Czy dziecko powinno chodzić w bucikach?

Mój synek zaczynaa sam stawiac pierwsze kroki. Puszczam go po domu w antyposlizgowych skarpetkach jednak moja tesciowa zmusza mnie zebym ubierala malemu buciki bo inaczej bedzie mial plaskostopie! A mnie sie wlasnie wydaje ze bez bucikow miesnie stopek lepiej pracuja i ksztaltuja sie. Bardzo prosze o rady i prosze powiedziec kto ma racje??

Ja w podstawówce miałam płaskostopie. Dziś mam tak stope wyprofilowaną, że szok :D chodziłam wtedy na korekcyjną gimnastyke i tak właśnie chodziliśmy i ćwiczyliśmy na bosaka. Możesz małemu zakupić buciki ortopedyczne, by od małego miał profilowaną, ale w domu ? Bez przesady. W piasku, w cieplutki dzień, ściągaj dziecku skarpetki i niech sobie pochodzi po piasku na bosaka, oczywiscie zwazając uwagę na zabrudzenia i niedoskonałości w piaskownicy czy np na plaży gdzieś nad morzem. Stopa i mięśnie stopy najwięcej pracuja właśnie jak chodzisz na bosaka a jeszcze lepiej na bosaka po piachu :)

a jak juz zacznie całkiem chodzić to na dworze wiadomo ze buty ale w domu nie potrzeba!

Większość rodziców rozczula się na widok maleńkich, dziecięcych bucików. Eksperci jednak alarmują: noszenie butów może zaburzyć prawidłowy rozwój stóp dzieci napisał serwis naturalnews.com. Jeszcze zanim dziecko się urodziło, skompletowałaś dla niego całą kolekcję bucików? Lekarze ostrzegają, że dla prawidłowego rozwoju mięśni i utrzymywania dobrej postawy dziecko powinno chodzić boso.

tez myslalam ze najlepiej jak dziecko chodzi boso, ale ostatnio ortopeda zrobila na mnie duze oczy i powiedziala ze nie ma to zadnego znaczenia. Ile ludzi - ilu lekarzy -tyle opinii

Dzieki wielkie:* Mam nadzieje, że wkońcu da sobie spokuj ze swoimi mądrościami.

Brak obuwia sprawia, że mięśnie dziecka wzmacniają się, a maluch trzyma głowę wysoko i jest bardziej świadomy otaczającego go świata - nie musi patrzeć pod nogi, tak jak wtedy, gdy ma na nogach buty i brak mu dostatecznego kontaktu z podłożem. Co więcej, niewłaściwie dobrane obuwie może trwale zdeformować dopiero rozwijające się stopy dziecka.

le moj syn i tak zasuwa boso po domu

anie/? Too jest własnie natura ,która pozwala dziecku na prawidłowy rozwój stóp .Co wiecej nawt latem na dworze powinno biegać boso po trawie.

Chodzenie na bosaka jest najzdrowsze i właśnie tak można zapobiegać platfusowi! Bardzo dobre jest chodzenie po piasku , a bucików i kapci , trzeba używać jak najrzadziej , wiadomo rzecz jasna, że nie puścimy maluszka na bosaka w niezbadanym terenie. Kapcie są polecane , gdy jest zimno a i wtedy lepsze są skarpetki antypoślizgowe ( w domu)

NIE SŁUCHAJ TAKICH BZDUR! W 100% popieram :) czyli jak pisałam... na bosaka i piaseczek :) wtedy mięśnie na prawde najwięcej pracują, można nawet odczuć ból w tych mięśniach, ale to co zdrowe, odczuć trzeba :)

Zdaniem naszego ortopedy tak. Dziecko powinno biegac boso po nierownych powierzchniach typu trawa, piasek, żwirek itp ale w domu gdzie masz równą podłogę absolutnie nie. Dla dziecka zaczynającego chodzić najlepsze są buty profilowane, miękkie zginające się pod palcami, utrzymujące staw skokowy na miejscu z usztywnionym (n ie twardym ) zapiętkiem.

fajna babka, właśnie ja mam wszędzie deskę podłogową;/ a moja córka non stop ściąga buciki i biega w samych skarpetkach;/

mój synio biega po domu odkąd nauczył sie chodzić w skarpetkach antypoślizgowych i jak narazie jest ok

Każdy robi jak uważa, moja biegała w kapciach daniela, drogie ale wg mnie bardzo dobre. Teraz ma 2 lata i biega boso, czasami założy w domu.

moja też już ma 2lata, jeszcze kilka miesięcy temu jak nie umiała ściągać to biegała w kapciach profilek, ale teraz je ściąga i biega w skarpetkach po płaskiej powierzchni - ale czy to dobre?

drogie mamy a słyszałyście o bucikach firmy gucio??

Buciki Gucio są bardzo dobre, ale moim zdaniem nie masz się co przejmować, że 2 latek koslawi nóżki. On dopiero zaczyna w 100% kształtować sobie równowage jak chodzi czy biega. Niech lata jak mu wygodnie, niech koslawi, bo teraz najwazniejsze jest by nie miał płaskostopia. Jak sie wyrobi juz delikatny profil od wewnetrznej strony stopki, mozna przejsc na buciki ortopedyczne, ktora wspomagają uchronic od plaskostopia ale takrze trzymaja kostke ktorą wykrzywiamy a stopki dzieci i ich chód robia się koślawe. Na buciki jeszcze czas przyjdzie i na nauke porządnego stawiania stóp. Teraz się skup na kształcie stopki :)

małe dziecko powinno biegać najlepiej boso i to po różnych nierównościach .Wtedy miesnie stopy pracują najlepiej i odpowiednio sie kształtują.Natura wypisażyła nas w taki mechanizm.Tak więc w miare możności niech dziecko biega boso po plaży,w piaskownicy tez może,po trawie itd itp .W miare bezpiecznie oczywisci.Na buciki zawsze bedzie pora !:)

Kiedy byłam u lekarza dowiedziałam się, że musi mieć profilowane buty ponieważ jest duży , ciężki i grozi mu płaskostopie ponieważ szybko rośnie. To była jednorazowa wizyta u lekarza, który był na zastępstwie. Pediatra mojego dziecka powiedział, że o płaskostopiu dopiero możemy mówić za parę lat i abym się tym nie przejmowała. Ocenił buty i powiedział, że są ok. Na wszelki wypadek moje dziecko od rana do wieczora chodzi w butach profilowanych. Mój synek jak miał 10 miesięcy miał długość stopy 12 cm. Mając roczek buty Gucie rozmiar 22 (13 cm stopa). Kolejne buty 14 miesięcy rozmiar 23 (stopa 14 cm ) a następne mając 16 miesięcy rozmiar 24 ( stopa 14,5 cm). Obecnie ma 18 miesięcy i planuję kupić rozmiar 25 kolejne Gucie (stopa 15 cm). Zimowe buty kupiłam we wrześniu jak miał 15 miesięcy (Bartki rozmiar 25) o dwa numery większe od letnich. Zima jest długa a Tomusiowi co 2 miesiące kupuję o rozmiar większe Buty. Tomuś jest dużym chłopcem jak miał roczek ważył 12 kg i miał 80 cm. Mój mąż ma 48 rozmiar buta i 195 cm. Dzieci jak dorosną mają o 2 numery większe stopy niż rodzice.

Rozmawiałam z dwoma ortopedami - obaj twierdzą, że to bez znaczenia. Zdrowe jest chodzenie po trawie, piachu i naturalnych podłożach, ale w mieszkaniu nie ma to znaczenia. Dzuecko nie kształtuje sobie stopy na panelach czy dywanie.

Buty profilowane, ortopedyczne, to głupota. Jeśli dziecko nie ma stwierdzonego płaskostopia, to robicie mu krzywdę - mięśnie nie pracują w takim bucie, jak zacznie chodzić w normalnych, to wtedy mu się platfus zrobi!