ale lipa! a mial byc seks

Nie brońcie go że jest zmęczony. Obiecał.

troche to wygląda na prowokacje? żona nie moze meża obudzić jak jest w potrzebie :p

jak sie slucha takich utworow to sie potem ma metlik w glowie , albo gluchy telefon i ten ostatni gada juz bzdury

To skoro on śpi a miało być bara bara to mąż nie musi się budzić . Niech żona się nim zajmie a mąż będzie sobie słodko spał i o niczym nie wiedział :).

polaczek, to jest fajny pomysl:D jutro jej bedzie opowiadac jaki mial fajny sen ;):D

A żona powie że sen świetny ale wczoraj o czymś zapomniał i rano bara bara .

napisz maila to ci powiem lipowa pnai skąd jestem :D

na początku zawsze jest ogień to nie prowokacja, tylko smutna rzeczywistość a co? mam go obudzić i powiedzieć "przecież obiecałeś!!!" ? Nie ma mowy. I tak moja kobiecość na tym ucierpiała. Nie będę skomleć o seks. Kochankowie powiadacie są na topie? Chętnie, ale zeżrą mnie potem wyrzuty sumienia, więc nie warto

zasnelam. I to byla tragedia. Przepraszalam go pol nocy i caly ranek, bo mnie rozbudzil i sie obrazil:D nigdy wiecej tego nie zrobie.

Autorko może porozmawiaj z nim i powiedz mu że masz potrzeby seksualne.. ;)

wkurwienie wzielo gore, przeszła mi ochota na seks teraz zastanawiam się nad zemsta ;)

obetnij mu kutasa.

Niedźwiedź zapadł w sen zimowy. Następne dymanie na wiosne