Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robak..czarny

moj maz powiedzial mi ze jak nie spelnie tych 3 rzeczy, odejdzie odemnie..

Polecane posty

Gość robak..czarny

1.Nie bede go ograniczala w wychodzeniu na imprezy, przynajmniej 1-2 raz na miesiac,dyskoteki, od czasu do czasu puby z kolegami 2.Robic loda minimum 1 raz na dzien 3.przytulala jak czesto sie da Z dnia na dzien wybuchl!! powiedzial ze ma dosc zycia w moim swiecie w ktorym sie mi tylko przytakuje, w ktorym sie licza tylko dzieci, zaczal wychodzic nocami, przerabal duzo pieniedzy, powiedzial ze mam go juz wiecej w niczym niekontrolowac dzis wyslal mi smsa ze mnie kocha, ze nigdy mnie nie zostawi, ale musze spelnic te 3 zasady jestem w pol umarla :( po 7 latach normalnego zycia(w ktorym byc moze cos niegralo-rozumiem)ale si eo tym rozmawia, on mi tak wybuchl!!! co robic, pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaa
Postaw swoje warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość search
olac,niech idzie jesli sie teraz zgodzisz na jego warunki,to potem bedzie tylko gorzej. Co to znaczy loda minimum raz dziennie?A gdzie twoja chec na seks?:O Albo prowo,albo wyjatkowy debil z twojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty mu wystaw swoje propozycje i już, powiedz że jak je spełni to zastanowisz sie nad jego życzeniami :) wtedy przestaniesz być stroną od której sie wymaga a sama zaczniesz wymagać i mąż zacznie Cię wreszcie szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze_mi
PMS mial pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdykam... brzmi jak prowo. Nie daj z siebie szmaty na zawołanie robić. On z Tobą będzie pod warunkiem, że bedzie mu mariana obciagać? Coś podobnego... nie wierze. CO za chvj jeden. Moj jak zawalił 3 lata temu, na portaliku ( bez zdrady ) to do dziś chodzi jak w zegarku, nie wiem czy ktorys na świecie chodzi tak jak moj, bo mu zalezy, a Twoj najwyrazniej nie wytrzymał i ma ochote na inne dlatego masz juz go nie kontrolowac. A taśtać mariana to tak dla uzupełnienia co? Szanuj sie kobieto, nie bądź jego sługą. Obiad mozesz mu gotowac, kolacje robic, ale loda na zawołanie? Ja pierdziele... ja bym mu w nos teczką dała i powiedziała ADIOS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna 22
bez jak z tymi imprezami, idzcie razem oczywiście jeśli macie na to ochote, raczej sam nie powinien wychodzić... co do loda to też ciężko to codziennie robić a co do przytulania to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robak..czarny
to nie prowo, przysiegam tak mi powiedzial pwiedzial ze ma dosc byc tym drugim, sprzataczem, uslugiwaczem czesto mi mowil zebym go w ramiona brala, nie jestem wylewna w uczuciach, loda nigdy nie robilam bo sie brzydze!!!!!!taka ze mnie swietna kochanka co?, ale moglabym to zmienic, z imprezami nie zaakceptuje, ale on sie upiera, czuje ze bedzie lepiej kiedy od niego odejde, dam szanse na poprawe miesiac, dwa, mamy dziecko, wspolny dom, samochod,ale kiedy bedzie wychodzil upijal sie , tracil kase odejde ;( czuje ze on sie nie zmieni, jeszcze niedawno mi powiedzial ze mysli o sexie ze mna i inna kobieta, potem sie zasmial, ze tylko tak mysli mysle ze mu odwalilo, ze zachorowal, nie wiem......jest inny, albo udawal ten caly czas bycie ze mna, zboczony z lekka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz, że skoro jest takim cholernym egoistą to odchodzisz i jedz na tydzień do mamy, nie zostawi Cię. Chociaż jak mu brakuje wolności to przez ten tydzien mógłby się świetnie bawic.. To mu dziecko zostaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
ja tam go rozumiem, lekko przegiął, ale inaczej widocznie do ciebie nie docierało, że go olewasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro tego nie bylo
to lepiej to zrob. nie wiem o co tyle szumu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz się do
postaw swoje warunki, nie ma samowolki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sralis margalis
Ja bym przyjęła jego warunki i robiła mu loda zamiast obiadu, sprzątania, prania... :D Czyli kilka razy dziennie! Ciekawe, po ilu lodach już mu nie stanie i pokornie poprosi o anulowania własnych warunków, idiota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj Ci faceci>>> JEszcze ten punkt z przytulaniem jest ok:P Może brakuje mu czułości?:PPrzytulaj go ile wlezie:P Co do loda - skoro piszesz ze tego nie lubisz to chyba nie powinien tego wymagac?Nie zmuszaj sie do niczego Wyjścia wieczorem - a niech idzie - bedziesz miala swiety spokój A tak sobie odpowiedz szczerze a jemu nie masz nic do zarzucenia?TEz zrób liste:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeegggreuuu
loda rozumiem, przytulanie tez, wypady do pubu z kolegami jak najbardziej. ale na cholere mu to wychodzenie 2 razy w miesiacu samemu na dyskoteki? aż tak bardzo lubi tanczyć? ha ha :o to niech sie na kurs tanca zapisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sieg Heil!!! Sieg Heil!!!
loda kilka razy dziennie??? niech pocwiczy joge to sam se bedzie robil :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm.
ja zdradze Tobie że gościu już dusił się tym ciągłym stawianiu swej osoby na szarym końcu .potrzeby dzieci i Twoje starał się spełniac ,a co z nim czy zastanawialiście sie nad tym , że ion czegoś potrzebował. musicie pogadać gdyż jak dalej jego potrzeby zostaną na ,,końcu ,, to za dziesięc lat Ty taką ,,Cipe,, zostawisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robak..czarny
pogadalam z kolezanka, on a robi to samo, oprocz imprez! boje sie tylko ze on to wykorzysta a i tak bedzie wychodzil i robil co bedzie chcial, nie wiem, musze zaryzykowac, w koncu to moj maz od 7 lat jestesmy razem , 2 dzieci, 7 szzcesliwych lat, mowi ze mnie kocha nie chce mnie stracic, wiec wiocznie mu bardzo na tym zalezy, jesli nic sie nie zmieni, czyli dalaej bedzie arogancki, zly, bedzie wychodzil z bratem nocami, odejde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×