Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna-95r...

Nie chce być na pogrzebie babci, boje się :(.

Polecane posty

Gość dziewczyna-95r...

Moja babcia zmiarła kilka dni temu, jutro pogrzeb. Bardzo nie chce tam być. Mama twierdzi że powinnam i musze bo narobie wstydu itp. Ale jestem bardzo wrażliwąosobą, która po samej wizycie na cmentatzu boi się w nocy spać i ogólnie źle się czuje. Tym bardziej na pogrzebie który był by dla mnie bardzo ciężki. Mieszkaliśmy z babcią w jednym mieszkaniu, boję się że sąsiedzi będą na mnie gadali ale wiem również że naprawde będę tego żałować jak pójde, i będę bardzo przeżywać przez najbliższy czas w domu. Pomóżcie mi podjąć najlepszą decyzje :(.. Osobiście wolałabym iść samotnie do kościoła, pomodlić się i za jakiś czas odwiedzic babcie na cmentarzu. Na samą myśl bardzo się boje że miałabym tam jutro iść :(. Boje się bojkotu ze strony rodziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
proszę niech mi ktoś doradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... byłem w podobnym wieku jak zmarł mój dziadek który z nami mieszkał. W pewnym momencie jak wszyscy podchodzili do trumny i dotykali nieboszczyka na pożegnanie, też bałem się tego, ale gdy przyszła moja kolej to bez oporów podszedłem i zrobiłem to co inni. Fajny w dotyku był, taki twardy i zimny. Myślę że teraz się boisz bo myślisz o tym, ale jeśli babcia była ci bliską osobą to powinnaś się zdecydować iść na ten pogrzeb, a jak już będziesz wychodziła z domu to strach przed pogrzebem minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
Tak bardzo chciałabym iść jutro do szkoły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
dla mnie każdy pogrzeb jest najgorszy na świecie i strach nigdy nie mija. Kilka lat temu jak zobaczyłam nieboszczyka na zdjęciu nie mogłam spać przez kilka tygodni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozegnaj sie z nia, w koncu ona pewnie nie odmawiala ci swoich rad. Idz na pogrzeb, po nim zapewne poczujesz sie lepiej, wiedzac ze do konca bylas z nia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
Boje się, szczególnie w nocy. Że usłysze jakiś głos, że zobacze jakąś postać. Nie moge spać w ciemności, spałam ostatnio przy świetle albo włączam telewizor na wyłączenie np. za 90 min. Ostatnie noce to jest dla mnie katorga, eżeli wyobraże sobie samą śmierć mojej babci. Po pogrzebie obraz trumny, kościoła będe miała przed oczami i każdy dzień będzie dla mnie bardzo trudny. Chce tego uniknąć moja babcia napewno by mnei zrozumiała. Sama była osobą strachliwą na tym samym punkcie co ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozum że nieboszczyk nie żyje. Jest martwy, jak komputer z którego piszesz, jak łóżko na którym śpisz, czy fotel na którym siedzisz. Ludzkie truchło nic Ci nie zrobi. A np w drodze do sklepu po keczup marki Kotlin możesz zostać napadnięta przez jakiegoś dresiarza który ukradnie Ci pieniądze na owy keczup. Morał jest taki że powinnaś bać się żywych a nie martwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Jeszcze trochę się tak ponakręcaj!!! Lubisz się bać? Lepiej pomyśl ciepło o babci i idź jutro ją pożegnać. Przy okazji zastanów się też, czy chciałabyś, żeby na twoim pogrzebie nie było nikogo, bo się ciebie BOJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
Samego ciała się nie boje, boje się duszy tej osoby. Poprostu az mam łzy w oczach jak to pisze :(. Nie moge spać po nocach. Nie moge tam iść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale co? Myślisz że jak nie pójdziesz na pogrzeb to się coś zmieni skoro już teraz masz problem? Idź na ten pogrzeb, przełam strach. Nie pójdziesz to z kolei sobie wmówisz że babcia jest zła na Ciebie że nie byłaś i będzie chciała Cię zjeść. Proponuję przez jakiś czas żebyś spała z matką czy siostrą w pokoju, aż to wszystko minie i wrócisz do normalnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
śpie z mamą czasami nawet w łóżku. Wiem że wtedy będzie dużo gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy z nas umrze, jak mozna byc takim ignorantem. Nie pozegnasz wlasnej babci? Pokonaj ten strach, bo codziennie ludzie umieraja i MUSIMY sie z tym pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
Noxelia widać że nie straciłaś w życiu nikogo ważnego. Wolałabym iść na poranną msze, sama bez trumny tych ludzi. Pomodlić się i pożegnać samotnie. Nie chce mieć tego widoku przed sobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaal
Pojdz wtedy kiedy bedziesz czula taka potrzebe, ja odwiedzilem grob bliskiej osoby po okolo 10 latach sam nikomu nic nie mowiac, a co do komentarzy rodziny - wlasnie tym bardziej powinnas nie isc, bo tam niby tacy mili, smutni, a w rzeczywisci zwracac uwage beda na to kto jak sie ubral, a juz niewybaczalnym jest nie wzruszyc sie, dlatego postaraj sie nie idz jesli nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-95r...
Postanowiłam, idę rano na mszę do kościoła, pomodlić się i w duszy pożegnać się z babcią :(. Później idę do szkoły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
Ale jestem bardzo wrażliwąosobą, która po samej wizycie na cmentatzu boi się w nocy spać i ogólnie źle się czuje. .... Osobiście wolałabym iść samotnie do kościoła, pomodlić się i za jakiś czas odwiedzic babcie na cmentarzu. to jak to jest? Z ludxmi sie będziesz bała, a sama za jakis czas juz nie? Jak dla mnie kombinujesz idiotycznie, zeby nie byc na pogrzebie. wstyd. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jak mi się włos jeży
Właśnie to samo chciałam napisać. Pójść z wszystkimi do kościoła i uczestniczyć w pogrzebie to się boisz, a za jakiś czas pójdziesz sama na cmentarz? Znam takie jak ty wrażliwe, akurat. Ty musisz szumu wokół własnej osoby narobić, żeby wszyscy widzieli jak to niby cierpisz. A prawda taka, żeś pusta egoistka. Ciebie mają po główce głaskać i żałować? A na rodziców swoich popatrz i innych bliskich i idź na ten cholerny pogrzeb pożegnać Babcię bez cyrków smarkatych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
niedawno zmarla moja mama miala wylew, widzialam jej ducha w szpitalu-tak sie ze mna zegnala ostatni raz nie boj sie twoja babcia cie kochala, nic ci sie nie stanie na tym pogrzebie z reszta pogrzeby to taka katolicka tradycja, nic wiecej, twoja babcia w tym czasie bedzie w drodze do nieba uwoerz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
ja tez sie w duszy zegnalam z moja mamusia, wiedzialam ze tam gdzie jej cialo tam juz jej nie ma, po prostu moja mama byla bardzo dobra osoba, wiem ze jest tam gdzie byc powinna a nie na jakims cmentarzu pilnujac swojego nagrobka... moja mama jest w niebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro matnet
Co złego Ci Babcia zrobiła, że nie chcesz odprowadzić jej w ostatniej jej drodze na ziemi? Jak strasznie pustym jesteś człowiekiem, że swój strach uważasz za ważniejszy od pożegnania Jej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
dlatego nie boj sie moja mama cieszyla sie ze przyjechalam jak jeszcze lezala w szpitalu-choc nieprzytomna, wiedziala ze jestem, ja to wiem to nasz naturalny strach przed duchami kaze nam sie bac, ale... czy mialam sie bac mojej mamy? nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multimedia
Dziewczyno, marsz jutro na pogrzeb! Nie ze wzgledu na innych ludzi, ale ze wzgledu na obowiazek i powinnosc. Nie strzelaj fochow. Staraj sie byc dzielna. Mysl, ze powinnas byc wsparciem dla mamy i taty, a oni dla Ciebie. Nie zachowuj sie jak 10latka. To byla mama Twojej mamy albo taty, im pewnie jest jeszcze gorzej. Musieli zalatwic formalnosci i skupic sie na rzeczachbardzo przyziemnych, to nie jest proste. Wiem, ze Ci trudno i w pewnym sensie Cie rozumiem. Ale niedziel ma racje, bedziesz pozniej zalowala. Jedyne, z czym sie nie zgadzam to to, ze nie trzeba zblizac sie do trumny i patrzec/dotykac nieboszczyka. Wez sie w garsc i trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
pomysl sobie tak: jak spojrzysz na nieboszczyka, ze w tym ciele nie ma juz nikogo! odchodzazc z tego swiata zostawiamy nasze ciala jak zuzyte sukienki i wznosimy sie ku swiatlu by dostac nowe cialo, o ilez piekniejsze od tego ziemskiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
kazdy z nas jest tak naprawde uwieziony w ziemskim ciele :) smierc naprawde nie jest niczym okropnym, zostawiamy ta sukienke i czeka nas cos wspanialego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
poczytaj sobie biblie posluchaj co mowia osoby ktore przezyly smierc kliniczna i twoje podejscie do tego tematu zmieni sie diametralnie tak bylo ze mna wszystko mi przychodzi w zyciu teraz tak naturalnie mam pelne zaufanie, ze jak cos sie stanie trafie tam, gdzie sa wszyscy ci ktorzy z tego ziemskiego swiata odeszli swiata pelnego cierpienia i lez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasada
w ktorym naprawde warto byc dobrym czlowiekiem bo do tego zostalismy powolani-do wszelkiego dobra przygotowani idz tam jutro, zwalcz swoje demony, zrob to jak to ktos napisal dla bliskich, walcz ze swojimi demonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×