Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubiaca anonimowość

Kto nie miał tu nigdy czarnego nika?

Polecane posty

Gość lubiaca anonimowość

I od kiedy tu bywacie? Ja nigdy a pisuję tu od 2006 r.... jakoś tak boje się, że ktoś po kojarzy fakty i będzie za dużo o mnie wiedział, jak zbiorę więcej wypowiedzi pod jednym nikiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiaca anonimowość
dobre :D hehe czyli jestem sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diva L
też nie miałam i nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszy do góry
też nie mam, to pozwala mi zachować pozory, że nie przegrałam życia zupełnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiaca anonimowość
ale ja nie czuję się w życiu realnym przegrana.... wręcz odwrotnie.... ale też lubię anonimowość, duże miasta - gdzie łatwo wtopić się w tłum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna pomaranczaaaaa
ja jestem od roku ok. 2005 powody dla ktorych nie mam czarnego nicka: 1. moge byc wredna do bolu i nikt tego nie kojarzy ze mną. Nie raz na jednym topiku mnie wyzywali, a na innym - lizali tyłek, jaka jestem super 2. moge klamac i ubarwiac na potrzeby tematów - raz mam 25 lat,a raz 40, raz jestem kura domową, raz kobietą sukcesu, raz waze 100kg a raz 50 :D nie trzeba sie pilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiaca anonimowość
no ja też tego nie kumam, czasem myślę że coś nie tak z moją osobowościowa, skoro na jednym temacie jak się wypowiem to mnie wyzywają, a na innym dostają pochwały.... co ciekawe zawsze ja myślę że mądrze się wypowiedziała, to zjebkę dostaje, a jak walne jaką docine to się podoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiaca anonimowość
co o nas wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie macie osobowosci. Jestescie zmienne jak pogoda. Szukacie siebie, szukacie swojego ja i nie mozecie znalezc. Popelniacie duzo bledow. Tylko pod pomaranczowym Nikiem czujecie sie bezpiecznie, bo jest znieobowiazujacy. Jak palniecie glupote, to mozna po prostu zmienic nazwe. Tak jest wygodniej i szybciej, nie trzeba sie stresowac, ze ktos Was zapamieta jako nie fajna osobe. Nie umiecie sibie wykreowac pod czarnym nickiem, bo jestescie niezrownowazone, albo ladniej to nawzwe - niedojrzale emocjonalnie. Np. macie dzis zly humor, to wyzywacie sie na przypadkowych osobach wnerwiajac tekstami itp. No , ale mnie to nie przeszkadza, bo ja dogryzajacych pomaranczkow w ogole nie czytam. Ciekawe co na to psychologowie.. . czy w zyciu w realu tez pomaranczki sa takie niestabilne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już bez nicka
Jeden nick, roczny, zablokowałam. Zauważyłam, że zaczęłam traktować to forum zbyt serio. W ten sposób praktycznie tu nie wchodzę, teraz drugi raz w ciągu 2 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już bez nicka
Strach przed rozpoznaniem rozumiem (choć, kurwa, skoro jesteście w życiu sobą to czego macie się bać?) Ale udawania innych (raz kobiety sukcesu itp) też rozumiem jednak uważam, zę świadczy to o jakichś problemach z zaakceptowaniem siebie. Na czarnym nieraz udawałam, ale dla żartu i osoby przynajmniej odrobinę inteligentne wiedziały kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dodam jeszcze... niestabilne i nie pewne siebie. Ja pisze pod pomaranczowym jak musze troche posciemniac , bo np. temat mnie interesuje, ale moglabym sie zdradzic za bardzo i ta anonimowosc stracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja , od roku chyba 2006
nigdy nikogo nie udaję, nie podszywam się, nie bluzgam. Lubie radzić, jeśli uważam, że potrafię, czasem pocieszać, czasem sie pokłócić. Czarny nick nie jest mi do niczego potrzebny. Poza tym cenię sobie anonimowość ( a byłabym z wielu wzgledów dośc łatwo rozpoznana). Na forach nie lubię logowania się, pamiętania haseł itp biurokracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALe dlaczego uwazasz, ze bylabys latwo rozpoznawalna? Trzeba tylko tak gadac , zeby nie za wiele powiedziec (o sobie) co mogloby byc zacharakterystyczne. Dlatego ja np. nigdy nie mowie z jakiego miasta jestm, w jakim zawodzie pracuje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja , od roku chyba 2006
śmieszy mnie opinia Dori - uważam się za osobe jak najbardziej stabilną i pewną siebie. Kafeteria nie jest specjalnie istotna częścią mojego życia, nie muszę tu " zaistniec" i "zamieszkać na stałe" . Ważniejsze jest, co piszę, a nie jaki mam nick. Nigdy nie kłamię - tak w realu jak i wirtualnie- ale tez nie muszę pisać wszystkiego. I kompletnie nie rozumiem, na co konkretnie miałby mnie lub komuś przydać sie mój czarny nick? Jeśli chciałabym być jednoznacznie rozpoznawalna, użyłabym imienia i nazwiska. Nie mam duszy celebryty i nie zalezy mi na tym ,żeby mnie znało i rozpoznawało jak najwięcej osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już bez nicka
Nie wiem co do podszywów, nie piszę tu praktycznie już Ale na czarno też miałam i one były bardziej wkur­wiające:P A co do rozpoznania, jakby się uprzeć kazdego by sie dało, ale do tego potrzeba mnóstwo szczęścia. Ja nie ujawniłam zdjęcia, miejscowości z której pochodzę, imienia itp ale wiele szczegółów zostało tu zapisanych z mojego życia. Jednak nie mam nic do ukrycia, jeśli ktoś by to znalazł i wykorzystał świadczyło by tylko o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja , od roku chyba 2006
mogłabym byc rozpoznana po wieku, nietypowym zawodzie, zyciorysie, powiazaniach rodzinnych, część osób zetknęla sie z moim nazwiskiem i tym, co robię - łatwo byłoby to zebrać w całość - nie jest mi to kompletnie potrzebne, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od roku pomarańczka_
pod pomarańczą jest łatwiej,swobodniej:P czarny nick gdy napisze głupotę od razu jest wyśmiewany i zapamiętany jako ten głupszy.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już bez nicka
Niech każdy żyje jak mu się podoba i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już bez nicka
"czarny nick gdy napisze głupotę od razu jest wyśmiewany i zapamiętany jako ten głupszy" a nawet jeśli to co z tego? i co zostanie podany w rankingu? i się powiesi czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ jak najbardziej tutaj chodzi o rozpoznawalność... Wirtualną. Bo gdy pisze np taki Rudy to od razu wiadomo, na czym się zna, a kiedy ściemnia. Wiadomo, że nie ściemnia nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od roku pomarańczka_
a nawet jeśli to co z tego? i co zostanie podany w rankingu? i się powiesi czy jak? nie powiesi,ale mnie to śmieszy ,kiedy pomarańcze biegają za jakimś czarnym nickiem wyzywając go od debili :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od roku pomarańczka_
Rudy777777--to pisz głupoty:( inaczej bedziesz zwykłym nudnym czarnym nickiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×