Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zamfir

Utracona miłość, prosze o porady

Polecane posty

Gość Zamfir

Witam, mam taki problem. Byłem z dziewczyna 2 lata, rzucila mnie kilka dni temu. Powód: "odkochałam się, po prostu Cie nie kocham" :/ Ja nie potrafie wyrzucic jej z swojego serca, tak ja kocham. Niemoge sie pozbierac, zycie stracilo sens dla mnie. Nigdy sie nie kłóciliśmy, nigdy niezrywalismy i itp, po prostu to było za piekne. Ona wyjechała za granice do pracy na okres wakacji, wrócila pare dni temu. Wtedy mi to oznajmila, w dodatku na rozmowie w 4 oczy powiedziala ze myslała o tym wczesniej nawet ale niewiedziala jak to skonczyc, bo wiedziala ze ja kocham. za granica poznala obcokrajowca, sa dopiero tydzien z soba, ona teraz jest w PL bo wrócila na studia. Niewiem jak sie beda widywac i itp, sama zreszta stwierdzila ze niewie jak bedzie z tym zwiazkiem. Mnie najbardziej boli to ze sie tak po prostu odkochała we mnie. Teraz drodzy forumowicze doradźcie coś, czy jest możliwość ze ona kiedys wróci do mnie? Obecnie jestesmy w normalnym kontakcie, rozmawiamy i itp ale ja dalej darze uczuciem. Jak mam sie zachowywac wobiec niej? Czy moze stałem sie dla niej nudny? nieukrywam ze nasze zycie w zwiazku było monotonne, ja na studiach, ona tez, wspólnie rzadko imprezowaliśmy, takiej jestesmy natury. Niewiem czy mam po prostu z nia wiecej rozmawiac, i okazywac moje uczucie na kazdym kroku? Czy po prostu zmienic swoje zycie, tak zeby dac jej odczuc ze juz sie pozbierałem po tym ciezkim problemie jakim było rozstanie z nia? nieukrywam ze obecnie mi na niej strasznie zalezy, niewiem jak bedzie z czasem. Teraz niewyobrazam sobie zycia bez niej. Bede ja czesto widywał bo mieszkamy kilka ścian od siebie, czy to na korytarzu czy na uczelni. dzieki za wszelkie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart ha
jak się odkochała to nic już nie pomoże moim zdaniem:( wypaliło się uczucie, przynajmniej z jej strony, powiedziała ci co czuje, powinienes się z tym pogodzić, nie łaź za nią, nie błagaj jej o powrót, nie poniżaj się, może z czasem ona zatęskni za tobą, ale uważaj bo to może być tylko sentyment a nie miłość, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apiminka
Hej, pozwolę sobie odpowiedzieć Ci szczerze i bez owijania w bawełnę, bo sama mam za sobą kilka nieudanych związków, dużo też obserwowałam sytuacji z życia uczuciowego przyjaciół. Przede wszystkim nie kontaktuj się z nią teraz, póki jeszcze do niej coś czujesz. Jeśli po prostu uczucie u niej wygasło, to raczej nie ma szans, że coś z tego będzie. Jeśli powodem rozstania jest wielka kłótnia, zdrada itp to czasem emocje po jakimś czasie opadają i ludzie są w stanie do siebie wrócić. Ale jeśli kończą się uczucia to zazwyczaj kończą się na dobre. Zwłaszcza, jeśli ona miała czas żeby wszystko przemyśleć. Wiem, że Tobie teraz to się wydaje nierealne bo ją kochasz i było pięknie, ale owszem bywa tak, ze uczucie zwyczajnie mija. Dlatego powinieneś się zdystansować, ból po jakimś czasie minie, a Ty staraj się żyć bez tej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tego dość.................
Skoro tak po prostu się odkochała, nie była niczego warta..po prostu, wiec odpuść ją.Wiem, że to trudne................ale to nie ma sensu.Niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamfir
niebyło żadnej kłótni, zreszta sam niewiem czy ona byłaby ze mna gdyby nie ta nowa znajomość czy nie, tego sie niedowiem. łatwo Wam mówic, zreszta każdy tak mówi zebym sie nieprzejmował. no czas pokaze, co ja bym dał zeby to był juz grudzien i itp.:/ a co jest dobre żeby starac sie zapomniec o niej, alkohol jest dobry na pare godzin, najlepiej byłoby znalesć sobie nowa ale ja niepotrafie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart ha
to nie znaczy, że nie była nic warta! ! co za bzdury piszes?z, tak już jest że z kimś jesteśmy i czasem uczucie przemija, mało znam ludzi, którzy są w związkach ze swoimi jedynymi pierwszymi miłościami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falka dertylko
skoro cię nie kocha to o co ty chcesz walczyć, myślisz,że jak ją do kina zaprosisz i na kolację to ona cię na nowo pokocha? nie bądź naiwny, ludzie dobrze ci radzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apiminka
Zgadzam się z mart ha, nie można tak o niej pisać. Jesteśmy tylko ludźmi i to przykre, ale tak czasem bywa, że uczucie wygasa. Moim zdaniem to dobrze, że powiedziała Ci to wprost zamiast wymyślać jakieś historie- ja np. kiedyś usłyszałam, że chłopak musi uporządkować parę spraw w życiu, ale wciąż mnie kocha i za jakieś 2 miesiące do siebie wrócimy- oczywiście jako glupia nastolatka w to wierzyłam. Nie mówię Ci, żebyś się nie przejmował, bo rozumiem, że to boli. Jedyne co mogę Ci powiedzieć to fakt, ze ból z czasem minie chociaż teraz wydaje Ci się, że będziesz ją kochał zawsze. Spokojnie, z czasem naprawdę wszystko przeminie a Ty znowu się zakochasz i to jeszcze mocniej, tym razem szczęśliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×