dlaczego tak sie dzieje? niby mam duze powodzenie ,a..

Katia - bo ty wlasnie tego nie rozumiesz i wtym tkwi problem, nie czaisz "jak to dziala" "[zgłoś do usunięcia] Katiaaaaaaaaaaaaaaaa nie mam sie za gwiazde ,ale naprawde. grube i nie ladne " nieladne wedlug kogo? ciebie? mnie? pani z warzywniaka? - te wszystkie opinie sa bez znaczenia bo licza sie tylko opinie tych facetow, a skoro to trend , jak napisalas, to znaczy ze np. inaczej oceniasz z reszta kobiety inaczej widza inne kobiety niz mezczyzni;))

aliksandra- nie , to chyba nie dlatego bo nie jestem jakas swieta i mialam paru parnerow. seks jest ok tylko nie na pierwszej randce. i jak wiem ,ze np gosc ma zone i sie z tym nie kryje bo twierdzi ,ze mu ,,to nie przeszkadza" ,albo ,ze wprost mi sugeruje ze chce tylko seksu to nie pojde z nim do lozka bo wiem ze to na jeden raz ,albo na nie powaznie

ror----daj spokój ! ta kretynka i tak nie zakuma ;)

wiesz w czym rzecz? ... jestes atrakcyjna i tez wymagasz kogos atrakcyjnego, a przewaznie takie osoby maja prócz skłonności to i ofery i szanse by zdradzic ... natomiast osoba przecietna nie bedzie wymagała jakiegos przystojniaka, oczywiscie chciałaby na pewno ale raczej szuka kogos takiego jak ona wiec tutaj charakter bedzie przewazał wiec przez to takie zwiazki sa najbardziej szczesliwe i udane :)

usiłuje wmówić lasce , ze ma się zadawać z takimi brzydalami jak on

staram sie nie byc nudna ,ale moze faktycznie jestem dla facetow? bo kolezanki mnie lubia niby.. nie wiem nie potrafie sie ocenic ,ale moze nie jestem jakas ,, fascynujaca " charakteru czy ,,intrygujaca" albo tajemnicza czesto nie potrafie byc tez zawadiacka za bardzo tzn obrocic cos dowcipnie w zart ,podroczyc sie z facetem. bo jak facet mi sie podoba to mam troche dystans do niego choc staram sie byc wyluzowana ,ale nie jestem taka jak bym tego chciala no ,ale coz :) byli tacy co sie we mnie i zakochiwali ,ale bylo ich kilku i zwykle przychodzilo to z czasem

pełno jest facetów którzy szukaja seksu na boku, ja cały czas takich mam którzy proponują żonaci, zajęci itp tylko po co się tym podniecać i przezywać ? nonsens zawsze byli, są i będą nie masz tego bo jestes jakaś wyjatkowa tylko każdą dziewczynę to spotyka trzeba poznać facet wolnego a z określaniem urody to wielka bujda ty uważasz że brzydkie maja facetów brzydkie są dla ciebie ale nie dla faceta nie masz prawa oceniać urody kobiet ja znam dziewczynę gdzie koleżanki uważaja że jest brzydka , że ma za krótkie umięsnine nogi , że paznokcie krótkie i jest brzydka a ona ma duże powodzenie u facetów i opędzić się nie może od wielbicieli więc wiesz , może ty uważasz że jesteś ładna ale w oczach facetów nie masz charyzmy i tego czegoś

choc moze sie tego naucze ;) pracuje nad tym .dla kolezanek potrafie byc dowcipna itd ,ale do facetow trzeba to robic z pewnym wdziekiem ,a chyba tego nie potrafie do konca

usiłuje ja przekonac do tego by nie pchała sie do tych naj naj naj : ) brzydala wiadomo ze nie zechce ale wiem ze przecietnego faceta z porządnym charakterem bedzie w stanie pokochac : ) ale trzeba mocno stąpać po ziemi a nie bujać w obłokach : )

kobieto, Twoje życie kręci się wokół "polowania" na faceta, zajmij sie sobą, swoim życie, bierz życie garściami, jest tyle ciekawych rzeczy...a nie tylko WYGINAĆ SIĘ aby zrobić na kimś wrażenie :/

no moze nie mam.. no ale np widze ,ze jakas dziewczyna jest gruba ,albo ma nos jak hamulec od karuzeli itd bo slepa nie jestem i obiektywnie ladna nie jest ,a ma tego faceta i sa szczesliwi znam tez ladne co potrafia sie wlasnie z facetem podroczyc itd i sa takie kokieteryjne i one najlepeij na tym wychodza

ale Ty głupia jestes!!! :) ciao!!!

lgdtdugbok- tak powinno byc zebym o tym nie myslala ,ale poprostu chcialabym miec juz kogos na powaznie

jej dziewczyny ona nie patrzy na wyglad poprostu jezeli dziewczyna dba o siebie jest atrakcyjna to inni tez to zauwazaja . problem z doborem partnera moze wynikac z tego ze chcesz go na sile ,zeby byc tylkoz kims tak o . niczego nie przyspieszaj . co ma byc to bedzie . I to tez nie jest tak ze wgl nas brzydszych facetow trafi sie ten co cie pokocha i zostanie na dluzej. Tez mam takie zdanie jak Ty odnosnie sexu . to tylko swiadczy o tym ze sie szanujesz pewnie chcesz skonczyc szkole miec dobry zawod a nie bawic gromadke dzieci . Na to bedzie czas . Musisz rozmawiac wiecej z facetami o swoich potrzebach i marzeniach jesli zaakceptuja i beda sie starac to mozna myslec ze to bedzie wlasciwa osoba . Pozdrawiam;)

nie chce takiego zeby byc z nim ,,tak o" . juz mialam takie zwiazki. chcialabym takiego zebym wiazala z nim juz jakas przyszlosc

mam nadzieje ,ze z tym co go teraz poznalam sie jakos jeszcze ulozy..

ale w sumie ok co mam byc to bedzie w koncu

a moim zdaniem sprawa jest prosta - nie potrafisz rozegrać znajomości. no sory ale jak na wstępie widać, że masz na czole praktycznie wypisaną desperację to czemu taki facet ma być zainteresowany? jak za mną ktoś lata od początku i się angażuje to u mnie jest skreślony a Ty pewnie się tak zachowujesz. powinnaś być kokieteryjna i chłodna. chętna i obojętna jednocześnie.

no fakt nie jestem raczej taka.. choc udaje ze mnie ktos nie do konca interesuje to sie to pewnie wyczuwa jak mi na czyms zalezy

więc się naucz :) powodzenia

no postaram sie tego nauczyc :) skoro nauczylam sie byc otwarta z zahukanej dziewczynki to i tego tez pewnie mozna..

pewnie, że można :) powodzenia

sos jak zwykle nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa i doradza przez pryzmat siebie. a moim zdaniem autorko powinnaś przestać szukać na siłę stałego związku. wyluzować się i dobrze bawić, a nawet wmówić sobie, że żaden facet ci do szczęscia nie jest potrzebny.. bo wydajesz się być jakaś zdesperowana, a faceci to wyczuwają po prostu. oni nigdy nie są od początku zainteresowani stałym związkiem i jak wyczują, że kobieta sie tylko czai by ich złapać to spieprzają.

"więc wiesz , może ty uważasz że jesteś ładna ale w oczach facetów nie masz charyzmy i tego czegoś" co za bzdura. własnie pewne siebie i swojej wartosci dziewczyny mają powodzenie. jesli uwazasz siebie za atrakcyjną i ciekawą to nie przestawaj tak o sobie mysleć! nie daj sobie wmówić, że jesteś nieciekawa, bo kompleksy tez ludzie wyczuwają na kilometr. jedyny twój błąd moim zdaniem to tak jak już ktoś wspomnial "desperacja wypisana na czole"