Dziś na zakupach widziałam swój ideał

Ot tak pojechałam na zakupy do pewnego marketu, no i zobaczyłam faceta który był moim ideałem przynajmniej z wyglądu. Pewnie sympatyczny też jest bo to się wyczuwa, nawet się uśmiechał no ale co, niestety brak odwagi zarówno z mojej jak i z jego strony spowodował że pewnie już na siebie nigdy nie wpadniemy. Widziałam tylko jak odjechał swoim stu dwudziesto konnym rumakiem. No szkoda!

Goń go...

Ja niejeden swój ideał na ulicy widziałam. :D

Że mijamy swoje przeznaczenie na ulicy a później żałujemy że nic nie zostało zrobione.

on jak on...ale ten rumak....

Jakby jednak okazał się niemiły to rumak zawsze coś...

ja kiedyś nawet poznałam mój ideał, był idealny pod każdym względem, wygląd, charakter, poczucie humoru, ambitny, miał pasje. BYł zbyt idealny!:(