Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Shin

21 letni prawiczek

Polecane posty

Gość Shin

chce wreszcie zaliczyc, co ma zrobic? wyglad chyba nie najgorszy 190 cm wrzostu, wlosy ciemny blond normalna budowa ciała ale jestem niesmialy i nie umiem gadac z kobietami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka33333
To musisz się tego nauczyć to nie jest trudne (gadanie z kobietami) I musisz przełamać nieśmiałość. Będziesz całe życie się wstydzić kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam 22
A to dziewczyny też nie miałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holly Holm
co to jest 21 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie boj sie rozmow z dziewczynami to mile istoty sa :D Aha i dziewczyn sie nie zalicza , tak robia tylko chuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sledczy 1111
"... to mile istoty sa" - to zalezy od modelu. :classic_cool: "dziewczyn sie nie zalicza , tak robia tylko ch*je" - to akurat prawda. No chyba ze te akurat niemiłe :D ale wtedy chyba potrzeba duzego samozaparcia. nie wiem, nie próbowałem 'zaliczyc' niemiłej, odstręczalo mnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMakbet892
Kobiety są tak samo zestresowane, zreszta. może najpierw sobie zalóż ze poszukasz jakiejs do zwiazku bez seksu a to samo przyjdzie z czasem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granat 88
i w tym związku bez seksu moze pozostac. :P a jak widac kierunek ma jeden (poki co)... hm na moje to wyluzuj, i nie za długo po "ataku" trąc cos o seksie - moze nie wprost, moze nie dosłownie, ale około tematu. OBSERWUJ jak zareaguje - i albo wyhamuj, albo, jezeli sie nie speszy, za chwile znowu cos dorzuć... nastepnego dnia bardziej.. przyzwyczaisz sie i odczarujesz temat, to raz, a dwa, zobaczysz czy ona coś 'w ta stronę" czy nic. Mozesz przygotowac sie w razie czego na strzał, ale cóz.. taka nasza meska dola. :D no risk no fun. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Ci powiem ze gowno prawda, jezeli tak mu zalezy na samym seksie to niech sobie idzie na dyskoteke tam jest pelno narabanych , albo takich co mialo 5 minut temu ze 4 facetow, albo jeszcze jakichs innych. Wydaje mi sie ze najmilej to jest z kims komu sie ufa i tak dalej, a 21 lat to jeszcze nie tak duzo, znam starszych tez prawiczkow i zyja. Przeciez swiat sie na tym nie skonczy, prawda? Moze daj sobie autorze postu na wstrzymanie i pomysl o jakichs emocjach, kobiety predzej legna do takich mezczyzn ktorzy maja szersze horyzonty niz penis i pol dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granat 88
to akurat fakt, ze do emocjonalnych legna szybciej... tylko ze sam tez byłem emocjonalny, i w tym przedobrzonym naładowanym niesmialym stanie wytrwałem długo za długo. Gdybym 10 lat temu mial ta wiedze co dzis, historia by sie nie powtórzyła. ;) Poza tym, mozna być ogólnie emocjonalnym na tyle aby nie isc z pierwsza lepszą w jednym momencie, a w drugim - po prostu przy jakims krytycznym momencie miec dosc i zachcieć po prostu ładnej nieznajomej, np bedac samotnym i nikogo nie raniąc. :) naturalnie byle bez przymusu... czytaj reakcje, to klucz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem, ja z wlasnego doswiadczenia wiem jaka jestem :). hehe. uwazam ze takie przygody z byle kim do najmadrzejszych nie naleza;), moge sie mylic, ale warto poczekac, naprawde warto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granat 88
krytyczny moment fizyczny pojawia się niezależnie od wciąż przeciagajacego sie niezaspokojonego pragnienia emocjonalnego. :P dobrze zeby oba szły w parze, ale tacy niesmiali chłopcy zbyt (patrząc z perspektywy czasu) przezywający w duszy pierwsze uniesienia "miłosne" - to mówiac wprost nie radza sobie czesto w tych sprawach ;) wiem co mówię :classic_cool: nie odmawiam potrzeby glębi uczuc (do dzis pamietam swoja pierwszą niespełnioną miłosc :classic_cool:) bedac juz w podeszłym wieku :D - ale jednoczesnie wiem, ze byłem masakrycznie dupowaty. dlatego wlasnie pozostała niespełniona. :D do wszystkiego trzeba jakos dojrzec. tak naprawde mozna prawie wszystko, byle na wejsciu nie popełnic jakichs nieodwracalnych błędów. jak to mówia - wszystko mozna co nie mozna, byle z cicha i z ostrozna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×