teściowa i pieniądze

słoneczko ..... teściowa chciała zeby jej dać, a nie pozyczyc .... i stałoby się, bo nic mnie nie interesuje, że ona potrzebuje kasy na wyremnotwanie mieszkania dla doroslej zdrowej córki, ktora pracuje tylko nie ma kasy, bo przepuszcza wszystko czasem mysle, ze niektórzy maja problem z rozumieniem tekstu :P

No tak racja.... potrącając jej wiek ( 53 lata ) moja teściowa ukończyła studia w tym wieku... dziś ma lat jakieś 56, kurwa, ale 53 lata to stara, jeszcze z takim charakterkiem feeeeeee... nie daj sie, nie daj sie wykorzystywać, bo potem będzie chciała całą reke jak zaczniecie jej dawać paluszek. Przepraszam za to, że nie doczytałam.... wybaczyyyyyyysz mi? :)

Dziecko! Jezu!! jaka Ty jestes wspaniala!!! Szok!!! Jestes dwa lata po slubie, a robisz wrazenie ! jakbys dwie wojny swiatowe przezyla!! Nie potrafie szanowac takich kobiet! dla mnie jestes !! poprostu!!!!! Glupia!!!! to wszystko... Mysle ze Twoja zlosc i nienawisc skierowana do Tesciowej i jej corek ! wroci do Ciebie jak bumerag!! bo taka jest kolej rzeczy.......Ale ja zycze Ci wszystkiego dobrego.Moze jeszcze pojdziesz po rozum do glowy!! ps. Ale musisz mieszac w tej rodzinie......

wybacze :D

oj sloneczko, zluzuj, bo to niezdrowo tak sie irytowac :) glupia? hehe nie zamierzam przekonywac cie do innej opinii Ale egzaltacja w wypowiedzi podpowiada mi, ze masz duzo wspolnego z moja tesciowa Zyj zdrowo i mniej nerwow :D

bo was ograbią z kasy W ogole co to za rodzina?! zeby pieniadze wyciagac??? a sloneczko to jakies nerwowe babsko, ktore pewnie zyje na koszt dzieci :D haha tak trzymaj autorko, dobrze, ze maz jest za Toba i ze Cie zapytal co zrobic z zadaniem mamusi Ale wiedz,ze juz na pewno Cie tesciowa obgaduje i masz w niej wroga, bo zabralas zrodełko darmowych pieniazkow

Masz racje ! jestem tesciowa! ale mam bardzo dobre synowe! Dziewczyny maja klase! Rozumiesz to!! Pieniazkow co prawda od nich nie pozyczam , i nie biore.Ale nigdy !nie mow nigdy!! Wiesz, w mojej rodzinie jest tak ,ze wzajemnie sobie pomagamy jezeli jest taka potrzeba! nikt nikomu nie wylicza co ma ! a czego nie ma! Ta mloda ktora tak cie w oczy kluje ha ha...daj spokoj ! dziewcze chce sie wyszumiec ! zapomnialas jak to bylo z Toba!! Bo narazie , nie napisalas nic o sobie procz tego jaka jestes oszczedna! ze tak cie wychowali! Tylko , ......narazie to oszczedzasz pieniadze Meza! Zacznij zarabiac i oszczedzac swoje!!Mam pytanie! Gdyby przyszla do ciebie Twoja Mama pozyczyc pieniadze! tez bys byla taka oburzona??

o trafilam sloneczko to tesciowa :D ta mloda co "mnie kłuje" ma 38 lat :D 15 lat za granica i ani grosza oszczednosci, wszystko przeimprezowane, ale skoro uwazasz, ze prawie 40letnia babka ma sie wyszumiec :D to okej :D widzisz moja mama nie brałla by pieniedzy ode mnie (ciagle masz problem z rozumieniem, to nie miała byc pozyczka, a darowizna), aby remontowac komus mieszkanie :) Widze, ze histeryczna reakcja nie pozwala ci dokladnie poznac faktow, a to blad :)

słoneczko jestes albo tepa albo specjalne piszesz takie glupoty autorka pisala o sobie, ze pracowala i ze wkrotce zaczyna prace i ze ma pieniadze Zreszta dziwi mnie podejscie, ze to meza a to nie jej Sa malzenstwem wiec to co maja jest wspolne o to chodzi w malzenstwie :) idz sloneczko do psychiatry :D a ty autorko nie odpisuj kretynce i nie karm trola :D

Wypraszam sobie podobne teksty ze zyje na kosz dzieci! To one odemnie dostaja! ile tylko moge,tyle daje!! synowi pomagam budowac dom!! Drugiemu gdy znalazl sie w potrzasku finansowym oddalam wszystkie oszczednosci! Bezzwrotnie! To moje dzieci ! komu mam dawac?? Widac ze jestescie mlode, i wredne...Boze!! dzieki Ci za moje synowe!! Powinnam je na rekach nosic!! Jak czytam , ile zlosci i zolci w was! mlodych kobietach to az strach!! , o Jezu po co ja sie tu produkuje?? szkoda mojego zdrowia, do pustej glowy i tak nic nie wejdzie!!!!! na dobranoc, zycze zebycie w przyszlosci, byly potraktowane przez synowe tak jak na to zaslugujecie!!

jednak sloneczko jest tepa i ograniczona :D idz idz najlepiej juz nie wracaj :D

co za laska z tej autoreczki;-))))))))) sama nie zarabia a sie interesuje kto na co NIE-JEJ kase wydaje;-)))) gdzie sie takie rodza?;-)))))))

rzadzi sie pensja meza - chociaz to nie jej, tym jak pienidzmi dysponuje tesciowa i na co wydaje szwagierka;-)) wpuscic taka do rodziny czasem rodzenstwo sobie pomaga - ot tak bez zadnego celu, moj kolega kupil kawalerke w awie po kilku latach oddal ja mlodszej siostrze a sam kupil mieszkanie wieksze bo i tak takiego potzrebowal 9siostrze mieszkanie przekazal formalnie i z adarmo;-))) dobrzez ze sie z toba nie ozenil;))))))

pensja meza to jedno ror druga sprawa to nasze wspolne oszczednosci, po trzecie mamy wspolnosc majatkowa (ale widze problem z czytaniem, rozumieniem, itd.), po trzecie, fakt, iz mam 2mc przerwy w pracy nie oznacza, ze nie mam kasy :D chryste ale ogarniczeni są niektorzy ;)

ROR juz dawno po dobranocce, pora kłaść się spać, bo Ty to zawsze krytykujesz, mieszasz i obrazasz :/ Nie przeczytasz dokładnie ( tak jak ja :P ) a mimo, że dziewczyna Ci napisała o wspólnocie, wyżej, że ma swoje pieniądze, no ale... małżeństwo i wspólnota to już tirifiri :) To co zyskał po slubie należy tez do niej, to co zyskał przed ślubem należy tylko do niego :) a 2 lata oszczędności to chyba nie krótki czas i nie małe pieniądze. Ja oszczedzam ze swoim już 7 lat i uzbieralismy dopiero 600 tys zł :/

Teściowa ma 53 lata, a jej córka 38lat ? To teściowa urodziła ją mając 15 lat? Czyli jako czternastolatka zaszła w ciążę? To bardzo nieodpowiedzialną masz tę teściową. ;)

"mocno zirytowana pensja meza to jedno ror druga sprawa to nasze wspolne oszczednosci, po trzecie mamy wspolnosc majatkowa (ale widze problem z czytaniem, rozumieniem, itd.)" wspolnota prawna to nie znaczy ze pensja meza jest twoja - pieniadze maja zawsze jednego wlasciciela - inni roszcza sobie prawo przez tzw. "powinowactwo" czyli np. malzenstwo - pieniadze ma ten kto zarabia;-)) "po trzecie, fakt, iz mam 2mc przerwy w pracy nie oznacza, ze nie mam kasy chryste ale ogarniczeni są niektorzy " ale nie chodzi o to czy masz czy nie - tylko ze zagladasz nie do sojego portfela;-))) as easy as it is;-)) i ta pazernosc ze "oddasz cos za darmo" szwagierce - rozbrajajace;))) " ROR juz dawno po dobranocce, pora kłaść się spać," to zalezy od strefy czasowej i od tego czy kladziemy sie spac po dobranocce czy po niej sie wlasnie budzimy;))) " bo Ty to zawsze krytykujesz, mieszasz i obrazasz :/" to twoje zdanie ;-))) normalne - brak argumentow, to "ocena" interlokutora sie pojawia;)) "Nie przeczytasz dokładnie ( tak jak ja ) a mimo, że dziewczyna Ci napisała o wspólnocie, wyżej, że ma swoje pieniądze, no ale... małżeństwo i wspólnota to już tirifiri " wspolnota z pkt widzenia prawa - (pewnie polskiego) tak, ale pieniadze nadal nie sa jej - tylko jej meza - w sesnei to on je przynosi/zarabia - ona ma dostep do nich tylko poprzez niego - o ile jej pozwoli;-)) "To co zyskał po slubie należy tez do niej, to co zyskał przed ślubem należy tylko do niego a 2 lata oszczędności to chyba nie krótki czas i nie małe pieniądze" to juz subietktyne ile kto w dwa lata oszczedza;-))) "Ja oszczedzam ze swoim już 7 lat i uzbieralismy dopiero 600 tys zł :/" to rezczywiscie nie tak super ;/ ale nie martw sie -moze los sie do ciebie jeszcze usmiechnie;-)

ja też jestem tego zdania żeby mieć jakiekolwiek pretensje to samemu trzeba być ok , ja pracuję mąż też teściowa mieszka osobno ale siano przepuszcza na fajki dokąd tam mąż mieszkał zawsze było daj ale od niej pomocy 0 nawet obiadu mu nie gotowała bo jej sie nie chciało , jak sie wyprowadził i mieszkamy razem to kasy już nie ciągnie bo i tak by nie dostała , tylko marudzi że jej ciężko ale nic nie robi żeby sobie pomóc , na nowe mieszkanie nic nam nie kupiła tylko dała mi 5 brudnych ścierek z lumpeksu powiedziała że to wyprawka początkowa, wyrzuciłam to i powiedziałam że nic nie chcemy od niej jasno i wyraźnie za takie rzeczy to ja dziękuje