Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ,KNKMK

wkurza mnie to ze jestem malo bystra i nie cwana

Polecane posty

Gość ,KNKMK

niektorzy wystarczy ze przeczytaja tekst i juz go pamietaja a ja wkuwam jak debil na tych studiach i nic;/ ogolnie nie grzesze tez bystroscia IQ 100 czyli kiepsko;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliapiszedzisiaj79
Skarpetki są nie legalne od następnrgo roku ! Zobacz zdjecia ! :D Warto :) Przeczytaj o co dokładnie chodzi ! :):) http://dff9.ulinks.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
Chociaż mam też zalety. np mistrzowsko robię laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
jestem obiektywna wobec siebie;) a i studiuje pedagogike-czyli taka wisienka na torcie beznadziejnosci:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laryssa.
na szczescie do opieki nad dziecmi nie trzeba wielkiej bystrosci, araczej czulosc i uwaga, wiec dobrze dobralas studia - gorzej, jakbys ze swoimi zdolnosciami poszla na politechnike... nie kazdy musi byc zdolny i sprytny, na pewno masz inne zalety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
jakos specjalnie nie przepadam za dziecmi:o nie widze siebie w zawodzie;p mysle o czyms innym jeszcze na poltechnike to ja za glupia jestem:o dwojkowa uczennica z matmy cale zycie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laryssa.
no ale na swiecie jest masa zajec nie wymagających myslenia - kobiecie trudniej, bo lopatą nie bedziesz machac, ale chociazby na kasie w markecie mozesz pracowac. Tylko skoro nie lubisz dzieci, to nie wiem po co marnujesz czas na pedagogike? a moze jakis kurs jakiegos prostego fachu, wymagającego zdolnosci manualnych itp a nie myslenia? dzis brakuje ludzi z zawodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
potrzebowalam robic studia jakies:o wybralam te bo proste i tyle:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laryssa.
ale na co Ci te studia byly bo nie rozumiem? ubezpieczenie zdrowotne mozna inaczej zalatwic wyprowadzic z domu mozna sie gdziekolwiek nie czaje. No a np. umiesz sprzatac? ja na studiach dorabialam sprzatając u ludzi w domach, nienajgorsza kasa byla. Ogolnie myslisz o czyms stalym, czy jak dorobic studiując?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może spróbuj zrozumieć to co czytasz zamiast uczyć sie na pamięć :) Ja tak robię, ale zazwyczaj mam większy problem z nauką przedmiotu, który mnie wcale nie interesuje, za to jeśl coś mnie wciągnie pamiętam po jednym przeczytaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
mam problemy ze zdrowiem i kregoslupem i praca fizyczna, dzwiganie w sklepie czy tam nawet na kasie-bo to ciezka praca wykonczylyby mi kregoslup do reszty:o caly czas na lekach przeciwbolowych to powod ze chce miec wyzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
jestem beznadziejna wiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laryssa.
ale sam fakt posiadania "wyzszego" nic nie znaczy, wazne jakim sie jest czlowiekiem. A praca w jakims urzedzie? U mnie w starostwie powiatowym niedlugo zwolni sie miejsce kasjerki - siedzi sie i przyjmuje wplaty, wydaje kwitki i wprowadza dane do kompa. Pani przechodzi na emeryture i szukaja juz nowej na to miejsce - wymagaja tylko sredniego. Albo w innym jakims urzedzie, jest masa stanowisk niewymagajacych zdolnosci umyslowych i nie ciezkich. Tylko trzeba szukac. Jakas sekretarka np.? u mnie w formie mielismy kiedys sekretarke przez urzad pracy skierowaną, dziewczyna nawet matury nie miala, ale odbieranie telefonow, parzenie kawy i drukowanie dokumentow czy kserowanie to nie wymaga matury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
larysa nie pierdziel ze wyzsze nie jest wazne majac do wyboru kogos ze srednim a wyzszym do papierkowej pracy kogo wezma?? studia to 3-5 lat praca to moze cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laryssa.
Kochana, masz myslenie z lat 90-tych, kiedy studentem był zdolny uczen, a nie jak dzisiaj - prawie kazdy. Mam swoje doswiadzenie zawodowe, bylam tez pracodawca i rekrutowalam ludzi, pracowalam tez w wielu firmach i powiem Ci: studia nic nie znaczą, jesli mówimy o jakims podrzednym stanowisku. Gdybym miala zatrudnic nauczycielke, to wezme po pedagogice, ale na np. kasjerke - jakie ma to znaczenie? liczy sie, jaki jest czlowiek. Kiedys na pewno odpowiedzialne stanowisko pracy przyjelam chlopaka bez wyksztalcenia, bo widzialam, ze bedzie dobrym pracownikiem. Odrzucilam kandydatow po studiach, wyksztalconych itp - ale mameje i niezorganizowane cioteczki. Chlopak bez wyksztalcenia byl lebski, ogarniety, awansowal, studia teraz robi zaocznie. Dzisiaj nie ma znaczenia, czy masz studia, bo dziś studia sa g...o warte. Oczywiście mowie to w kontekscie podrzednych stanowisk, wiadomo, że lekarz musi miec studia itp. Dzisiaj o wiele więcej znaczy fach w ręku. Mam znajoma, co ledwo zdala zawodowke, jest cukiernikiem, rozgarnieta szczegolnie nie jest, ale robi piekne torty i bez wysilku ma kilka tysiecy w miesiacu. Mam tez mase zajomych po studiach, tak jak Ty- bez konkretnego fachu, pracujacych byle gdzie za 1200zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,KNKMK
nie odkrylam w czym jestem dobra jezszcze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VentylatoR
Tak jesteś beznadziejna i niezbyt bystra dodatkowo ssij pałke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×