Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie rozumiem o co chodzi...

Eh...

Polecane posty

Gość Nie rozumiem o co chodzi...

Wczoraj z chłopakiem byłam na mieście, wracaliśmy razem taxą do domu, ja wysiadłam pod domem i poszłam do środka, nie napisałam mu smsa, że weszłam(oczekuje tego ode mnie) bo od razu jak to zrobiłam przyłożyłam glowę do podusi i zasnęłam zwyczajnie, więc on do mnie zadzwonił i mnie zbudził z pretensją czemu ie napisałam, powiedziałam mu o co chodzi i on się rozłączył i dzisiaj cały dzień milczy, nawet nie napisał, że do pracy dotarł(a do innego mista dojeżdża). Co myślicie powinnam zrobic też milczeć cały dzień...nie chcę za bardzo tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jest na codzien?
jeszcze cos musisz mu raportowac i o byle co sie obraza:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem o co chodzi...
No wszytko praktycznie "raportuje", ale cóż sama się na to godzę tak.Tylko skoro widział, że jestem pod domem i cały wieczór był świetny to po co ten problem? W sumie właśnie ucieszyłam się, że zadzwonił, bo tak to bym się obudziła nad ranem w maku upie i źle bym się czuła, ale nie w tym rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daisy11
Rozumiem jakbyś sama wracała, to owszem, mógłby się martwić...Ale widział jak wchodzisz do domu, więc w czym problem??? Na pewno go nie przepraszaj, bo to on zachował się jak burak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krynnn
mały "wielki brat".he..he.Czarno to widze na przyszłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krynnn
A po za tym, czy Ty jesteś ubezwłasnowolniona??? Takie odnoszę wrażenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem o co chodzi...
No nie widział jak wchodzę do domu z 7 metrów byłam od wejscia do domu, a taksówka odjechała wiec nie do końca widział. Ubezwłasnowolniona to może nie, ale melduję się z czynności jakie wykonuje w ciągu dnia, owszem ale on twierdzi, że jego interesuję co robię. Lubie w pewnym sensie takie zainteresowanie, ale czy wczorajsza sytuacja to powód żeby się dzisiaj obrażać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem o co chodzi...
Żadne prowo, debilką też nie jestem! Po prostu staram się to zrozumieć, wysłuchać opinii innych, bo dla mnie to nie jest powód do obrażania się. Chcę usłyszeć co inni powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie , że to żaden powód do obrazania się , co innego gdybyś była gdzies z kolezankami etc , jakas dyskoteka czy cos i POPROSIŁBY abyś dała mu znać gdy już bedziesz w domu czy wszystko ok a Ty bys sobie to olała , to miałby prawo facet się martwić ...no ale w takiej sytuacji jakim prawem tak sie zachowuje?!zreszta sama mu na to pozwalasz...nie czekaj na jego telefon , nie odzywaj sie , nic zlego nie zrobiłas , zajmij sie czyms , nie mysl nad tym..on tylko czeka az do niego napiszesz czy zadzwonisz i bedziesz blagała o litosc i o to aby Ci wybaczył:D chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoCoMiToBylo
A co się przejmujesz... niech sobie milczy aż mu przejdzie....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez :D
teraz to moj eks:D;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem o co chodzi...
Dzięki Malutka za podpowiedź, no właśnie sama tego nie ogarniam o co się fochać, jak się martwił czy przez te 7 metrów nic mi się nie stało to mógł zadzwonić tak i to zrobił ale ja i tak chciałam mu napisać, że już weszłam i życzyć miłej nocy, tylko zasnęłam zwyczajnie. A Ty zawsze szczery ugryź się w dupę, jak nie umiesz po ludzku podpowiedzieć coś, tylko obrażać umiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krynnn
Zastanów się dziewczyno co Ty robisz???? Spowiadasz mu się z każdej czynności??? TO nienormalne!!! A jak mu nie powiesz to ma focha?? Teraz ma focha a jak poczuje że całkowicie Cię kontroluje to za każde odstępstwo dostaniesz po prostu w ryj...nie oszukuj się teraz tylko bardzo poważnie zastanów się nad jego zachowaniem.Ma facet jakąś psychozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez :D
z czasem bedzie gorzej, bedzie sie wkurzal, ze ozmawiasz z Mama:o i bedzie Ci robil jazde o kazda duperele:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez :D
oczywiscie "w trosce o Ciebie" :classic_cool: ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krynnn
Zawsze szery- masz racje, jeszcze brakuje wpisu, że melduje kiedy bąka puściła. To jakaś paranoja. Dzieci dorośnijcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krynnn
A na koncu bedziesz mu mówiła ile razy dziennie oddychałaś, siusiałas itd. Puknij się dobrze dziewczyno w głowę. to jest sygnał dla Ciebie, że coś z tym facetem jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem o co chodzi...
szczery to po co się tu wypowiadasz, jak tak ciężko Ci ogarnąć taki problem, a nastolatką nie jestem, chciałabym;). Krynn jest prawie tak jak mówisz, jak wyjdę gdziekolwiek z domu i nie napisze, to jest problem, awantura itd., a jak wie gdzie wychodzę i jestem z koleżankami dajmy na to, to dzwoni do mniei robi problemy o co kolwiek,heh. Dobra to ja milczę, tylko ciekawe ile...bo uparty jest jak ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj chlopak jest zazdrosnikiem. Napisz mu ze byl u ciebie w nocy taki swietny chlopak i fajnie cie bzykal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krynnn
Ja Ci tylko dobrze dziewczyno radze. Będzie tylko gorzej...szkoda Twojego czasu....on jest psychopatą i ...nie obrażaj się ale chyba potrzebuje fachowej pomocy. Wierz mi. Ja wiem co mówie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrosc jest okey ale nie do takiego stopnia. Sam czesto zazdroszcze jak jakis chlopak kreci sie obok mojej. Ale sprawdzanie , zakazywanie , pretensje to juz przegiecie i tylko powoduje klotnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoCoMiToBylo
ludzie sami sobie komplikują życie....toż to żenada...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×