Dlaczego kazdy zazdrosci mi stanowiska ktore dostalem!

ji to w sam raz pracę dla osoby z twoim wykształceniem.

a w czym niby jesteś lepszy od tych wykształconych? lepsze to masz tylko znajomości i z nich korzystasz a to nie jest uczciwe i nie mów, że nie robisz tym nikomu krzywdy, bo robisz tym ludziom właśnie to chyba prowokacja jakaś

ale taką pracę za biurkiem powinna dostac tylko osoba po studiach.

09:37 [zgłoś do usunięcia] też mi stanowisko ale taką pracę za biurkiem powinna dostac tylko osoba po studiach. typowa kafeteria kurwa, idz wyciskac dalej pryszcze z dupy beznadziejna egzystencjo

i dobrze że chłopak ma prace a nie żyje na koszt państwa

prawdziwy mężczyzna pójdzie do fizycznej pracy nawet jak ma studia a prace w biurze zostawi kobiecie.

a to zrobiłaś żeby dostaś taką posadę>?

wiesz...ja daję dużo z siebie żeby dostaś godziwa pensję...

Ja w tej chwili nie pracuję, ponieważ mam małe dziecko.Ale wcześniej pracowałam w sklepie. Znajomy chciał mi załatwić pracę w urzędzie, właśnie taką po znajomości. Płaca ta sama, ale warunki leprze. Nie zgodziłam się. Było to nie fair, właśnie min dla tego,że nie mam odpowiedniego wykształcenia a poza tym wolę sama budować swoją przyszłość a nie zawdzięczać coś innym. Też nie widzę siebie na produkcji, ale tylko dla tego że mam złe doświadczenia związane z mobbingiem. A ludźmi, którzy nie chcą o siebie walczyć i liczą jedynie na znajomości, po prostu gardzę.

sie twoją pogardą jak ma kasę ? a jak nie ma kasy to pogarda innych nie ma żadnego znaczenia :)

dobrze ,że zrezygnowałaś , dysortograf w urzędzie jako mniejszość ? zostań w sklepie

urzędników to niekompetentne osoby

Zazdroscic pracy w urzedzie gminy za 1100zl miesiecznie?!? No prosze Cie! hahaha Jesli szczytem Twoich ambicji zawodowych jest praca biurko w biurko z piecdziesiecioletnia "pania Basia", ktora nadal zyje komunizmem i przekladanie papierkow przez 8 godzin dziennie to raczej Cie zalowac niz zazdroscic. No ale jesli to Twoja pierwsza praca i w dodatku nie masz wyksztalcenia to rozumiem, ze mozesz sie czuc jakbys mial "kariere". Czy ludzie nadal rozpieszczaja urzednikow/urzedniczki kawa i rajstopami, czy teraz raczej wpychaja koperty w kieszen? haha

:D

byle jakie i bez przyszłości :)

byle jakie i bez przyszłości :)

gratulacje autorze,skoro cieszysz sie z tej pracy a zazdrosnikami sie nie przejmuj,sa wszedzie :)

ja tez mam takie wyksztalcenie jak ty autorze, oprocz tego prace taka jak ty i jakos nikt nie zazdrosci mi tego ze mam wygodna prace.

a praca dostał taki debil i nieudacznik który nawet matury nie zrobił. Ty krzywdzisz ludzi wykształconych. czy naprawde czasem papierek jest az tak potrzebny? licza sie umiejetnosci,podejscie do pracy,pracowitosc,nie zawsze ktos po studiach jest lepszy od kogos,kto ma tylko srednie wyksztalcenie....z inteligencja sie rodzisz, wiedze ksiazkowa tylko zdobywasz....

Pracę powinien dostać ten lepszy ale niekoniecznie lepszy musi mieć studia skończone. Moim zdaniem, żeby zostać urzędnikiem minimalnym wykształceniem jest średnie zwłaszcza jeżeli chodzi tutaj o zwykłego referenta. Natomiast inną rzeczą jest fakt dostania tej pracy po znajomości oczywiście lepszym można być mając średnie od kogoś kto ma wyższe ale ważne aby tę pracę dostać uczciwą drogą konkursu na dane stanowisko a nie po znajomości. Moim zdaniem średnie wykształcenie na stanowisko zwykłego urzędnika jest wystarczające pod warunkiem, że posiada się jeszcze umiejętności niezbędne do pracy w biurze.

wiem że temat był założony jakiś czas temu ale jakoś mi się wierzyć nie chce że ktoś bez matury dostał się do pracy w urzędzie gminy jeśli to prawda to wójt albo jest wujkiem tego chłopaka albo takim samym niedouczonym osobnikiem jak autor moja mama pracuje w takim urzędzie i przynajmniej u niej nie ma możliwości żeby ktoś taki bez jakichkolwiek kwalifikacji został przyjęty tam na etat ....staż tak ale nie etat....zresztą wszyscy tam pracujący mają wykształcenie wyższe bo takie są wymogi nawet kobiety po 40 musiały swego czasu podjąć studia chociażby na poziomie licencjatu mimo że miały paroletnie doświadczenie

"nawet kobiety po 40 musiały swego czasu podjąć studia chociażby na poziomie licencjatu mimo że miały paroletnie doświadczenie " No i tak prawde mowiac na co im to? skoro pracuja na danym stanowisku kilka lat, znaja sie na robocie z zamknietymi oczami, to szczerze mowiac czy faktycznie papierek cos akurat w tym przypadku zmienil ? .... doswiadczenie to doswiadczenie, wypracowane a nie wyuoczone !

urzędzie pracuje 5 osób po szkole średniej dlatego bo mają znajomości.

w urzedzie. Przechodzi ludzkie pojecie.

ja ci tam nie zazdroszcza, a miej sobie te prace.

a ja pracuje jako sprzataczka tzw obsługa hotelowa w ekskluzywnym hotelu i tez miedzy ludzmi na poziomie włsasciwie same grube ryby . tylko ja zarabiam 1300 plus mam wyzywienie tzn sniadanie i obiad mam talony na swieta , dostajemy 13 pensje , noi przedewszystkim sa napiwki z których idzie wyzyc bez ruszania pensji z konta :D tylko w odróznieniu od ciebie cały czas sie ucze ale mimo tego ciezko mi bedzie z tamtad odejsc po skonczonych studiach , nie wstydze sie tego co robie i sram na to co mowia inni :D mam 21 lat