pomoc w sprawie dziewczyny

Od pewnego czasu spotykam każdego dnia dziewczynę.nie znamy się ale zawrocila mi w głowie dość mocno.więc postanowilem zabawić się w detektywa i znalazłem ja na portalu spolecznosciowym i ku mojemu niezadowoleniu ma chłopaka.niewiem jak i co do niej napisać żebym nie wyszedł na natreta lub glupka co się lasi do zajętej panny.Dodam że będzie mnie kojarzyc jeśli mnie zobaczy .bardzo ciągnie mnie by ja bliżej poznać nie chce od razu wchodzić w ich związek wutach, chce zobaczyć jej reakcje na to jak się odezwę.co tudrogie kobiety napisać? Teksty typu"jak minął dzień" "Gdy cie zobaczyłem myślałem że jesteś aniołem" -Odpadają

bym Ci nic nie odpisała. a macie wspólnych znajomych?

Raczej nie,a możesz uzasadnić swoją wypowiedź?

A pomyślałeś o tym , ze sms może odczytać jeje chłopak ?

jej

no jak to uzasadnić? Mam chłopaka i nie piszę z innymi. Tzn z kolegami tak ale to są znajomi a obcy który podbija jest na miejscu skreślony właśnie przez to, że jestem w związku :)

Nie mam num tel do niej tylko przez portal spolecznosciowy.dziś mój kolega zapytał o jej imię coś w s tylu jak masz na imię bo mój kolega chyba cie myli z kimś innym a ona wie że jestem jego kolega.usmiechnela i podała imię.

Cokolwiek byś nie napisał jako zaczepkę to jeżeli jest fair to albo Cię zignoruje albo odpisze "politycznie poprawnie" i na tym się skończy.

No właśnie gdyby zaczęła pisać ze mną to by wiele straciła w moich oczach,dlatego nie wiem jak to rozegrać.czy lepiej zagadac na żywo

Moorland to co napisałeś nie zawsze skutkuje.

Lepiej nie brać się za zajęte dziewczyny i nie dorabiać teorii spiskowych. Z resztą, nawet gdyby z Tobą rozmawiała nie znaczy, że byłaby zainteresowana. Daj sobie spokój.

Nie bardzo wiem co miałoby skutkować skoro odradzam mu próby złapania kontaktu z tą dziewczyną jeżeli ma na celu podryw.

Moorland - Ignoracja z jej strony lub "politycznie poprawna " odp, jeżeli facet będzie nachalny .

Nie chce niszczyć tego co ma teraz.jezeli okazała by się inteligentną warta swieczki dziewczyna i bym się zakochal. wtedy pewnie bym sie starał i próbował rozkochac.No i właśnie chodzi o to ze nie chce być nachalny

Udzieli mi rady ktoś. jeszcze?

Up