flirt na boku...

Co sądzicie o zajętych facetach, którzy flirtują z innymi na boku? Przypuśćmy przez internet...

Zajetymi facetami, ktorzy flirtuja na boku z innymi facetami, gardze

że nie są lojalni, są szmaciarzami, którzy zdradzą przy pierwszej możliwej okazji

mój mąż taki jest.. lubi pisać z innymi na portalach co mnie bardzo irytuje ;/ i boli..

mój eks mąż non stop z kimś flirtował przez internet, nie tylko przez internet, ale też na imprezach, nieraz przy mnie... to jest strasznie wkuriwające

chodzi mi o to jak facet kreci na boku z kobietą, nie z facetem ;p I co nie powiedziałaś mu o tym? Czy wg was to zdrada?

no ale te co wiedzą o tym, ze są zajeci, powinny znać swoje miejsce...

Ja robie tak: jak widze że jakas p inda do meza pisze podgladam jak ma na imie i nazw. potem patrze ze swojego konta nk i pisze jej na priv skad zna mojego meza to odpisują ze wcale go nie znaja tylko wyslal im zaproszenia do znajomych , zdarza sie ze sie przyznaja ze wyciagal od nich numery tel :/ i zagaduje jakby chciał poderwać.. Podszyłam dzis sie jako obca laska i dalam zdjecie jakiejs na portalu badoo i napisalam do niego.. ciekawe czy mi odpisze , sprawdze go..

i jak odpisze to co zrobisz? Przyznasz się, ze go szpiegowałaś?

niewinny flirt na boku to wg mnie zdrada psychiczna czyli pisanie czułych smsków itp a fizyczna jest wtedy gdy przekroczy facet pewne granice.. mam tu na myśli pocałunek czy też łóżko

psychiczna czy nie i tak rani..., bo po co oni to robią...mojej znajomej chłopak flirtował przez internet z kolezanka z pracu, czułe słówka, ktoś nie wiadomo kto wysłał jej tą rozmowę...mi sie wydaje, ze to była ta dziewczyna..w tej rozmowie były zdjecia itp. myslicie, ze sie przyznał? Rżnął głupa...

Dolce_Caramella pisząc do obcych dziewuch się poniżasz. Jak Twój mąż szuka rozrywki to go kopnij w dupę, a nie robisz z siebie idiotkę. Miałam ostatnio taką akcję: pisze do mnie na gg nieznany chłopak i pyta kim jestem, bo on ma mój numer. To mu napisałam, że ja nie mam jego numeru, więc nie będziemy się zapoznawać i niech spada. Byłam niemiła w tej rozmowie. Za godzinę pisze do mnie jego dziewczyna i pyta, skąd się znamy, skąd mam jego numer i żebym go zostawiła bo oni mają dziecko i są szczęśliwi.:D Mało tego, chłopak jej wcisnął, że to ja do niego pisałam i ona była o tym święcie przekonana, choć wysłałam jej rozmowę.

jak zagada to bede udawać jakby się nic nie stało... ale jak przesadzi to pewnie nie wytrzymam i zrobie mu o to mega awanture... jestem ladna i mam powodzenie u facetow wiec moge miec lepszego .. nie wiem po co on tam zaglada.. Zalozylam konto na fotce zeby sprawdzic go czy tam ma konto.. no i znalazlam jego profil po wpisaniu jego maila.. :/ skoro on tak pisze to ja bede robic to samo.. vice versa

Na prawde pojebaniec...daj spokój :P a te naiwne dziewczyny im wierzą...ech I w waszym związku juz brakuje zaufania...to co to za zwiazek? Dobrze Ci w takim?

raz przez takie gadanie o tych babach na portalu chcial odejsc bo jak twierdzil ze mnie nie zdradza i ze nie slusznie go podejrzewam.. Mamy 10 miesiecznego synka wiec nie jest mi latwo mowic o odejsciu bo wiem jak to boli nie miec ojca.. Nie jest u mnie różowo bo chyba we wszystkich związkach są kłótnie itp, nie jest zawsze idealnie..

No tak, gdy wchodzi dziecko zawsze jest trudniej, bo ono jest na pierwszym planie. Pytałaś się dlaczego to robi? Że Cię to rani, boli...Czego mu brakuje w związku?