czy uważacie za chamskie domaganie się alimentów na złość byłemu tylko

po to, żeby miał mniej na swoją nową rodzinę? Rozwód z winy byłego męża. Jego zarobki prawie 5 tysięcy, zarobki byłej żony 1,5 tysiąca.

Domagaj sie tyle aby starczyło na godziwe zycie Twoje i dzieci.O nim nie myśl.

jestem tylko ja, na życie godziwe, w sensie rachunki, jedzenie, wakacje itd. wystarcza mi z mojej pensji ale kuszące jest, żeby on miał mniej, żeby jej nie mógł kupić prezentu na urodziny albo dziecku zabawki

Hmmm, wiesz wszystko zależy od tego, kto kogo i dlaczego zostawił. Człowiek jest tylko człowiekiem i ja kamieniem nie rzucę :) Ale, ale... irytują mnie kobiety, które same wymiksowały się ze związku małżeńskiego, bo znalazły sobie kochanka, a potem szlag je trafia, że ich eks układa sobie na nowo życie z inną kobietą, i z nieuzasadnionej zawiści próbują uprzykrzyć mu życie między innymi podnoszeniem alimentów.

Skoro Ci wystarcza tego, co masz, to tym bardziej żądaj alimentów. Jak się tatuś dołoży do utrzymywania dziecka, to mniej na to dziecko wydasz, a będziesz mogła więcej wydać na siebie, albo kupisz czasem coś fajnego dziecku albo sobie. :)

dziecko on ma tylko z drugiego związku, przecież piszę, że jestem tylko ja rozwód z powodu jego zdrady, podobno wielka miłość, jest z nią do teraz właśnie i dlatego chcę im dopieprzyć

to nie chamskie, to żałosne i upokarzające dla Ciebie

teraz mrozumie3m dlaczego cię facet zostawił :O Tak, TO JEST CHAMSKIE, bo kier7uje tobą złośliwość i chęć zemsty

rozwodu nie mamy poniewaz mąż wyprowadził się z domu z powodu kochanki kochankę skrzetnie ukrywal ale nie na długo bo odkryłam wieloletnia zdradę zaczął mnie obarczać rachunkami-jestem na emeryturze/mam 1150zl/ zaskarzyłam dziada o alimenty i dostaję na rękę 1200zl zadbałam o dowody i świadkow do tej pory pieniądze w jego kieszeni siedziała kochanka ,wyciagała ile się dało a oprócz tego oboje lubią pić i imprezować

miało byc do tej pory w jego kieszeni siedziała kochanka ,wyciagała forsę ile wlazło

jest różnica między żoną z kiepską emeryturą a BYŁĄ żoną bez problemów finansowych...

a mnie przyznano 950zl chociaz miałam możliwości otrzymywac większe nie zadbalam o kpl wydatków-zabrakło mi rachunków za poczynione wydatki.Szkoda. autorko jesli jestes bez winy dostaniesz bez problemu

skoro cię kutas zostawił dla dziwki niech teraz płaci.

ja pier dole i potem sie dziwia ze byłe to takie suki a jak tu nei myslec skoro taka jedna chce byłemu zrobic na zlosc i zabrac mu kase zeby nie mial dla dziecka na zabawki zalosna jestes mam nadzieje ze cie bog pokarze za to !!!!!!!!!!!!!!!

chamskie było to ze cie zdradzal - bierz pieniądze bo na pewno je dostaniesz i korzystaj przez te 5 lat - jedz na drozsze wakacje, kupuj bizuterie ... baw sie

Nie przez 5 lat, tylko do końca życia, albo do czasu, aż autorka ponownie wyjdzie za mąż. jak jest z winy męża, to nie trzeba być w niedostatku, żeby dostać alimenty. niech skubany płaci za to, że zmarnował jej kawałek młodości i z panny zrobił rozwódkę.:D

Po pierwsze do autorki - strasznie to smutne, że tak chcesz dowalić byłemu, ale rozumiem z drugiej strony złość. Tylko może warto coś zrobić ze swoim życiem, samą sobą? Poza tym alimenty "na złość" to raczej średni argument. Nawet jeśli sąd przychyli się do twojej prośby (a raczej żaden sensowny sąd tego nie zrobi z powodu jaki wskazujesz w poście) to ex może i tak się od tego postanowienia odwołać i tak będziecie się bujać po sądach... Poza tym nawet przy takich zarobkach jak ex przedstawi w sądzie wydatki jakie ma na obecną rodzinę (a tu może być inwencja twórcza w pełnej krasie) i jak dostaniesz alimenty to może to być śmieszna kwota nie warta spędzonego czasu na sali sądowej. Do innych "życzliwych" - dziwi mnie wasza chęć dokopania obcemu człowiekowi, ale zakładam, że każdy ma swoje doświadczenia. Tylko po co ładować wszystkich ex'ów do jednego worka? Chyba coś nie tak... Pozdr SK

Uważam, że to chamstwo.