bolesna owulacja - któraś z Was tak ją przechodzi?

boli mnie jak podczas miesiączki albo jeszcze gorzej podbrzusze, prawy bok i krzyż. brzuch mam spuchnięty. w zeszłym miesiącu miałam plamienia, teraz jeszcze nie. czy któraś z Was też tak silnie przechodzi owulację? czy to normalne? dodam, że badam się u ginekologa regularnie i wszystkie badania mam w normie. dodam, że taki stan mam po odstawieniu tabletek (brałam rok)

tak tez tak samo mialam zanim syna urodzilam,kazde pierwsze 2-3dni miesiaczki na paracetamolu bo inaczej bym nie dala rady nawet chodzic a podczas owulacji tez mialam bole.po urodzeniu syna miesiaczki staly sie o 90% mniej bolesne ,podczas owulacji tez mam lekkie bole.

ale nie zawsze raz owulacja była bardzo bolesna, a raz nie to normalne

tzn. chyba nie zawsze prawy bok, bo to zależy z którego jajnika jest owulka...mnie dość mocno, co prawda to trwało góra 2, 3 h bolało w czasie owulki też mocno do wytrzymania, ale mocno, dużo mocniej niż w czasie okresu, ale to mi szybko przeszło, nie wiem, czy rok tak było, czy mniej...i miałam plamienia okołoowulacyjne...

ja mam dopiero drugi miesiąc po odstawieniu tabletek...ale przed nimi też tak czasem miałam...w ogóle to w 1cyklu te bóle miała w 14-16dniu cyklu, a teraz 18-20 - czy to znaczy, że owulacja się przesunęła i miesiączkę będę miała kilka dni później?