Dyskomfort w okolicach gardla od 10 lat.

Caly czas ludze sie ,ze to tylko nerwica gardla.Ale teraz patrzac oczyma 40-latka mam wielkie obawy.Moze opisze,jakie sa objawy.A wiec...czuje prawie caly dzien dyskomfort w okolicach gardla(bardziej po lewej stronie),towarzyszy temu tzw."odchrzachanie gardla",nabieranie sliny-tak jakby cos przeszkadzalo na drodze w gardlePzy tym wszystkim towarzysza mi bole plecow i tylnie czesci glowy.Robilem rezonans glowy i wszystko ok.Lekarz patrzac w moje gardlo mowi: "Wszystko ok,tylko nie trzeba palic" i przepisuje,jakies dziwne tabletki przeciwbolowe ktore nic nie daja.Co mam robic...moze ktos naprawde,moze mi pomoc. Naprawde bede wdzieczny...pozdrawiam

może to reflux - nadmiar soków zoładkowych podraznia ci gardło, mój ślubny tak miał, 2 lata narzekał na gardło, teraz bierze leki zmniejszjące ilość soków żołądkowych i jest OK

Dziekuje za odpowiedz. Czytalem o tym...moze to jest to,jak Pani opisuje. Moge tylko dodac,ze nie mam problemow z przelykaniem,ale czuje czeste "gotowanie" w zoladku.Tak jakby ktos uciskal mi palcem na gardlo. Czy moze Pani zna jakis dostepny i przede wszystkim SKUTECZNY lek?Bardzo byl bym wdzieczny....dziekuje jeszcze raz.

Też tak ma a mam 21 lat :/ od roku się z tym męcze ale mnie to bardziej przypomina mdłości :/ robiłam badania mam ok teraz została mi tylko gastroskopia i kolanoskopia których sie nie stety boje :/ czuje też bóle żołądka :/:/ i ogólnie ciągle coś :/ czasem pomagają mi takie tabletki jak validol takie ziołowe pod język miętowe są na tle uspakjającym bez recepcji kosztuja około 5zł

...moze ktos wie o jakims skutecznym leku i czy wogole mozna to wyleczyc? Mysle,ze kazdy sie boi gastroskopii i kolanoskopii...ale czy to ma jakis sens.

mąż bierze Ortanol 40 plus - na obniżenie poziomu kwasów. to jest chyba na receptę. miał gastroskopię- wyszła mu przepuklina rozworu przełykowego - to właśnie powodowało reflux. Dodam że przyczyny bólu gardła szukał długo, w końcu spotkał madrego lekarza. Powodzenia :)