesele, mają ładny samochód, teraz kupują mieszkanie ona coś przebąkuje, że chyba będą starali się o dziecko. Świetna laska, dobrze mi się z nią gada ale zawsze jest taka szczęśliwa, nie dziwie się ma idealne życie a ja jej po prostu zazdroszczę! Nie wiem jak sobie z tym poradzić?

opanuj się

Jasne, że zazdroszczę. Masy rzeczy i wielu ludziom. Ale to nie jest taka zazdrość negatywna, że myślę "ja tego nie mam, a ona/on ma, to niech to straci", tylko raczej "jak on/ona ma super, też bym tak chciała" Nie widzę w tym nic złego. Póki nie robię nikomu krzywdy, to mogę sobie myśleć co chcę.

Tej lekkości w pozyskiwaniu tego, czego się chcę. Ja mam zawsze pod górkę. Zawsze wszystko, nawet nie wiem jakbym się starał, gorszej jakości. Książkę by napisał.

dotykam jej kupy i myślę o moim biuście. Pragnę jej stolca ale nie wiem jak zrealizować moje marzenia. Kupa to kał, a kał śmierdzi. Jednak mrauu, lubię KAU.

Szkoda czasu na zazdrość... Ja cieszę sie tym, co mam. Jak ktoś ma więcej, lub lepiej ode mnie, to znaczy, że albo miał więcej szczęścia w życiu, albo zwyczajnie sobie na to zapracował. I to właściwie tyle:)

Wiem to wszystko, nie jest to taka negatywna zazdrość w moim przypadku ale mimo wszystko przekłada się na naszą przyjaźń! Czasem nie spotykam się z nią bo wiem, że jak zaczniemy rozmawiać o jej perfekcyjnym życiu to znowu zrobi mi się przykro. Ona się nie przechwala, ot taka normalna rozmowa co tam słychać, tylko, że u niej zawsze słychać dobrze i mnie jest głupio!

up

jasne, ze tak. Niektorym bardzo. poniekad przez zazdrosc wyznaczam sobie cel

Nie łam się dziewczyno. Niektórzy mają po prostu więcej szczęścia w życiu. Zazdrość tu nic nie da. Trzeba się z tym pogodzić i tyle. Postaraj się cieszyć tym, co masz:)

wlasnie jak sie czlowiek bedzie tak godzil na to co jest, to bedzie jak bylo, trzeba cos dzialac, a nie przytakiwac rzeczywistosci

ja nie zazdroszcze nic nikomu za to ciesze sie ze znajomym sie uklada i zyje sie im dobrze.Gorzej z tym ze sa osoby ktore mi zazdroszcza i to widac i wtedy sie zastanawiam co wy nie macie swojego zycia,dlaczego nie cieszycie sie swoim zyciem...jest mi strasznie glupio jak widze zazdrosc w oczach kolerzanek

zazdrość może być też pozytywnym bodźcem który motywuje do działania :P oczywiście mowa o zdrowej zazdrości :)

pisze sie kolezanek ;) nie zazdroszcze nic nikomu, wokolo wszyscy maja jakies klopoty ;) nie wiem jak bym sobie poradzila... moze po prostu ciesz sie jej szczesciem? w koncu to twoja dobra kumpelka, a przyjazn jest bezcenna w tym materialnym swiecie i mamy ja za darmo

Niestety miłość nie została pisana każdemu. Ja też bym chciał zasmakować miłości... :(

WWW.FORMSPRING.ME/LUXURIASTAROTH

polaczek daj spokoj swiat sie dla ciebie skonczyl?umierasz? skad wiesz czy jutro jej nie spotkasz

nie wolno zazdroscic ;) zadajecie sami sobie cios, robi sie wam przykro lepiej cieszcie sie ze komus sie szczesci i czekajcie na wlasne szczescie ;)

zazdroszcze ludziom szczęścia i pasji, nie zazdroszcze rzeczy materialnych

spoko, zazdrosc powinna nas motywowac, taka zdrowa zazdrosc

i wstydzę się sama przed sobą:(