Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaaaaaaaaa:(

Mój mąż jest strasznym egoistą i bydlakiem :( co zrobiły byscie na moim miejscu

Polecane posty

Gość Kasiaaaaaaaaa:(

Od dziecka zawsze bałam się pająków , węży itd. ale nie był to zwykły strach ja się ich panicznie boje . Niedawno wzięłam sobie do domu pieska oczywiście za zgodą męża. Mój mąż oznajmił mi z 4 dni temu że i on kupił sobie zwierzaka . i wyjął z pudełka na dłoni ielkiego pająka http://mg06.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/57/88/56/1857885676 Jak to zobaczyłam zrobiło mi sie ciemno przed oczami i zedlałam . jak odzyskałam przytomność zrobiłam mężowi ogromną klutnie ale nic do niego nie trafia mówi że panikuje i to jego niespełnione marzenie z dzieciństwa i że będziemy mieli tego pająka czy mi sie to podoba czy nie ... Nie odzywam sie do niego od tych 4 dni ... Moje zycie zamieniło się w piekło nie mogę po nocach spać nawet srodki nasenne nic nie dają ..cały czas mam wrażenie że coś mnie lazi pokój w ktorym jest to coś omijam szerokim łukiem jak mąż otwiera do tego pokoju drzwi ja zaczynam miec drgawki :/ Dlaczego on tak sie zachowuje ? czy on mnie juz nie kocha ? zauważyłam to przed tym pjąkiem że zaczoł mnie dziwnie olewać ... i tak jakbym go drażniła każdym moim słowem :/ Może on kogos ma ? Co ja mam w tej sytuacji zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest lepsza
chyba chce sie Ciebie pozbyc :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest lepsza
o rany obrzydliwy wrrr a moze go nie kupil tylko od kogos pozyczył i wystawia Cie na probe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
to jest jakis ptasznik biało cos tam ... Kupił go jestem pewna na 100% Boże może on naprawdę chce mnie wykończyć :( czy to normalne że jak by mnie kochał i szanował kupił by takiego pająka chociaż wiedział że od zawsze się ich panicznie boje ... nawet takich zwykłych polskich ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
A on widzi co się z Tobą dzieje? Nie rozmawiasz z nim, więc on może uważać Twoje zachowanie za demonstracje która ma wywrzeć na nim presję i dlatego nie reaguje na Twoje zachowanie. Brak rozmowy nie ułatwi sytuacji, wiesz nie pójdziesz do sądu i nie powiesz że mąż chce rozwodu bo przyniósł pająka do domu więc to chyba nie jest oznaka braku miłości. Słuchaj co on mówi- to jego marzenie z dzieciństwa i w temacie tego pająka jest jak ten mały chłopczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
Mąż jest teraz w pracy a ja mam pewien pomysł może bym jakos sprobowala zabic tego pajaka albo nie wiem spryskała go muchozolem albo jakimś innym preparatem tylko jak ja sie zbliza do tego obrzydlistwa ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Dziewczyny faceci są bardzo konkretni oni nie myślą dodając do tego emocje a raczej rzeczowo i logicznie analizują. On zapewne uważa że pająk jest w terrarium, że nie masz się czego bać bo nic Ci nie zrobi przecież, a Twój strach to Twoje fanaberie. Musisz z nim to omówić, nie krzycząc na niego a wyjaśniając mu na chłodno sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erthlkjhgfdsasdfbn
kazdy facet po malzenstwie wsadza penisa w inna dziure sekretateke czy tam kogos to normalka na zone wybiera sie naiewne baby by moc to robic a tymczasem naiwna zona spodnie upierze slub to mo http://www.youtube.com/watch?v=b-fNmcZS7n8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Kaśka to jest żywa istota mimo że ohydna , uważasz że poprawisz relację z mężem jak zabijesz mu zwierzaka? A potem co?? On zabije Twojego psa w odwecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
Kakaka... - ale co ja mam mu powiedzieć , przeciez on doskonale wiedział i wie że ja się strasznie boje pająków ... Słuchaj a jak ty np. byś kupiła pająka a twój współlokator by zendlał na jego widok po prostu osunoł by się na ziemie i obudził by sie dopiero po 5 minutach to co dalej byś chciała trzymać takiego pająka ? Przeciez on to robi specjalnie :( może ma jakąś kochankę :( boże ja tego nie wytrzymam a to dopiero 8 miesiecy po slubie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy te oczy moga..
okropny ten pajak,nie dziwie Ci sie ze tak reagujesz... ale nie wiem co doradzic,to prawda nie mozesz go zabic bo to nie humanitarne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jivuyiugrthu
ozez kurwa!!! ja raz mialam takiego pajaka wielkiego przy wyjsciu do toalety caly dzien niewychodzilam z pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Ja Cie rozumiem Kasiu i masz w 100% rację, że jesteś zła i rozgoryczona. Ale usuwanie pająka w taki sposób to nie jest rozwiązanie. Być może kogoś ma a być może coś złego się między Wami dzieje po prostu i na razie CIe nie zdradza, ale jest bliski. Może szuka usprawiedliwienia dla siebie i prowokuje Cie do takiego zachowania. Fakt jest jeden jeśli Cie kocha to zrozumie CIe i odda tego pająka do sklepu. Jasno określ mu że się boisz tego pająka że może kupi sobie coś innego w zamian ( kompromis). Jeśli masz się dokąd wyprowadzić to może postrasz go że albo on się pozbędzie tego pająka albo się wyprowadzisz. Jeśli Cie kocha nie pozwoli na to, jeśli Cie nie kocha to wiadomo... nie chcesz przecież trwać w związku w którym Twój mąż ma gdzieś to że jest Ci tak bardzo źle we własnym domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123efka
obrzydlistwo! Pająki, to moja jedyna fobia. To cholerstwo jest tak wielkie, że aż nie przypomina pająka. Aż trudno uwierzyć w Twoją historię. To się w głowie nie mieści, że można być tak wrednym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
hmm masz rację z tym zabiciem pająka to głupi pomysł zreszta nawet bym nie otworzyła terrarium :/ Ale wiem co zrobię poproszę brata by tego pająka wyniósł do sklepu zoologicznego jak mąż będzie w pracy .. W końcu to też mój dom ... a ja jestem wykończona w ciągu tych 4 dni spałam może z 3-4 godz:O Hmm w ogóle czuje sie mega osłabiona nic jeszcze mężowi nie mówiłam ale okres spónia mi się już 3 tygodnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy13339
ale skurwiel z twojego meza..... :O zlosliwiec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy13339
powiedz ze albo wypierdoli pajaka albo z wami koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Kasia to może test ciążowy zrób. Może się okazać że pająk znajdzie sie w sklepie szybciej niż myślisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mardżolenka
ja bym sfytowała i podała dzisiaj mężowi na obiad:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mardżolenka
sfrytowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
tak wieczorem zrobię . Hmm ale jesli okaze sie to prawdą wcale nie będę szczesliwa :( podejzewam ze moj mąż ma romans ... to by wszystko tłumaczyło ... ten oziębły stosunek do mnie , żadnego czułego słowa nie słyszałam już z 5 miesiecy i teraz ten pająk wszytko0 zaczeło się jak okolo pół roku temu zmienił pracę ... coraz bardziej mnie kusi żeby przejżeć jego laptopa i komórkę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje jej kaske
4 dni temu go kupił? to czemu na zdjeciu jest data 2007 rok? kolejne prowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie śpisz z powodu pająka, to jemu też nie daj spać. Wrzaśnij "aaaa...', albo"ratunku", albo męża imię i powiedz, że miałaś koszmar, bo śniło Ci się, że pająk wyszedł z terrarium, albo że śniłaś, że łazi po Was, albo inne sny w ty stylu. Rób tak każdej nocy, a czasem nawet po dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
Pewnie znalazł sobie kogos w tej pracy :/ I wcale bym się nie zdziwiła . rodzice mojego męża to zamozni ludzie , maja swoja własną firmą ... ja natomiast nie mam praktycznie nic :/ moi rodzice nie żyją dom przepisali na 2 mojego rodzeństwa ja natomiast dostałam działke na której stoi nasz dom . więc mi sie należy praktycznie tyko ta działka Bo rodzice mojego męża nalegali na podpisanie rozdzielczosci majatkowej a ja głupia zakochana i naiwna się zgodziłam . Ponieważ mój mąż uważa że rolą męższyzny jest zarabiać na dom on tylko pracuje a ja zajmuje się domem :/ jetem nie brzydką dziewczyną ale zaniedbałam się bo nawe nie mam gdzie się wystroić jak cały czas siedzę w domu , sprzatam i gotuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
ja daje jej kaske- to nie jest zdjęcie pajaka mojego męża tylko pająka tego samego gatunku co męża zanlezoine w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
kasamutra - nie jest to mozliwe po od czasu kłutni spie(chcoiaż odpowiedniejszym słowem bedzie spedzam noc) w odzielnym pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baha
Wmoim małżeństwie tez jest zle maż ma mnie w d...e dosłownie jestesmy razem 15 lat po slubie 4 mamy córkę 9latek.Ja nie pracuję opiekuje sie dzieckiem i domem ,jezeli miałam pomysł o pracy to mąz szybko wybił mi go z głowy (estem z Łodzi u nas naprawde jest ciężko z pracą )Daje mi pęsje 3000 tysiace, ale jest przy tym tak nie miły i tak zły, ze sie go boję ,kiedy wspominam o pracy mówi (nie myśl że w czymś pomogę nie dzwoń do mnie, ze nie możesz odebrac dziecka nie każ mi siedzieć w domu z małą zatrudni sobie nianie i jeszcze jedno tyle ile zarobisz, dostaniesz mniej z mojej wypłaty )Mąż ma firme zarabia sporo mieszkanie jest jego samochody są jego wszystko co mamy jest, za jego pieniądze (przed urodzeniem, też pracowałam ale on tego nie pamięta )Nigdy nie mówi mi nic miłego jak sie pytam co w pracy to odpowiada (przestań bo nie moge ćie słuchac )je obiad siada z piwkiem i oglada mecz.Na dziecko nie reaguje zupełnie mała skacze nad nim woła do niego mówi coś a on ją olewa .zawsze jak jest moje swięto lub walentyniki ,8 marca itp.stworzy awanture dzień przed by nie musiał mi nic kupić .N akazde moje niezadowolenie z jego zachowania lub np bałaganiarstwa słyszę ( nie podoba sie to wyp.....ć)dodam że jest strasznym brudasem nie pomógł mi w domu nigdy nawet wody w toalecie nia spuszcza , zlew służy mu za kosz na smietnik,pluje na podłoe ,wytrzepuje buty z piachu kładzie sie w brudnych ciuchach roboczych do poscieli jest takim flejtuchem, ze ksiąke można napisać. Najgorsze jest to ,żę ma mnie za nic nie docenia niczego co robie ,wypominanie mi ,ze nic nie mam, też jest przykre ciągłe wyganianiei to, żę nie mam prawa decydować o niczym .Moje są tylko gary i koniec Ostatnio poprosiłam go po raz kolejny o wytrzepanie dywan to mnie wyśmiał (i poiedział do mnie chyba ochu....ś).Ja wiem ze nie pracuje i wszystkie obowiazki domowe sa moje ,ale ten człowiek nie ma zadnych zasad dla niego jest tylko firma i spogladanie na konto ile ma pieniędzy .Nie mam sie gdzie wyprowadzić i on o tym wie dlatego tak mna pomiata czeka bym poszła założyc sprawe rozwodowa (cyt. i dostaniesz 300 zł alimentów i oto mi chodzi to są jego słowa ).w łóżku też jest żle cały dzień mnie olew, a wieczorem cyt.bedzie coś. Nie wiem już jak ja długo to wytrzymam .jestem osobą chorowitą mam powaznie chory kręgosłup ,powazną nerwice lękową, z której on sie smieje i wyzywa mnie od wariatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa:(
przekupiłam pajączka. dałam mu d**y i może mi polizać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×