się wk*** - allegro - pomożecie?

ja sprzedaje zazwyczaj rzeczy po dziecku, czasem swoje ubrania, zawsze dokładnie opisuję, podaję wymiary, skład itp. Raz miałam obniżoną ocenę do 4.9, bo ktoś stwierdził, że brakło informacji w opisie, ja ja mam jakieś wątpliwości to zawsze piszę maila i nie obniżam nikomu oceny za to , że coś musiałam się dopytać. teraz mam same 5, więc jak będziesz miała większą sprzedaż i dobre oceny czyli normalnych kupujących to nadrobisz :) A odnośnie telefonu to dzwonili całą dobę z super propozycjami - sprzedawałam X-landera na gwarancji full komplet i za jakieś grosze chcieli, w rezultacie się nie sprzedał, ale na dobre wyszło mi podanie nr tel, bo po skończonej aukcji zadzwonił gość i przyjechał ponad 100 km w ten sam dzień po wózek :) Kiedyś sprzedawałam MP3, bo mąż dostał z pracy w ramach Mikołaja i leżał 2 lata zapomniany i nieużywany, cena była do licytacji i kup teraz, Kupił gość KT i dzwoni o 7 rano, aby wypytać o ten odwarzacz, bo nie było nr, a on jeszcze nie wie czy go weźmie, bo ma pytania itp, ręce mi opadły. Zamiast napisać maila, to kupił, aby mieć mój nr, ale jeszcze nie wie czy weźmie, masakra! W rezultacie wziął i był zadowolony :D

Nie przejmuj się tym, bo po co. Ja mam dokładnie zaznaczone w stronie o mnie że towar wysyłam w ciągu 3 dni od zaksięgowania, ze nie przyjmuje zwrotów itp itd, ludzie którzy się decydują widza co pisze a i tak kupują i sa zadowoleni. Ja osobiście kieruje się komentarzami od ludzi a nie oceną sprzedaży, nie zwracam na to uwagi.

nessol ale jakie doplacanie do przesylek? przeciez osoba ci odesle rzecz na swoj koszt a ty potem jej oddasz calosc jaka zaplacila, wiec o jakim dokladaniu mówisz????