jak mam rozumiem takie zachowanie bylego

poltora roku temu rozstalam sie z facetem, to ja zerwalalam dlatego ze poswiecal mi malo czasu, ja poszlam na sytudia do innego miasta, malo sie widywalismy i ogolnie cos sie popsulo, trzy miesiace po rozstaniu wrocilismy do siebie ale tylko na chwile znowu bylo to samo wolal kolegow niz spotkania ze mna... przez caly ten rok mielismy ze soba kontakt glownie to on zawsze pisze pierwszy, nie raz prosilam go o to zeby przestal bo to dla mnie bolesne i wolalalbym juz o nim zapomniec, w te wakacje zaprosil mnie na wesele kolezanki potenm ja zaprosilam jego dlatego ze nie mialam nikogo innego i stalo sie znowu sie zblizylismy do siebie ;/ w sensie przespalismy sie ze soba;/ caly czas go kocham ale kompletnie go nie rozumiem, wiem ze jestem dla niego wazna, martwi sie o mnie ale z drugiej strony gdyby chcial czegos wiecej to by sie okreslil a po tym co sie wydarzylo nic, tzn znowu to samo caly czas pisze ale nic o tym zeby do siebie wrocic... jak myslicie co to znaczy

spytaj go

jak myslicie co to znaczy" tzn że jesteś pierdolnięta :D

gdyby chcial czegos wiecej to by sie okreslil" Teraz już wiesz?

" wiem ze jestem dla niego wazna, martwi sie o mnie ale z drugiej strony gdyby chcial czegos wiecej to by sie okreslil " - hahaha, jeśli ta ważność, to przypadkowe spotkania po latach i tylko na seks, to pogratulować tempoty umysłowej :P Zacytowane zdanie świadczy o tym, że autorka powyższego, nie rozwija swoich zwoi umysłowych, a zamiast tego gnije od środka, i tęsknoty za niczym