powinnam unikać stresu ale jest inaczej

jestem osobą, która bardzo sie wszystkim przejmuje, mam niską samoocenę , generalnie poczucie wartości czerpię z pracy, którą bardzo lubię, która jest dla mnie ważna ale jest też bardzo odpowiedzialna i przez to stresująca do tego każde niepowodzenie niemal mnie miażdzy., np ostatnio oblany egz na prawko jazdy a najgorsze jest to, ze mam poważną chorobę i powinnam unikać stresu jak ognia, ale nie udaje mi się to :( Ostatnio miałam bardzo cieżki czas i na badaniach kontrolnych wyszły gorsze wyniki :( martwię się też tym, że sie stresuję a to mi szkodzi i koło się zamyka... mam doła, zawodu nie chcę zmianiać bo nie wyobrażam sobie, ze w pracy jest monotonnie i nudno... ehhh.... nie wiem jak nauczyć się "olewać" część problemów...

Bo ja tak a od tego ze ją mam i żyje w ciągłym stresie, podnosi się mi prolaktyna ,która z kolei psuje wyniki innych schorzeń :s

ja tez mam z tym problem ze sie wszystkim przejmuie .chociaz wiem ze nie ma czym.

trzeba uważać, ja od stresu wylądowałam ostatnio w szpitalu na 6 dni, bo miałam takie zawroty głowy, że nie mogłam funkcjonować. Teraz biorę leki, zmieniłam podejście do zycia i jest lepiej.