z młodszą dziewczyną

dajcie spokój autorowi on woli mlodsze bo z rówieśniczkami nie ma o czym rozmawiać :) Ale mówię Ci odbijaj ją ! Potem napisz jak wyglądały zaloty :P

nie masz o czym rozmawiac z rowiesniczkami// a dlaczego? w czym jest problem?

może to ja jestem po prostu niezbyt dojrzały, a one za bardzo. Nie wiem, jakoś od paru lat podobają mi się bardziej młodsze dziewczyny.

ale widocznie ty im się nie podobasz skoro od paru lat ci sie podobają i jeszcze żadnej nie wywałeś

rozmawiać z nastolatkami? O Bravo Girl? Chłopie, weź sobie jakąś 20tkę, studiującą czy pracującą i zaczniesz dojrzewać.

dlatego w temacie pisałem o 18-20 latkach, a nie o 16-latkach. A tak na marginesie to Bravo Girl chyba już nie jest modne.

W temacie tak, ale wspominasz też o siostrze kolegi. Nie tędy droga.

ja myślę że niejedna uczennica poleci na takiego 25-latka. Im to pewnie imponuje, koleś pracujący-więc ma kasę, pewnie z samochodem. Mój szwagier 30 letni spotyka się właśnie z 18-latką. Niby już pełnoletnia, ale głupia jak but, ale o czym z taką rozmawiać? O wyborze piórnika do szkoły? Dla mnie kontakty z nią są męczące, bo to jednak kilkanaście lat różnicy........

z rówieśniczkami to mi nie po drodze, bo one były zwykle w kilku krótszych bądź dłuższych związkach, a ja nie. I taka między nami jest m.in. różnica.

o widać że jesteś w temacie skoro wiesz ze bravo nie jeste modne ja tam pamietam że było bravo i popkorn teraz to nawet nie wiem co jest.. to w sumie masz mnóstwo tematów

mój chłopak ma 30 lat ja 22 lat i jest dobrze. nie odczuwam zabardzo tej różnicy

18 też już były pewnie w kilku związkach tylko ty odstajesz

A ty w ogóle wiesz czego chcesz?

hmmm ja mam znów problem ale z młodszym facetem:( i to nie 2 lub 5 tylko prawie 9.Nie wiem sama co mam robic,pierwszy raz w życiu poczułam to coś!!! Przy nim czuję znakomicie a nie tak jak przy starszych nie dojrzałych facetach,bo ten młodszy jest o sto kroć doroślejszy niż ci około trzydziestki.Boję się zaryzykować,wiem ze jemu nie chodzi o sex tylko uczucia,ale co dalej .Pierwszy raz spotykam takiego zaradnego ,dobrego i z takim podejściem do kobiet faceta.chce o nim nie myśleć ale nie mogę niewiem co się dzieje:(

no to ładnie: ty 27 a on 18?

ołki dołki: nie wszystkie 18tki były już w kilku związkach.

25-latek dokładnie.Nigdy bym nie pomyslała że tak moge wtopić,a tu masz:( byłam z starszymi od siebie mężczyznami.Ale nigdy prze nigdy nie poczułam tego co on robi ze mną gdy mnie przytuli.....ja do tej pory staram się opanowac te emocje ale co dalej.....

moja znajoma była w związku z facetem który był starszy o 5lat .ona miała 16 on 21 wszystko ładnie i pięknie po 4 latach się jej znudził i go zostawiła

Wiec ja dla mnie związek z młdszą kobietką jest oki bo rozumiem to,tomwszystko zalezy od osoby ,czasem i takie pary potrafią być szczęsliwe o wiele bardziej niż rownolatki.Ale co jak jest na odwrót....tu już są schody...

znam gościa lat 30, któremu się wydaje, że jest przystojny, inteligentny i cały świat należy do niego. Jak umówił się z 17 latką to był szczęśliwy i popisywał się przed swoimi rówieśnikami. Nie zauważył, że kobiety w jego wieku są dojrzalsze, a faceci śmieją się z niego, że już za dzieci musi się brać bo im najłatwiej zaimponować. Ba! Im wcale nie trzeba imponować, bo takie dzieci jarają się opaloną gębą na solarium ( a on takową posiada).

mój kolega ma 25 lat jego dziewczyna 16. i inny kolega sie dziwi temu zwiazkowi jak mialam 16 to mialam chlopaka 9 lat starszego po 1,5 rozstalismy sie.

nie chodzę na solarium, ale nie dziwię się, że woli 17 latkę, niż znudzoną życiem 30 latkę, a w Polsce niestety takich jest większość.

z tego co piszecie, to widzę, że takich związków prawdziwe zatrzęsienie.

A ja mam koleżankę 17 lat on 29, kolega jej taty :) Jak dla mnie ten ich ''zwiazek'' to jakas prodia. Dzisiaj np. sobie poszli na wagary :D

25-latek, jesteś informatykiem?

to patologia jest. Mając 16 lat i prowadząc związek z 25 letnim facetem - to patologia jest. Facet jest niedojrzały, i tylko ryje psychę 16 letniemu dziecku. Co innego związek 25 latki z 34 letnim facetem. Tu przynajmniej poziom dojrzałości jest inny i związek może być poważny.

nie, pracuję w sklepie meblowym.

8 lat różnicy w moim przypadku. To takie trochę tabu, ale wiele jest takich związków.

"nie chodzę na solarium, ale nie dziwię się, że woli 17 latkę, niż znudzoną życiem 30 latkę, a w Polsce niestety takich jest większość." jeśli jego rozwój psychiczny jest na poziomie 17 - 18 :) to z 30 latką może się nudzić, bo taka wymaga już pewnej inteligencji, wymaga ogarnięcia, potrzebuje rozmowy na wyższym poziomie niż "a ja to takie fajusie spodenki widziałam i sobie chyba zmienię fryzurkę bo te włoski mi już się zrobiły bleee" ;) po drugie ciężko być gorszym w łóżku dla nastolatki, która nie wie nic, niż dla 30 latki, która wie czego chce i wie co to seks.

drugi przykład związku jest taki że znajomy miał 28 lat a jego dziewczyna 17 i u niej mieszkał od początku związku